Ogłoszenie testowe o nowościach. Więcej informacji wkrótce.

Dogrzewanie silnika zimą.

Regulamin forum
Modyfikacje które mogą być adoptowane do różnych modeli traktroków.
Awatar użytkownika
Rav
Posty: 499
Rejestracja: 12 kwie 2014, 20:15
Lokalizacja: Mazowieckie okolice Ostrołęki

Dogrzewanie silnika zimą.

Post autor: Rav » 01 gru 2014, 10:56

Witam. Jako że mój traktorek stoi zimę pod chmurką, mimo że pali dobrze, myślałem nad dołożeniem podgrzewacza takiego jak tu http://allegro.pl/podgrzewacz-grzalka-s ... 72671.html. Jak myślicie sprawdziło by się coś takiego? Czy nasze traktorki posiadają termostaty? wydaje mi się że nie i obieg płynu by był pod wpływem różnicy temperatur.

Awatar użytkownika
k_sit
Posty: 1759
Rejestracja: 29 sty 2014, 20:16
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Dogrzewanie silnika zimą.

Post autor: k_sit » 01 gru 2014, 11:33

Traktorki posiadają termostaty ,przynajmniej w oryginale. Ciekawe rozwiązanie problemu na chłód. Mój dziadek stosował kuchenkę podkładał pod michę olejową T25 przed uruchomieniem i odpalał w w zimie stulecia. W necie są też grzałki do oleju w miskę.

Awatar użytkownika
Rav
Posty: 499
Rejestracja: 12 kwie 2014, 20:15
Lokalizacja: Mazowieckie okolice Ostrołęki

Re: Dogrzewanie silnika zimą.

Post autor: Rav » 01 gru 2014, 11:56

a myślisz że obieg by się otworzył przy takiej modyfikacji?
myślałem o tych w blok ale nie szukałem czy nasze sprzęty mają miejsce na takie cuda.

Awatar użytkownika
k_sit
Posty: 1759
Rejestracja: 29 sty 2014, 20:16
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Dogrzewanie silnika zimą.

Post autor: k_sit » 01 gru 2014, 12:56

Wątpliwe termostat oddziela obieg chłodziwa miedzy blokiem a chłodnicą. Jak byś zastosował to w bloku to miało by to sens , a tak tylko ogrzewałbyś otoczenie przez chłodnicę. Z drugiej strony jak często uruchamiasz traktorek, trzymać go na wolnym ogniu by był w gotowości bojowej kosztem energii. Dobrym rozwiązaniem byłoby mieć podtrzymanie akumulatora,przez prostownik automatyczny . Ja stosuje taki prostownik mikroprocesorowy z lidra 6/12 V 4,8A ładowanie i potrzymanie 0,8A . Jak bateryjka sprawna to niema problemu.

Awatar użytkownika
petra
Posty: 604
Rejestracja: 23 paź 2013, 18:25
Lokalizacja: Warszawa/ Brok

Re: Dogrzewanie silnika zimą.

Post autor: petra » 01 gru 2014, 18:19

Rafał, Krzysiek ma rację i to w 100%, przerabiałem ten temat w tamtym roku! Przy temperaturze takiej jak teraz w naszych stronach, w garażu nie ogrzewanym ale ocieplonym styropianem, traktorek przykryty kocami i blandeką z malucha - odpalał po kilku razach kręcenia rozrusznikiem, a przy minus dziesięciu w garażu, czyli minus 25 na zewnątrz dał plamę i nie odpalił.!!
Po remoncie silnika w Bossie odpala tak jak latem i bez żadnych "opatulań" kocem. Szukałem rozwiązania tymczasowego, właśnie typu podgrzewacze itp. ale dałem sobie spokój. Mój opelek astra stoi pod chmurką i nawet nie mam możliwości żeby korzystać z gniazdka 220V więc musi odpalać bez podgrzewaczy zewnętrznych. Ma natomiast filtr paliwa z podgrzewaczem i nawet zastanawiałem się czy nie adoptować takiego do Kuboty. Tu widzę temat do rozważenia, a jak na razie dobre paliwo zimowe i dodatek do paliwa taki jak do samochodu i jak spadnie śnieg ....zapali "bez bata"
A tak przy okazji zapytam - przysłaniacie chłodnicę zimą? Bo mój maluch zimą ma na wskaźniku ledwo jedną kreskę, nawet przy pracy z pługiem.
A swoją drogą a fe, traktorek pod chmurką!!! zaparkuj w salonie albo w sypialni.
Pozdrawiam zakręconych traktormanów!
Zbyszek
Petra
Kubota GL23

Awatar użytkownika
Rav
Posty: 499
Rejestracja: 12 kwie 2014, 20:15
Lokalizacja: Mazowieckie okolice Ostrołęki

Re: Dogrzewanie silnika zimą.

Post autor: Rav » 01 gru 2014, 18:40

Nie słuchałeś mnie podczas wizyty :P wiata na niego dopiero ma zalane stopy :) przez zimę stanie:) Jak narazie motor zapala ok, bardziej myślałem o tym podgrzewaczu z tego względu że jak będzie pracował zimą to to co mam do odśnieżenia zajmie mi 20 30 minut góra, nawet się dobrze nie zagrzeje. A podgrzewacz chciałem podłączyć pod włącznik czasowy - wstaję rano, siadam do sprzętu i nie grzeje całą dobę tylko godzinę czy pół przed startem.
Wiecie może jaką temp otwarcia mają termostaty w naszych sprzętach? bo jeśli to grzeje do 80 to powinien się otworzyć dać obieg płynu.

