Mitsubishi MT 245 - dodatkowa hydraulika przednia

[Furiosus]

Hej Panowie

Przeczytałem pasjonujący temat hydrauliczny i nie powiem trochę wiedzy użytecznej tam znalazłem, ale nie wszystko czego potrzeba mi do szczęścia albowiem w kwestii hydrauliki jestem lajkonikiem totalnym.
Do rzeczy. Zaplanowałem sobie przedni pług do odśnieżania - a być może i jakiś uniwersalny nośnik do tzw. chujwieczego na przód. Miało to być po tanioszce owalone na lince to tylnego TUZa ale dojszłem do słusznego jakże wniosku, że poza ruchem góra dół to chciałbym jeszcze móc na boki etc. i to nie ruszając dupska z fotela a pompa w moim miśku generuje 35l/min więc po co udawać dziewicę i drutować coś tymczasowego?

Więc tak:

Założenia projektu

1. Narzędzie - pług dwupłaszczyznowy - góra dół + lewo prawo. Spawać umiem i to nawet bardzo dobrze, podstawy konstrukcji też nie są mi obce, więc zakup gotowca za sto milionów wykonanego z gównolitu w grę nie wchodził.
2. Obsługa hydrauliki takim oto diwajsem: https://allegro.pl/oferta/rozdzielacz-2 ... 1674305015
- jedna sekcja pływająca - góra/dół
- druga sekcja na zatrzasku - lewo/prawo
Tu w zasadzie przydałoby się potwierdzenie słuszności wyboru.

Teraz najważniejsze - zacząłem usilne poszukiwania gdzie by tu się w miarę bezkolizyjnie dostać do hydro w traktorze - rozdupcyłem podłogę pod dupskiem - pod nogami jeszcze nie (ale chyba będzie trza). I wynalazłem takie oto dziwne urządzenia:
1. To bezpośrednio zamocowane do skrzyni przekładniowej (pierwsze z tyłu jakie jest zasilane za pompą):
https://drive.google.com/file/d/1DeBBUC ... sp=sharing
2. To jak zakładam urządzenie poziomujące tylny TUZ:
https://drive.google.com/file/d/13RnKEG ... sp=sharing
3. To obstawiam wspomaganie kierownicy:
https://drive.google.com/file/d/1ej0Yqa ... sp=sharing
No i gwiazda programu:
https://drive.google.com/file/d/1Da8E6L ... sp=sharing

Której to pochodzenie i przeznaczenie nie jest mi szerzej znane - bo nic z tego (chyba rozdzielacza) nie jest zasilone. Zakładam, że to se japońska fabryka przygotowała do zmajstrowania przedniego TURa (korpus tego silnika ma dość srogie miejsce do przykręcenia ramy w okolicy. Co więcej zaraz obok tego chujwieczego jest spływ oleju do skrzyni korbowej.

I teraz pytanka dwa:
1. Czy z tych dolnych śrub można wyprowadzić zasilenie mojego rozdzielacza? Jeśli tak to w jaki sposób żeby działało OK?
2. CZy może to urządzenie (skoro tylko idzie przez nie olej po prostu wy...doliić i zastosować mój rozdzielacz? A w tym układzie rzeczy jak wykonać układ skoro ten przewód ciśnieniowy na wyjściu zasila tylną hydraulikę?

[Furiosus]

Podstawa do urządzenia wygląda tak:

https://drive.google.com/file/d/1E0KYEW ... sp=sharing

Przód montowany do wzmocnionego (zamkniętego) uchwytu na obciążniki - zastrzały montowane do wzmocnienia ramy pomocniczej (ten traktor nie ma pełnej ramy - silnik/skrzynia/napędy tworzą nadwozie samonośne jak w C330).

