Aktualnie zdzieram zeszłoroczny wynalazek który okazał się całkowitym fiaskiem. Trawa przebiła tkanine a kamienia którą była posypana już prawie nie widać (chyba tym razem nie dam kamienia ani nic, tylko czystą tkanine i przybiję szpilkami).
Tak to wygląda:


PS: czy macie sprawdzony pomysł jak przykotwić tkanine przy brzegu betonowego obrzeża czy podmurówki aby nie przebijała tam trawa która potem pięknie pnie się po ogrodzeniu?
