Układ kierowniczy Kuboty serii L i pochodnych jest nietypowy ponieważ przekładnia kierownicza umieszczona jest... pod chłodnicą Aby przenieść do niej ruch koła kierownicy potrzebny jest układ wałków, przegubów i przekładni kątowej pośredniej , której naprawą sie musiałem zająć.
Schemat:
Zaczynamy:
Wałek od kierownicy biegnie w dół ukosem w prawo, zdejmuję panel...
Zdejmuję wałek pośredni wraz z przegóbami tu cześć odkrecona od przekładni kierwoniczej , drugi koniec jest przy przekładni katowej.
Nasza przekładnia kątowa z zdemontowanym wałkiem pośrednim.
Odkrecam przekładnie od korpusu skrzyni - zdejmuję ciągnąc w dół po ukosie.
Odwracam i widze to :
Po łozysku pozostały jedynie bieżnie , po simeringu nic nie zostało.... Przez długi czas przekładnia pracowała bez łożyska, bez oleju w wodzie, błocie i kurzu...
Zatem czego można sie spodziewać po "wnętrznosciach" Trudno, biorę sie za rozbiórkę czyszczenie i weryfikacje....
Po wyczyszeniu nie mogę uwierzyć własnym oczom...
Oba koła zębate poza kilkoma ledwo widocznym wżerami na zębach wyglądają po prostu super!
Czyszcze dalej...
Zdejmuję starą uszczelkę na korpusie skrzyni, w dolnej , tej czerwonej niecce powinien być olej wtedy by tak nie wyglądała...
Górną zabezpieczyłem folią żeby śmieci nie dostały sie do momory sprzęgła.
Dokładnie czyszczę wnętrze obudowy...
Dokupuję potrzebne rzeczy...
Łożysko, segery i simeringi na wałki. Oczywiscie tzw preszpan czyli materiał na uszczelke.
Wałek poziomy z jednej strony łożyskowany był na łożysku (którego nie było) a z drugiej bezpośrednio w obudowie przekładni. Ponieważ otwór w obudowie był minimalnie owalny, zleciłem w zakładzie wytulejowanie brązem samosmarującym
...uszczelka sie robi..
montuję wałek pionowy...
...i poziomy...
Niestety dzisiaj kiedy to pisze mineło kilka miesiecy do tej naprawy i nie pamietam dokładnie ale był problem z kolejnoscią czynnosci ... rozbierając piszcze sobie co napierw, które zabezpieczenie , wałek itp wyciagacie. Bo wydaje sie to tak dziecinną operacją a przy montażu to juź nie takie oczywiste.
Zdaje się że dołożyłem blaszaną podkładkę o grubosci kilku dziesiątych milimetra pomiedzy koło zebate poziomego wałka a łożysko. Dzięki temu ustawiłem luz międzyzębny na zero
Tak jest...
tak było...
i na koniec PG czyli Pokrywa Gumowa
Tak naprawdę to to ten element moim zdaniem był przyczyną całej tej "awarii" Z jakiegoś powodu wypadł. mozliwe że dostała sie pod niego woda (pola ryżowe) zaczął korodować aż przerdzewiał i przez dziurę wylał sie olej z przekładni (0,2L) Kiedy nie było oleju dostała sie woda, łozysko nie lubi wody - szybciutko sie posypało, wypadające kulki wypchneły pozostałości pokrywy na zewnątrz.. na kole kierownicy pojawił sie luz.... ale wszystko działało jak trzeba więc holender jeździł dalej...
gotowe do montażu...
Uszczelka i olej gotowe...
Było trochę zabawy by przy montażu do kadłuba trafić pionowym wałkiem w wałek koła kierownicy, dodatkowo przeszkadzały biegnące przewody magistrali olejowej. Ale udało sie i całość została skręcona, zalana olejem i od tego momentu śmiga jak nowa
Uwagi koncowe:
Tujeka z brązu nie była konieczna ale zrobiłem ją dla "spokojnosci"
Miałem jeszcze kupione nowe krzyżaki na wałek pośredni ale ich nie załozyłem. Zostały stare z małym luzem. Dlaczego ? Bo po naprawie cały układ kierowniczy nie miał żadnego luzu ! Po prostu najmniejsze "dygnięcie" kierownicy natychmiast przestawiało przednie koła! Rozumiecie to ? w 30letnim traktorze ? To i fakt w jakim stanie były koła zębate mimo tych zabujczych warunków w których pracowały - jest namacalnym dowodem że slogan 'Legendarna trwałość Kuboty" nie jest jedynie wymysłem jakiegoś hipstera z działu marketingu a żywym dowodem na to, że nasze maszynki są po prostu wspaniałe !
Kubota L22 przekładnia kątowa układu kierowniczego
- marekspectra
- Posty: 2579
- Rejestracja: 31 sty 2013, 17:16
- Lokalizacja: Beskid Niski (Podkarpacie)
Kubota L22 przekładnia kątowa układu kierowniczego
KubotaL22 BF300 kuhnGMD33 EFG145 glebaRS1351 pług2skib sadzarka kopaczka i inne