Awatar użytkownika
RobFra
Posty: 528
Rejestracja: 31 maja 2014, 21:26
Lokalizacja: Białystok

Re: Dogrzewanie silnika zimą.

Post autor: RobFra » 01 gru 2014, 18:44

Nawet jak jest termostat w traktorku to ta grzałka ogrzeje w płyn w rurze i temperatura się rozejdzie.
Chyba tańszym i bez ingerencji rozwiązaniem będzie farelka co nagrzeje blok z olejem itd.
Chłodnicę bym przysłonił bo jak wiatrak ciągle kręci to oziębia nie tylko chłodnicę, ale i blok (ciągnie zimne powietrze). Dla diesla niewskazana praca przy niedogrzaniu.
Była Suzue M1600. Jest Mitsubishi D1450.
Robert

Awatar użytkownika
petra
Posty: 604
Rejestracja: 23 paź 2013, 18:25
Lokalizacja: Warszawa/ Brok

Re: Dogrzewanie silnika zimą.

Post autor: petra » 01 gru 2014, 19:37

Pamiętam, pamiętam, ale chciałem zażartować bo mi się przypomniało jak ze szwagrami się założyłem że wjadę traktorkiem do salonu - żona i siostra w porę nas postawiła do pionu.
Szwagier ma hopla na punkcie jednośladów czyli motocykli i nawet trzyma w salonie jeden taki odrestaurowany model chyba simsona, więc ja nie chciałem być gorszy, a co!!!
Było to oczywiście w formie żartu, ale ...kto to wie? jak by się to skończyło! Krew nie woda, a wody nie piliśmy - co my zwierzęta? żeby wodę pić na grilu!
Rafał mam na strychu nie używany od lat namiot 4-osobowy - oddam za 1-grosz, co Ty na to?
Rano farelka uruchamiana na włącznik czasowy i po sprawie. Namiot jeszcze z czasów PRL-u więc solidna konstrukcja z grubego brezentu i może dlatego jeszcze się ostał nieborak.
Pozdrawiam
Zbyszek
Petra
Kubota GL23

toku74
Posty: 569
Rejestracja: 08 kwie 2013, 23:29
Lokalizacja: pomorskie

Re: Dogrzewanie silnika zimą.

Post autor: toku74 » 01 gru 2014, 20:14

Dogrzewacze silników działają do momentu osiągnięcia ok. 60stopni płynu. Potem się wyłączają. Chyba, że to jakieś ścierwo. Dobre mają swój wyłącznik termiczny. Po co? Bano po to właśnie, żeby nie grzać chłodnicy bo i po co. Chłodnica jest do chłodzenia, a nie do grzania. Taka grzałka /lepsze z własną pompką obiegową/ nagrzewa mały obieg. W ciągniku takim jak Wasze najważniejsze jest pogrzanie głowicy. Dlaczego? A to już kwestia zasady działania diesla. W autach dodatkowo ten mały obieg obejmuje też nagrzewnicę wnętrza. We wszystkich przypadkach wymagany jest sprawny termostat po to właśnie, aby trzymał temperaturę na silniku, a nie wychaładzał go zaraz chłodnicą. Termostaty zazwyczaj otwierają się w okolicach 80 stopni, ale są też takie 97stopni. To że chłodnica jest zimna nie ma znaczenia w przypadku, gdy temperatura samego silnika mieści się w normie. Po to jest właśnie termostat. Przyczyn niedogrzanego silnika szukałbym właśnie po stronie termostatu. Optymalna temperatura silnika to ok. 90 stopni /choć faktycznie mierzona na wyjściu z głowicy sięga ok. 103-107 stopni/. Optymalna dlatego, że cały silnik i jego pasowania są konstruowane pod tą właśnie temperaturę. Oleje silnikowe optymalne swoje właściwości mają w temperaturze właśnie 90-110 stopni.
Tutaj pojawił się problem w nowych autach, gdzie zaczęto stosować dogrzewacze z uwagi na "oszczędności paliwa" i "pseudoekologię".
Ps. Grzebałem ostatnio przy jakiejś Renówce i tam fajnie rozwiązano chłodzenie EGR. Jest tam fajny wymiennik, na wzór którego można zbudować podobny element na rurze wydechowej i posłuży to jako dogrzewacz.

Awatar użytkownika
k_sit
Posty: 1759
Rejestracja: 29 sty 2014, 20:16
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Dogrzewanie silnika zimą.

Post autor: k_sit » 01 gru 2014, 21:34

Toku bardzo obszernie wyjaśnił po co jest termostat . Najważniejsze w silniku świece podczas zimowych startów. Jak również sprawny akumulator i rozrusznik. Zbyszek dodał coś o grzaniu paliwa ,czy dodatkach . Faktycznie jest to praktycznie bo paliwa są różne, co odbija się czkawką w silniku.

ODPOWIEDZ