Kosiarka listwowa.
-
- Posty: 37
- Rejestracja: 17 sie 2014, 17:17
Kosiarka listwowa.
Dzis dostałem taka Ose ( 2 m szerokości ) , podczepiłem do traktorka no i właśnie . Czy kros jeszcze kosi takimi wynalazkami ?Nadaje się to do koszenia ? Oprócz bijakowej chcialem mieć coś co skosi trawę dla bydła , na siano itp. Mala rotacyjna to koszt prawie 4 tys , a to mam za flaszkę . Jest możliwość redukcji z szerokości , kilka drobnych przeróbek do wykonania ale czy się opłaca do traktorka o mocy 16 km ! . Pozdrawiam .
-
- Posty: 37
- Rejestracja: 17 sie 2014, 17:17
Re: Kosiarka listwowa.
Przepraszam , problem z fotkami . Link do zdjęć.
https://zapodaj.net/4a08fcc9f6c92.jpg.html
https://zapodaj.net/66b7fc3994b07.jpg.html
https://zapodaj.net/4a08fcc9f6c92.jpg.html
https://zapodaj.net/66b7fc3994b07.jpg.html
Re: Kosiarka listwowa.
Oczywiście da radę też próbowałem tym kosić trawę tylko źle dorobiłem mocowanie i się urwało. Jak się rozłoży to przechyla ciągnik w momencie podnoszeni przydało by się ja z krócic do 1.5 m .Ja ją pożyczyłem i za bardzo nie mogłem ingerować jak bym miał mocowanie II kat. to byłoby fajnie a tak musiałem dorobić przejściówki ,które popsuły się po przejedzie kawałka pola.
-
- Posty: 37
- Rejestracja: 17 sie 2014, 17:17
Re: Kosiarka listwowa.
Tez tak myślę , 150 cm będzie bardziej do opanowania . Próbowałem podnosić kosiarkę , w momencie gdy łańcuch podciąga listwę ku gorze stawia dość poważny opór , oczywiście podnośnik daje rade ale cierpi . Myślę przerobić to na wytrzymała linkę a zaczep umieścić w innym miejscu co by stawiało mniejszy opór. Pozdrawiam .
Re: Kosiarka listwowa.
Witaj kolego,adamoo2005 pisze:Dzis dostałem taka Ose ( 2 m szerokości ) , podczepiłem do traktorka no i właśnie . Czy kros jeszcze kosi takimi wynalazkami ?Nadaje się to do koszenia ? Oprócz bijakowej chcialem mieć coś co skosi trawę dla bydła , na siano itp. Mala rotacyjna to koszt prawie 4 tys , a to mam za flaszkę . Jest możliwość redukcji z szerokości , kilka drobnych przeróbek do wykonania ale czy się opłaca do traktorka o mocy 16 km ! . Pozdrawiam .
Mój wujek z powodzeniem użytkuje Osę 2 ze skróconą listwą. Ma do niej kilka swoich patentów - niestety z racji odległości jak Nas dzieli nie mam żadnych zdjęć tej kosiarki. Osa współpracuje z ciągnikiem C330 M. Z tego co pamiętam to największym problemem dla tej kosiarki są kretowiska ponieważ tępią w drastyczny sposób nóż.
Pozdrawiam,
Krzysiek
Yanmar F165 4WD + glebogryzarka Yanmar RSA1305
https://malytraktor.pl/forum/viewtop ... f=47&t=921
Krzysiek
Yanmar F165 4WD + glebogryzarka Yanmar RSA1305
https://malytraktor.pl/forum/viewtop ... f=47&t=921
-
- Posty: 37
- Rejestracja: 17 sie 2014, 17:17
Re: Kosiarka listwowa.
Kosiarkę skróciłem , nasmarowałem , wczoraj zrobiłem probe i kocha. Teren lekko górzysty , trawa o wysokości 40 - 50 cm lekko położona w rożne strony , dobierałem rożne prędkości jazdy , obr.walka i lipa. Osa stawia duży opór co powoduje przesuwanie przednich kol traktorka. Trawa się nabija i po koszeniu . Chyba za lekki traktor lub nieodpowiednia trawa do tego typu kosiarki. Zrobię drugie podejście tylko muszę uspokoić nerwy .Przez to niepowodzenie zastanawiam się nad sprzedażą kuboty B-1600D ( 16 km ) i zakupie coś mocniejszego . Pozdrawiam.
