kubota b2231
: 25 lip 2020, 23:22
Witam, w końcu maszyna dotarła do mnie i zrobiłem już pierwsze 6 motogodzin.
Początkowo chciałem kupić yanamara 424, ostatecznie wybrałem kubotę, ale yanmara bym nie lekceważył - jest to bardzo fajna maszyna z cichym silnikiem i super dopracowaną kwestią ładowacza.
Wracając do kuboty - Zdecydowałem się na wersję z kabiną i klimą, żeby uniezależnić się od upałów i nie dać się zeżreć owadom - nie wiem jak u Was, ale w moich stronach szczególnie bliżej granicy działki jest sporo komarów i meszek. No i lubię jak mi coś gra.
Dodatkowo traktor posiada krokodyla. Przyznam się szczerze, że mimo obejrzenia kilku filmików z obsługi koparko ładowerek, nabieranie krokodylem z góry piasku idzie mi średnio, ale dzisiaj skutecznie wyrwałem nim małe drzewo - bardzo fajne doświadczenie
Ogólnie traktor będzie mi służył do roboty typu - koszenie / odśnieżanie terenu wokół budynków ale także do zakładania trawników bo czasem coś tam budujemy i chce to sam robić a nie zlecać komuś no i wreszcie do wspomagania prac ogrodniczych z żoną. Szczerze mówiąc na początku chciałem, żeby w późniejszym etapie też pracownik tym jeździł ale po tym jak zobaczyłem , jakie to jest fajne to jednak nie, wszystko sam będę robił. Poniżej fotka po zakonczeniu pierwszego równania terenu.
Do tego mam wokół domu masę prawdziwego ugoru - chwasty wyższe ode mnie, kamory, nierówny teren itd. i chciałem to zamienić w równy trawnik. Sam jestem ciekawy jak mi pójdzie, bo to mój pierwszy traktor w życiu . Jedyne co mnie na razie niepokoi to brak stabilności traktora przy załadowanej łyżce. Oczywiście wiozę nisko nigdy wysoko ale mimo wszystko nawet mała dziura i cała kabina giba się na lewo i prawo - zastanawiam się czy opony nie są za małe, lub czy można dołożyć balast do nich albo dystanse. Dealer mówi, że dystansów nie ma do tego modelu i że opony są właściwe... Na razie mam plan żeby zapiąć pudło do równania z tyłu (260kg) może to pomoże - zobaczymy.
Początkowo chciałem kupić yanamara 424, ostatecznie wybrałem kubotę, ale yanmara bym nie lekceważył - jest to bardzo fajna maszyna z cichym silnikiem i super dopracowaną kwestią ładowacza.
Wracając do kuboty - Zdecydowałem się na wersję z kabiną i klimą, żeby uniezależnić się od upałów i nie dać się zeżreć owadom - nie wiem jak u Was, ale w moich stronach szczególnie bliżej granicy działki jest sporo komarów i meszek. No i lubię jak mi coś gra.
Dodatkowo traktor posiada krokodyla. Przyznam się szczerze, że mimo obejrzenia kilku filmików z obsługi koparko ładowerek, nabieranie krokodylem z góry piasku idzie mi średnio, ale dzisiaj skutecznie wyrwałem nim małe drzewo - bardzo fajne doświadczenie
Ogólnie traktor będzie mi służył do roboty typu - koszenie / odśnieżanie terenu wokół budynków ale także do zakładania trawników bo czasem coś tam budujemy i chce to sam robić a nie zlecać komuś no i wreszcie do wspomagania prac ogrodniczych z żoną. Szczerze mówiąc na początku chciałem, żeby w późniejszym etapie też pracownik tym jeździł ale po tym jak zobaczyłem , jakie to jest fajne to jednak nie, wszystko sam będę robił. Poniżej fotka po zakonczeniu pierwszego równania terenu.
Do tego mam wokół domu masę prawdziwego ugoru - chwasty wyższe ode mnie, kamory, nierówny teren itd. i chciałem to zamienić w równy trawnik. Sam jestem ciekawy jak mi pójdzie, bo to mój pierwszy traktor w życiu . Jedyne co mnie na razie niepokoi to brak stabilności traktora przy załadowanej łyżce. Oczywiście wiozę nisko nigdy wysoko ale mimo wszystko nawet mała dziura i cała kabina giba się na lewo i prawo - zastanawiam się czy opony nie są za małe, lub czy można dołożyć balast do nich albo dystanse. Dealer mówi, że dystansów nie ma do tego modelu i że opony są właściwe... Na razie mam plan żeby zapiąć pudło do równania z tyłu (260kg) może to pomoże - zobaczymy.