Mały Traktor

Witam, planuje w przyszłym roku zakupić do mojego traktorka yanmar at 226 kosiarkę. Wstępnie myślałem nad zakupem bijakowej ale po przestudiowaniu licznych wpisów zdecyduje się chyba na pielęgnacyjną. Nie przeciąża ona aż tak traktora. Ogólnie powierzchnia koszenia ok 2 ha. Możecie coś polecić ewentualnie podać argumenty za zakupem bijakowej. Nadmieniam że nie zależy mi na estetyce skoszonej trawy. Jakieś propozycje co do modeli?

Pod pielęgnacyjną musisz mieć w miarę równo.
Moim zdaniem do koszenia równej łąki bijakowa jest za ciężka i za wolna, ale mniej razy trzeba w ciągu roku kosić.

A nie lepszym rozwiązaniem będzie rozdrabniacz / kosiarka sadownicza? Nie jest tak delikatna jak kosiarka pielęgnacyjna a do tego kosi chyba szybciej i równiej od bijakowej.

Mógłbyś polecić jakieś model?

Ja używam KR120 firmy Sanko od kilku lat. Koszenie sadu ,winnicy, łąki i nieużytku razem z samosiejkami typu tarnina o średnicy do 5cm.
http://maszyny-sanko.pl/produkt/kosiark ... kr-90-150/
Na równym efekt jak po pielęgnacyjnej podniesionej na 5cm.
Przez cztery lata wymieniłem linki podtrzymujące tył kosiarki i prostowałem śmigło. Noże od początku te same ,tylko je obróciłem.
Zobacz na moje posty

Faktycznie jest to jakaś alternatywa dla w/w i zdaje się być maszyną uniwersalną...

Jaki wałek wom kupić do tego rozdrabniacza? Dodam że jestem zielony w tym temacie.....

W instrukcji obsługi powinno być napisane ile niutonometrów jest do przeniesienia.

Ja kupowalem razem z wałkiem. Koniecznie ze sprzęgłem jednokierunkowym.