Na traktorze wygląda to tak:

https://drive.google.com/file/d/1Y9-7e5 ... sp=sharing

Tu jeszcze z opcją linka, więc teraz całe te wzmocnienia będą do wycięcia i przespawania szerzej na siłowniki z założeniem zawiesia trzypunktowego ze zmiennymi ramionami dolnymi jedne do pługa (trójkątne) drugie do właśnie do noszenia chujwieczego...

[jarekstryszawa]

Na takim japońskim sprzęcie się nie wyznaję, ale jak w swoim zetorze 3340 montowałem tur-a sterowanego rozdzielaczem to zasada włączania rozdzielacza jest taka, że należy się wpiąć z zasileniem na wyjściu ciśnienia z pompy oleju, a wyjście z rozdzielacza wpinamy tam gdzie poprzednio było zasilenie z pompy.
Rozdzielacz w momencie gdy nie sterujemy dźwigniami po prostu przepuszcza cały strumień oleju na fabryczne sterowanie (ma priorytet w zasilaniu).

[Furiosus]

Na takim japońskim sprzęcie się nie wyznaję, ale jak w swoim zetorze 3340 montowałem tur-a sterowanego rozdzielaczem to zasada włączania rozdzielacza jest taka, że należy się wpiąć z zasileniem na wyjściu ciśnienia z pompy oleju, a wyjście z rozdzielacza wpinamy tam gdzie poprzednio było zasilenie z pompy.
Rozdzielacz w momencie gdy nie sterujemy dźwigniami po prostu przepuszcza cały strumień oleju na fabryczne sterowanie (ma priorytet w zasilaniu).

To tylko pod warunkiem zastosowania tuleji ciśnieniowej - to jest szeregowe podłączenie rozdzielacza - to jest rozwiązanie jak zdecyduję się usunąć ten "rozdzielacz" Mitsubishi. Ale coraz bardziej przekonuję się do podłączenie tam swojego rozdzielacza niezależnie na trójnikach (bez wykorzystania linii N) - dam tylko powrót do skrzyni korbowej (też przez trójnik i nara)

[k_sit]

Kolego jak chcesz mieć problem to usuwaj . W tym może znajdować się regulator i zawór przeciążeniowy . Wykonałem kilka podłączeń i poprawiałem skutki takiego myślenia jak twoje wykonane przez " speców " w ciągnikach u kolegów na forum. Skutkowało wymianą pomp !!! Przejrzyj dokładnie forum i jest tam sporo rozwiązań i wyjaśnień popełnianych błędów .

[TadeuszB]

I powyższy post weż pod uwagę.

[k_sit]

Tadeusz jak tam u ciebie rozbudowałeś hydraulikę ,którą ci wykonałem ?

[TadeuszB]

Nie, nic nie zrobiłem, ze względu na zdrowie ograniczyłem się trochę z zabawą w gospodarowanie a traktor używam tylko do kosiarki bijakowej trzy razy w roku dopóki nie sprzedam działki. Pozdrowienia z nowym rokiem.

[wojtis1990]

Nie usuwaj fabryki. Załóż dodatkowy rozdzielacz przez tuleję ciśnieniową.

[Furiosus]

Nie usuwaj fabryki. Załóż dodatkowy rozdzielacz przez tuleję ciśnieniową.

A po co ma to tam zostać? Jako balast? Nie usuwaj fabryki bo ona nic nie robi ale jak usuniesz to słońce zgaśnie i do garażu wpadnie Ci ruski kosmonauta???
Jak nic nie robi to po co to tam trzymać, żeby se ciśnienie płynęło przez 2 kilo żeliwa - przy okazji powodując straty ciśnienia na układzie - bo przecież to właśnie będzie miało miejsce przy rozdzielaczu połączonym równolegle.
Nie pojmuję tej logiki... Uważam, że rozdzielacz połączony szeregowo będzie lepiej działał.