Re: Kosiarka listwowa.
"Kosa" dobrze naostrzona,nie pordzewiała, "bagnety" muszą mieć ostrą krawędź, jak w nożycach, jeżeli zapycha to obroty wałka w górę a prędkość w dół, przed następnym przejazdem odgarnąć skoszoną trawę żeby listwa nie zabierała poprzednio skoszonej,ew. dociążyć przód, ale jak zarzuca przód to nie kosi tylko wlecze.
Re: Kosiarka listwowa.
Tak, jak poprzednik pisze: Najważniejsze w Osie, to ostra kosa. Sprawdź, czy masz żyletki do trawy, czy do zboża - te drugie (ząbkowane) łatwiej się zapychają. Sprawne bagnety z ostrymi stalkami (mogły poodpadać).
Nie szalej z prędkością obrotową WOM - Osa przewidziana jest do pracy ze standardowymi obrotami i nie ma co wydziwiać, bo ci się targaniec rozsypie albo coś jeszcze innego stanie.
Skoro ściąga traktor z kursu i zapycha się listwa, to pewnikiem za szybko jedziesz - tym nie da się jechać tak szybko jak rotacyjną. Rzekłbym nawet, że prędkość robocza to jest zdrowy marsz a nie trucht.
No i najważniejsze - listwówki są wrażliwe na wilgoć w trawie. Odwrotnie niż prawdziwą kosą (taką bez silnika), należy kosić gdy trawa jest sucha. Broń bosch "po rosie"! :)
BTW O ile skróciłeś listwę?
Przerabiałeś system podnoszenia z łańcucha na linkę?
I na koniec: nie załamuj się tak. Fakt, że (być może) masz źle dobrane narzędzie nie znaczy, że cały kraktor jest do dupy. ;)
Powodzenia jutro!
Nie szalej z prędkością obrotową WOM - Osa przewidziana jest do pracy ze standardowymi obrotami i nie ma co wydziwiać, bo ci się targaniec rozsypie albo coś jeszcze innego stanie.
Skoro ściąga traktor z kursu i zapycha się listwa, to pewnikiem za szybko jedziesz - tym nie da się jechać tak szybko jak rotacyjną. Rzekłbym nawet, że prędkość robocza to jest zdrowy marsz a nie trucht.
No i najważniejsze - listwówki są wrażliwe na wilgoć w trawie. Odwrotnie niż prawdziwą kosą (taką bez silnika), należy kosić gdy trawa jest sucha. Broń bosch "po rosie"! :)
BTW O ile skróciłeś listwę?
Przerabiałeś system podnoszenia z łańcucha na linkę?
I na koniec: nie załamuj się tak. Fakt, że (być może) masz źle dobrane narzędzie nie znaczy, że cały kraktor jest do dupy. ;)
Powodzenia jutro!
-
- Posty: 37
- Rejestracja: 17 sie 2014, 17:17
Re: Kosiarka listwowa.
Dzieki , zbYszek i tu chyba jeden z głównych problemów. Trawa była mokra i to bardzo mokra . Łańcucha nie przerobiłem jeszcze na linkę bo na dzień dzisiejszy to nie przeszkadza w podnoszeniu kosy ale na pewno to przerobie . . Kosiarkę skróciłem o 40 cm , w tej chwili ma 155 cm .Pozdrawiam.
Re: Kosiarka listwowa.
No i git. Spróbowałeś już z "suchą" trawą? Jakie efekty?
Co do przerabiania, to dobrze, żeś jeszcze nic nie zrobił - żadna linka tam się nie nada. Aby usprawnić ten mechanizm, musisz zadbać o smarowanie: koła, po którym "zawraca" łańcuch i lizaka ramienia pod prawym dolnym cięgłem TUZa. Do tego warto poeksperymentować z regulacją długości łańcucha - po to ma takie, a nie inne mocowanie.
Melduj co z tym koszeniem!
Co do przerabiania, to dobrze, żeś jeszcze nic nie zrobił - żadna linka tam się nie nada. Aby usprawnić ten mechanizm, musisz zadbać o smarowanie: koła, po którym "zawraca" łańcuch i lizaka ramienia pod prawym dolnym cięgłem TUZa. Do tego warto poeksperymentować z regulacją długości łańcucha - po to ma takie, a nie inne mocowanie.
Melduj co z tym koszeniem!