Strona 1 z 2

Rodacy Miłośnicy MT na Dalekim Wschodzie

: 25 paź 2016, 19:15
autor: Michał126
Rodacy Miłośnicy MT na Dalekim Wschodzie. Cóż za siła wyciąga co niektórych tak daleko? Czy Piotr może przywrócić tutaj posty kolegi Mandrol? Czy kogos jeszcze interesuje Jego Crackstory?

Re: Rodacy Miłośnicy MT na Dalekim Wschodzie

: 25 paź 2016, 19:53
autor: Szam
Wyluzuj Michał 126, napisz do Mandrola na PW, może zechce opisać Tobie cd. Jak dla mnie opowieść wykraczała poza temat.

Re: Rodacy Miłośnicy MT na Dalekim Wschodzie

: 25 paź 2016, 20:00
autor: marekspectra
Mnie sie podobało :)

Oczywiscie , z zachowaniem porządku w tematach.

Re: Rodacy Miłośnicy MT na Dalekim Wschodzie

: 25 paź 2016, 21:04
autor: Killer
Ja też liczę że opowieść wróci.
Według mnie moderatorzy nie mogą sugerować się tylko swoimi poglądami to jest forum, które powinno wychodzić naprzeciw użytkownikom bo inaczej nowi szybko uciekną, i moderatorzy nie będą mieli czego usuwać :lol:

Re: Rodacy Miłośnicy MT na Dalekim Wschodzie

: 25 paź 2016, 21:06
autor: Michał126
Mnie sie bardzo podobalo. To jest swiat od kuchni. Bardzo wiele wizerunków swiata nie zobaczy sie w folderach i filmach. Wracajac do spawania. Male traktorki w Polsce miło czują sie ze spawarką pod jednym dachem. Dzięki takiej symbiozie ich drugie życie jest o wiele ciekawsze niż pierwsze :D A spawanie to temat rzeka. Traktorkowcom wystarczy zwykła stal, MAG lub elektroda. Ale "posłuchać" warto? W końcu to Wolne Gadanie. OCZYWIŚCIE zachowując porządek w tematach ;)

Re: Rodacy Miłośnicy MT na Dalekim Wschodzie

: 25 paź 2016, 21:47
autor: Szam
Killer pisze:Ja też liczę że opowieść wróci.
Według mnie moderatorzy nie mogą sugerować się tylko swoimi poglądami to jest forum, które powinno wychodzić naprzeciw użytkownikom bo inaczej nowi szybko uciekną, i moderatorzy nie będą mieli czego usuwać :lol:
I wychodzą, możesz założyć dowolny temat, tyle, że trzeba pisać na temat, inaczej nikt w niczym nie połapie się na forum. Chcesz z Michałem powrotu opowieści spawalniczych, proszę bardzo, załóż temat np. "Spawanie na Dalekim Wschodzie". Tyle, że pisz tam o spawaniu, a nie o przepisach kulinarnych teściowej ;)

Re: Rodacy Miłośnicy MT na Dalekim Wschodzie

: 26 paź 2016, 03:26
autor: Mandrol
Michał126, marekspectra, Killer- dzięki bardzo za wsparcie i zainteresowanie!!! Respect!!!

Po kilkunastu dniach spędzonych na tym forum mogę niestety stwierdzić, że to forum to tylko traktorem żyje i nie liczy się nic więcej :( Wybaczcie ale tak to odczułem... Może się mylę bo to dopiero mój początek tutaj... ale jestem też użytkownikiem forum karawaningu, chevroleta, mitsubishi i tam można pisać nawet o "przepisach kulinarnych teściowej" jak kolega Szam to określił i nie pamiętam, żeby takie tematy od razu lądowały w koszu. Gdybym wiedział że kolega Piotrek od razu wyrzuci mój post nie wiadomo gdzie (w koszu nie znalazłem) to nawet bym się nie trudził w szukaniu fotek z 2008 roku...
Pewnie mi się dostanie zaraz jakimś hejtem- spoko, przyjmę na klatę i usunę się na bok i odezwę, jak będę miał naprawdę problem z moim Hinomoto i osprzętem...

Pozdrówka drogie Panie (chyba są przedstawicielki płci pięknej :?:) i Panowie i do napisania!!!

Re: Rodacy Miłośnicy MT na Dalekim Wschodzie

: 26 paź 2016, 11:15
autor: marekspectra
Piotr zgodnie z rolą moderatora szybko zareagował - zrobił porządek.


