Hinomoto E204 odnowienie tłumika
: 12 sty 2020, 18:50
Hinomoto E204 4x4 silnik Toyosha CS 112
Zgodnie z obietnica rozpoczynam relacje odnowienia tłumika od powyższego traktorka. Maszyna dość leciwa, więc miałem obawy o to co zastane w środku, a przede wszystkim o możliwości odkręcenia śrub. Demontaż rozpocząłem od zdjęcia pokrywy. okazało się tłumik do kolektora przykręcony jest tylko trzema z czterech nakrętek. Nakrętki były nieskorodowane, chyba mosiężne, do ich odkręcenia użyłem klucza 12!!!. okazało sie ze gwint był jednak metryczny, szpilki 8. prawdopodobnie importer demontował tłumik na potrzeby transportu kontenerem. Przy montażu użyję nierdzewnych nakrętek 8 z podkładka koronkową. Następną Czynnością był demontaż końcowego odcinka tłumika zamocowanego obejmą zaciskową. O dziwo śruba dała się odkręcić pod wpływem WD40. W kolejności zdjałem blaszane obudowy środkowej części tłumika - WD40 i klucz szwedzki - krótkie śrubki 6 na krzyżak, ale z miękkiej stali. Tu uwaga bo 4 z 6 śrubek są wkręcone w blaszki przyspawane do tłumika, a dwie, od strony wewnętrznej (od strony ciągnika) są wkręcone w żeliwny korpus dolnego tłumika (kolektora?) lepiej ich nie ukręcić. środkowy segment z dolnym łączony jest na cztery śruby metryczne 8 - znowu konieczne WD40 i szwed - głównie szwed. Jak ogarnę zdjęcia to zaraz wstawiam.https://photos.app.goo.gl/Zf6x9QTMTxmKYKvy8 Zdjęcia udało się dołączyć więc mogę kontynuować wątek dotyczący budowy:
Mam trzy odcinki: końcowy - rura, dolny odcinek - kolano żeliwne, środkowy odcinek to rura zakończona z obu stron krótkimi odcinkami rurek perforowanych. Od góry część perforowana "zanurzona" jest w pełno ściennym zbiorniku, ma długość ok 10 cm i zakończona jest zaślepka z otworem ok 5 mmm średnicy zlokalizowanym przy krawędzi zaślepki. Wystaje ku górze część nieperforowana do połączenia z końcowym odcinkiem tłumika. Taka sama rurka zainstalowana jest w dolnej części środkowego segmentu, z tym że, część perforowana skierowana jest ku dołowi na zewnątrz środkowego segmentu. Wszystkie elementy , choć powierzchniowo skorodowane, to jednak są w stanie jeszcze dość długo funkcjonować.
Zgodnie z obietnica rozpoczynam relacje odnowienia tłumika od powyższego traktorka. Maszyna dość leciwa, więc miałem obawy o to co zastane w środku, a przede wszystkim o możliwości odkręcenia śrub. Demontaż rozpocząłem od zdjęcia pokrywy. okazało się tłumik do kolektora przykręcony jest tylko trzema z czterech nakrętek. Nakrętki były nieskorodowane, chyba mosiężne, do ich odkręcenia użyłem klucza 12!!!. okazało sie ze gwint był jednak metryczny, szpilki 8. prawdopodobnie importer demontował tłumik na potrzeby transportu kontenerem. Przy montażu użyję nierdzewnych nakrętek 8 z podkładka koronkową. Następną Czynnością był demontaż końcowego odcinka tłumika zamocowanego obejmą zaciskową. O dziwo śruba dała się odkręcić pod wpływem WD40. W kolejności zdjałem blaszane obudowy środkowej części tłumika - WD40 i klucz szwedzki - krótkie śrubki 6 na krzyżak, ale z miękkiej stali. Tu uwaga bo 4 z 6 śrubek są wkręcone w blaszki przyspawane do tłumika, a dwie, od strony wewnętrznej (od strony ciągnika) są wkręcone w żeliwny korpus dolnego tłumika (kolektora?) lepiej ich nie ukręcić. środkowy segment z dolnym łączony jest na cztery śruby metryczne 8 - znowu konieczne WD40 i szwed - głównie szwed. Jak ogarnę zdjęcia to zaraz wstawiam.https://photos.app.goo.gl/Zf6x9QTMTxmKYKvy8 Zdjęcia udało się dołączyć więc mogę kontynuować wątek dotyczący budowy:
Mam trzy odcinki: końcowy - rura, dolny odcinek - kolano żeliwne, środkowy odcinek to rura zakończona z obu stron krótkimi odcinkami rurek perforowanych. Od góry część perforowana "zanurzona" jest w pełno ściennym zbiorniku, ma długość ok 10 cm i zakończona jest zaślepka z otworem ok 5 mmm średnicy zlokalizowanym przy krawędzi zaślepki. Wystaje ku górze część nieperforowana do połączenia z końcowym odcinkiem tłumika. Taka sama rurka zainstalowana jest w dolnej części środkowego segmentu, z tym że, część perforowana skierowana jest ku dołowi na zewnątrz środkowego segmentu. Wszystkie elementy , choć powierzchniowo skorodowane, to jednak są w stanie jeszcze dość długo funkcjonować.