Ale merytorycznie - jest update:

Ten NIBYROZDZIELACZ faktycznie do niczego nie służy poza tym, że jest tam śruba ciśnieniowa, która nadmiar ciśnienia oddaje do skrzyni korbowej - co przy standardowym rozdzielaczu jest realizowane przez wbudowany regulator ciśnienia i śrubę przeciążeniową i upust cieczy roboczej przez powrót do skrzyni korbowej - o kurła - to tak samo jak te dwa kilo żeliwa od mitsubishi... co więcej ta śruba od Mitsubishi nie działa - przynajmniej mój kompresor nie był w stanie wytworzyć takiego ciśnienia żeby łaskawie się obróciła - ergo nigdy chyba nie działała. Tak to wygląda:

https://drive.google.com/file/d/1-gW8Sp ... sp=sharing
Miejsce na dekiel - uważajcie bo są tam dwie sprężynki od kulek blokujących wodziki skrzyni biegów - trzeba tego nie pogubić.

https://drive.google.com/file/d/1ZDP-mn ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1HDDegZ ... sp=sharing
Dwa kilo NIBYROZDZIELACZA

Wyspawałem sobie dekiel na skrzynię korbową w miejscu gdzie był zamontowany "rozdzielacz" mitsubishi będący jednocześnie podstawą do rozdzielacza PRESKO. Rozstaw otworów montażowych jest inny stąd dystans ok. 3 cm - łatwiej przy tym wyjść z przewodami hydraulicznymi do przodu - bez jakichś ostrych przeróbek - poza podstawą podłogi traktora, którą trzeba lekko przekonstruować.
https://drive.google.com/file/d/1d9ozlw ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1BWyZz3 ... sp=sharing

Poprawiłem i przekonstruowałem zawiesie przednich wideł - tak, żeby dało się tam upchnąć siłownik. Blacha 10 hutnicza (ciepło walcowana) - podstawa do mocowania siłownika i rzymianki 80x80x6. Uchwyty jeszcze nie gotowe - podstawa dziś będzie dopiero spawana.

https://drive.google.com/file/d/1IA_dNO ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1hzzlMU ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1nS83Dh ... sp=sharing

Jak widzicie dodałem tablicę pod złączki EURO do dodatkowego siłownika. Narazie to będzie lewo-prawo pługa śnieżnego ale w przyszłości wiadomix - można podpiąć co się chce:

Rozdzielacz - już jest uzbrojony... Tak. Jest na linki. Tak. Będę jak pedał starował Joystickiem - bo wajchologia 10 dźwigienek do mnie nie przemawia... Tak. Ma śrubę przeciążeniową - słońce nie zgaśnie - pompa nie padnie...

https://drive.google.com/file/d/1E8hiKX ... sp=sharing

Ramiona podnośnika będą krótkie i wąsko rozstawione bo jakiekolwiek narzędzia dodatkowe będą "noszone" na ramkach. To ułatwia ogarnięcie geometrii podnoszenia przy stosowaniu dodatkowego siłownika. Ramiona będą się składać z czterech takich kształtowników z blachy 10 (hutniczej) wyspawanych w półotwarty profil - i będą "obejmować" przednie zawiesie w punktach mocowania. Mocowanie na sworzniach fi 25. Stabilizacja górna - na śrubie rzymskiej - jak do pługa. Czyli całość zawieszenia trzypunktowa.

https://drive.google.com/file/d/1i8x_Gp ... sp=sharing

Dłuższa część ramienia mocowana do zawiesia, krótsza (podgięta) część będzie miała mocowane haki kat 1 z tej aukcji - https://allegro.pl/oferta/hak-lacznika- ... 1438599954.
Pełne wychylenie siłownika ustawia krótszą część równolegle do podłoża. Kosztowało to od cholery mierzenia i kilka modeli z kartonu wyjebanych do kosza - ale jest myślę uczciwie to pomyślane.

Zawiesie będzie dołem - tam gdzie ramiona wideł też rozparte kawałkiem blachy 10 giętej w kąt - żeby nie chciało się składać do środka - profile tam nie idzie dać bo ograniczałby ruch ramion i siłownika.