Przyznaję że przenoszenie postów do innego tematu to nie jest prosta sprawa, nawet dla mnie, który parę razy to juz robił. Łatwiej jest po prostu usunąć. Czy tematyka inna niż sciscle traktorowa powinna znaleźć tu swoje miejsce? Odpowiem tak - jesli spotka sie zainteresowaniem forumowiczów - to tak ! Forum jest dla nas - pisane przez nas. Wracajac do wpisu kolegi Mandrol - rozumiem Twoje rozczarowanie i żałuję że Twoje posty zostały usuniete, bo efekt jest łatwy do przewidzenia - trzasnołeś dzwiami A szkoda, wielka szkoda, dla mnie róznorodność, ba! egzotyka wpisów kolegów z USA ,Austarlli czy Dalekiego Wschodu są bardzo cenne dla rozwoju Forum. Nawet jesli nie są sciśle zwiazane z naszą tematyką. Inaczej zostaniemy tylko z wpisami pt "Jaki kupić traktorek?" i "hydraulika zewnęwtrzna" a to po jakimś czasie zniecheci nawet najtwardszych fanów do zagladania tutaj.

Mandrol masz dar do pisania, czas zeby to robić, a efekty są wciągające . Nawet jak piszesz o Mr Craku :) Mam nadzieję że zmiesz zdanie i jeszcze podzielisz sie z nami swoimi obserwacjami .

Przy okazji dziękuje za Twój wpis dot założonej plantacji choinek. Mało jest na Forum tak obeszernie opisanej i udokumentowanej pracy związanej z prowadzoną przez siebie działalnością. Dla mnie który mysli o podobnym zagospodarowaniu kawałka swojej działki to ważny przyczynek do rozważań o celowości takiego kroku.

Re: Rodacy Miłośnicy MT na Dalekim Wschodzie

: 26 paź 2016, 11:28
autor: kubi
Z jednej strony każdy może ustalić dowolne zasady na swoim podwórku, z drugiej szkoda czyjejś pracy. Osobiście bym tego nie zaorał, zrobiłbym HydePark gdzie można rozmawiać o wszystkim. Na wielu forach sprawdza się to wyśmienicie, wręcz czasami staje się najbardziej obleganą i żywą częścią forum. Długie lata byłem na Autokąciku gdzie na HP spędzałem godziny. Odnośnie ciekawostek ze świata byli/są tam koledzy z Australii czy USA, uwielbiałem czytać ich relacje (niekoniecznie zgadzając się z ich poglądami). Właśnie, polecam stworzenie bloga jak Marek: florydziak.blogspot.com.

Ogólnie, każdy się rządzi jak chce, tu są twarde, zimne zasady, ma to też swoje plusy i tego nie neguję (przynajmniej nie marnuję czasu na głupoty). :D

Re: Rodacy Miłośnicy MT na Dalekim Wschodzie

: 26 paź 2016, 11:54
autor: Mandrol
marekspectra pisze: ... - trzasnołeś dzwiami ...
Marku! A czy Marki to są chłopy co się obrażają :?: Gdybym ja się miał obrazić na kogoś za to, że wywalił mój post to bym musiał być nieźle zjechany pod kopułą :lol: Rozumiem i zgadzam się, że mój post odjechał od tematu i na tym chciałbym zakończyć mój wpis odnośnie tego tematu (ale masakrę zrobiłem z tym słowem "temat" 8-) ).

Drzwiami nawet nie trzasnąłem bo nie ma klamki :lol: - mam je jak najbardziej uchylone i póki będę miał czas to zawsze tutaj zajrzę i dodam swoje 3 grosze jeśli będę miał oczywiście coś do powiedzenia. Akurat moja praca w Korei pozwala mi na przeglądanie internetu wieczorami bo cóż można robić w hotelu :?: Jednakże po powrocie do kraju w najbliższą niedzielę stanę się jako-tako nieaktywny bo obowiązki w aktualnym domu oraz budowa nowego domu na pewno nie pozwolą siedzieć mi bezczynnie przed komputerem (co nie znaczy że nie będę tu zaglądał od czasu do czasu). Tak więc już teraz się usprawiedliwiam- od 30.10 do 03.12 Mandrol będzie tylko rezerwowy-dochodzący a jak mi się coś stanie z moim Hinomoto podczas prac porządkowych to od razu uderzę z pytaniem do Was, moi drodzy koledzy farmerzy:)
Pozdrówka i z koreańskim pozdrowieniem "anjo" ;)