Mały Traktor

Witam, bardzo....dla mnie dziwna przyczepka.Własny napęd ? Nie bardzo chyba łapie o co w tym wszystkim chodzi. Nawet zastanawiałem się, czy ten wał będzie połączony z wałkiem ciągnika?
Ja nie jestem taki zdolny chociaż kiedyś zaprojektowałem i zbudowałem małą, lekką przyczepkę do "malucha" i służy mi do dziś. Zastanawiam się jednak nad zakupem takiej przyczepy lub zbudowania jej prostej wersji bez wywrotu lub tylko do tyłu.
Nawet na "tablicy" widziałem podobną oś z kołami do kupienia za chyba 1000,- zł. tylko musiałbym sobie obliczyć ile by mnie to wszystko kosztowało.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Zbyszek

Przecież masz hydraulikę zewnętrzną, więc grzechem by było nie zrobić wywrotki
Moja też tylko bedzie miała wywrot do tyłu - generalnie nieco upraszcza to konstrukcję i "robi" ją stabilniejszą.

1000zł za oś to zdecydowanie wysoka cena. Nawet jesli opony nowe i etc.

Ja myślałem o adaptacji kpl skrzyni ładunkowej z Poloneza Trucka - wszystko podane jak na tacy. Ale podszedłem ambitniej i zbuduje swoją od podstaw.

Moja sugestia ; Najważniejsze są KOŁA to wielkość i kształt kół decyduje o tym czy przyczepa bedzie miała to "coś"

Zbyszku -przy okazji podałeś przykład jak można zmarnować fajne komponenty...



Bardzo fajna oś z kołami, wyjatkowo udany siłownik (krótki w stanie spoczynku = łatwy do zabudowy a o wymaganym ,poprawnym skoku roboczym) a konstrukcja bardzo "brzydka" .O ile sama rama nośna bez uwag ,to realizacja tylnej belki = porażka, a kratownica skrzyni? przecież przy pierwszym mokrym żwirze "wybuli" ją na środku. Te dwie poprzeczne belki powinny być ustawione na "sztorc" nie na płasko.. a w ogóle zrobiłbym je ciut solidniejsze a całą reszte do okoła śmiało można by zrobić z mniejszych profili... brzydka robota ... afe...

Popatrz na robotę Tomka :



Newralgicznym punktem tej konstrukcji jest węzeł łączący ramiona ramy i ramiona dyszla. Wyobraź sobie, że materiał to nie stal tylko np gietkie drewno, więc w tym miejscu obciążona przyczepa jadąca po pofalowanej drodze bedzie pulsować góra-dół. Popatrz w jak prosty i elegancki sposób mozna otrzymać profil skrzynkowy - gwarantujacy stabilność konstrukcji. Było zabawy żeby to zrobić (przenikanie profila w profil) ale efekt prima ! Miło patrzeć na takie konstrukcje...

Witaj, jak tak to opisałeś i jednocześnie popatrzyłem na konstrukcję Toku to ... myślę, że jak będę miał kasę na przyczepkę muszę się uśmiechnąć do Was i przynajmniej zbudować ją pod Waszym czujnym okiem.Przynajmniej nie będę miał przyczepki gniota jak tą szuflę na tył ciągnika. A tak swoją drogą szkoda że mieszkamy tak daleko od siebie,dobrze że przynajmniej jest internet i można się poradzić. W Boss-ie taka przyczepa kosztuje ponad 5000,- więc skoro jak piszesz oś, koła, siłownik jest w porzo to chyba tylko brak chęci zbudowania czegoś porządnego albo brak elementarnej wiedzy powoduje budowanie takiego gniota. Trochę żałuję że nie kupiłem tej przyczepy bo na jej bazie można by było zbudować coś sensownego ale jak ją znalazłem na allegro byłem mało mobilny a w "ciemno" nie chciałem ryzykować. Jak twierdził sprzedawca był to wózek od dmuchawy do zboża czy coś w tym rodzaju więc można by na nią spoko 1-dną lub nawet 1,5 tony załadować.
Pozdrawiam
Zbyszek

Powiem szczerze, że same materiały na przyczepkę kosztowały mnie ponad kwote podaną przez Ciebie. Druga sprawa to czas przeznaczony na jej budowę. Nie tyle samą budowę, co "kombinowanie" jak to wszystko ma wyglądać i działać. Budowałem ją ponad rok. Jak miałem czas.
Tak od serca powiem, że najpierw zrób założenia czego potrzebujesz, do czego ma służyć, jak ma wyglądać i takie tam /napęd ,wywrot jednostronny czy inny/. Jak będę miał pojęcie to pomogę.
Pozdrawiam

Nie żałuj, mi się wydaje że jednak lepiej zbudować od podstaw. Nie idziesz na żadne kompromisy, nie warunkuje żadna wyskosć czy rozstaw. Jesli masz plan to go po prostu realizujesz.

Ja inaczej jak Tomek - jak dotąd nie zbudowałem żadnej przyczepy praktycznie poza ładowaczem...i kompresorem...i piaskarką syfonową to nic nie zbudowałem heheee...

Ale dokładnie wiem czego chce i wiem jak to ma wyglądać i do czego ma służyć na początek powinno wystarczyć

hehhee... jak pisałem swojego posta Tomek wkleił swojego i fajnie to wyszło bo piszemy o tym samym Musisz wiedzieć czego tak naprawdę chcesz

toku74 pisze:...
Ps: jednak nie domyślam się o czym piszesz. Chodzi o dyszel. No to faktycznie, pie.....nia z kątami, wysokością i osiowaniem trochę było. Ale co tam. Potrafią ludzie lepsze cuda zrobić.

Jednak sie domyślasz bo wysłałes fotki:)

Moja przyczepa, przynajmniej na razie ma mi posłużyć do zwiezienia około 5 metrów drewna z lasu zakupionego u leśniczego w kawałkach po 120 cm /raz w roku/ oraz sporadycznie "coś tam bliżej nieokreślonego" np. ziemia, piach, żwir, kamienie na skalniaki dla żony. Zastanawiałem się nawet nad zakupem wozu konnego przerobionego do ciągnięcia traktorem.
Pozdrawiam

Wóz konny? chcesz przyczepę dwuosiową? To by było trochę zaskakujące. A już dwuosiowa w lesie to całkiem jakoś mi nie pasuje. Co prawda w życiu nie byłem ciągnikem w lesie to sie nie znam. A nie byłoby prosciej kupic jakąś zmęczoną ale solidną przyczepkę samochodową? Trochę ją ogarnąć , przystosować do zadań gospodarskich... czasem trafiają sie oryginalne przyczepki od Dzika - Albo coś węższego , koniecznie na kołach 14cali lub powyżej...