Budzet 30tyś w tym traktor , ogrzewana kabina, hydrauliczny pług do śniegu i przyczepa.
Teoretycznie da radę - w praktyce skorygowałem te oczekiwania i przyczepa odpadła z listy
Mozna by kupić jakiegoś dwucylindrowca ok 15KM z zestawem jak wyżej, ale mam poważne wątpliwosci czy miałby wystarczający uciąg by spychać śnieg jadąc pod górę.A trzeba pamiętać że śniegu mamy tu każdego roku dość sporo ...
(tu marzec 2013 -http://www.youtube.com/watch?v=C8skaWtL ... lkIAGYHsGg)
Myślałem o Kubocie serii L - moc , waga, konstrukcja nośna - wszystko by było - ale mogłaby sie okazać za duża, za duża na chodniki które są ograniczane z jednej strony "brzegiem" czyli skarpą a z drugiej lampami ulicznymi, często chodniki z racji ukrztałotowania terenu są miejscowo mocno zwężane... troszkę duża.
Kubota serii B znowu nie zachwyca skrzynkowym łącznikiem pomiędzy silnikiem a skrzynią, subrama pewnie by temat załatwiła, ale waga całego ciagnika znowu nie wysoka, do koszenia, trawiki super ale do wielogodzinnej codziennej walki ze śniegiem i krawęznikami... jeszcze użytkowana nie przez włascicela a tylko przez pracownika...
Yanmar- coraz częsciej o tym myślałem. Podałem do Urzedu adresy firm z traktorkami- Urząd wysłał zapytania ofertowe, otrzymał odpowiedzi...
Prywatnie powiem że sposób w jaki niektóre firmy traktują potencjalnych odbiorców świadczy o fantastycznej hossie w tym sektorze, albo totalnej ignorancji osób odpowiedzialnych za sprzedaż, ale to tak na marginesie.
Pan Burmistrz miał sporo obaw o to że kupimy, przywiozą , zjadą z lawety i pojadą, a jak sie zepsuje to firma z siedzibą 500km od nas delikatnie zostawi nas samych z problemem.
Opcją była zdecydowanie mniejsza ale nasza, oddalona o 60km firma z którą jak dotąd nie miałem styczności. No poza internetowym zakupem traczy sprzegła dla kolegi i ygreków do mojej GEO. Dwa telefony do własciciela - mejle z ofertą i ustalamy że pojawiamy sie w firmie w momencie kiedy otrzyma nową dostawę - parię cigniczków wprost z Japonii.
Zgodnie z umową 9Listopada - sobota o 5nad ranem otrzymuje email że traktorki dotarły. Wiadomo sobota, skąd ja tu wezmę teraz ekipę z Urzedu? niedziela, poniedziałek - Świeto Narodowe... Zbieramy sie we wtorek rano. Służbowe auto, kierowca, Pan z biura, traktorzysta i ja
Szybko dojeżdzamy na miejsce. Najpierw oglądamy montowaną kabinę na hinomoto :
Dalej duży "słuzbowy" służący od wielu lat w firmie 435:
idziemy do yanmara KE którego upatrzyłem sobie wczesniej z fotek...no i d.... SPRZEDANY w Sobotę !!!! mimo to ogladam bliżej, mam parę uwag, ale dość fajny...szkoda. Uwagę przyciaga Mitsubichi na szerokich kołach...SPRZEDANY godzine temu ! o rzesz...!
Wracam na plac widziałem po drodze ciekawą 215...
Ogladamy...
Sprawdzam oleje - wszystko jak nowe, dzwignie, luzy.. Jakiś starszy pan dołączył i patrzy z boku, podnosze przód podnosnikem, sparawdzam zwolnice szukam nieszczelnosci, Pan dokładnie obserwuje co robię i co mówie
Odchodzę i biorę na bok kolegę z biura- jak chcesz dobry sprzet to idz i zaliczkuj tego i zrób to natychmiast.
Bierzemy traktorek na jazdę próbną, biegi, reduktor, podnośnik, hamulce, sprzegło, blokady, napedy....brakło paliwa
Kolega wraca z biura... kiedy tam był starszy pan dzwonił do żony... Tym razem my byliśmy szybsi
Po testach dociera do mnie że nawet gdyby wcześniej wymienione sprzęty były dostepne i tak wybrałbym ten egzemparz. Ma własciwą wagę przedewszystkim przez bardzo solidne "podwozie" a jednoczesnie małe wymiary, jest 3cylindrowy ( dwójki trochę terkoczą i wibrują) i jest w doskonałym stanie! zadziwajaco dobrym, bardzo chciałbym kiedyś kupić ciągnik dla siebie żeby był w takim stanie jak ten egzemplarz. Wszystko wskazuje że Pan Burmistrz miał farta
Uciąłem sobie miłą pogawędkę z panami z obsługi, poszlismy nawet na plac składowy z maszynami , ale to odrebana historia
Więcej fotek tu:
https://plus.google.com/photos/11287318 ... banner=pwa