Skąd sprzedawcy biorą tyle japońskich traktorków?
Re: Skąd sprzedawcy biorą tyle japońskich traktorków?
Myślisz, że stare ceny wrócą? Przecież musi nastać czas, gdy wszyscy się z kasy wyprują, a bank odmówi kolejnego kredytu na kolejne mieszkanie.. Taka powtórka z 2008 roku będzie. Moim zdaniem.
- maciek8791
- Posty: 147
- Rejestracja: 16 kwie 2019, 00:36
Re: Skąd sprzedawcy biorą tyle japońskich traktorków?
Przynajmniej do końca roku widzę to czarno.
Obczaj lepiej to : cena dla Polaka za nową kubotę b2741 neostar: 73 tyś brutto
https://www.olx.pl/d/oferta/kubota-b274 ... vWj3Q.html
To samo w Niemczech (też nowe) :
https://www.mobile.de/pl/Maszyny-rolnic ... 59666.html
11.300 EUR brutto - 9.500 netto. 9.500 x 4,55 = 43225 (Polak kupuje bez VAT).
73.000 - 43255 = prawie 30.000 taniej kupuje Niemiec to samo? Czyżby sprawdziło się stare powiedzenie, że biednego zawsze najlepiej można wy...
Obczaj lepiej to : cena dla Polaka za nową kubotę b2741 neostar: 73 tyś brutto
https://www.olx.pl/d/oferta/kubota-b274 ... vWj3Q.html
To samo w Niemczech (też nowe) :
https://www.mobile.de/pl/Maszyny-rolnic ... 59666.html
11.300 EUR brutto - 9.500 netto. 9.500 x 4,55 = 43225 (Polak kupuje bez VAT).
73.000 - 43255 = prawie 30.000 taniej kupuje Niemiec to samo? Czyżby sprawdziło się stare powiedzenie, że biednego zawsze najlepiej można wy...
Re: Skąd sprzedawcy biorą tyle japońskich traktorków?
Skąd masz takie info? Uważasz, że polski Kowalski kupując u dealera w Niemczech zapłaci kwotę netto? Myślisz, że polski dealer sprzedałby niemieckiemu Helmutowi sprzęt za kwotę netto? To tak raczej nie działa chyba, że traktorki są pod specjalnymi prawami unijnymi...maciek8791 pisze: ↑15 lip 2021, 23:11 11.300 EUR brutto - 9.500 netto. 9.500 x 4,55 = 43225 (Polak kupuje bez VAT).
Kupując 2 lata temu przyczepę w DE dealer sprawdził moją firmę w VIES, potem zrobił swoje investigation i dopiero na tej podstawie mógł sprzedać towar w cenie netto. Po sprowadzeniu do Polski mój księgowy naliczył 23% VAT i od razu go odliczył więc w porównaniu do zakupów w Polsce nie musiałem wyskakiwać z dodatkowymi pieniędzmi, które po kilku miesiącach odzyskałbym z US (pomijam fakt, że od razu po zaksięgowaniu był telefon z US w stylu: "A po co Panu przyczepa kempingowa w swojej działalności?"). Inna sprawa, że podobnie jak z traktorkiem- lepiej wyposażona przyczepa z DE była tańsza niż golas w Polsce Gdybym kupował prywatnie to u dealera w DE zapłaciłbym kwotę brutto z 19% niemieckim VAT-em.
Reasumując- wg mnie polski Kowalski kupuje Kubotę w DE za kwotę 11300 EUR x 4,55 = 51415 PLN co i tak jest dużo taniej niż w Polsce. Gdyby kupował na firmę to wtedy do kwoty podanej przez Ciebie trzeba doliczyć 23% polskiego VAT-u co i tak wychodzi o 20 tyś. mniej niż w Polsce.
Tak ja to rozumiem i jeśli jestem w błędzie to mnie poprawcie
Hinomoto N200 & Iseki TXG237 + stado maszyn do wykonywania trawników i pielęgnacji boisk
Re: Skąd sprzedawcy biorą tyle japońskich traktorków?
Mandrol 100% racji. Kolega Maciek posłużył się "kretywną księgowością" i porównał cenę netto (niewiadomo dlaczego) z ceną brutto w kraju. Tak to już jest z internetem: nie znam się, ale się wypowiem.
- maciek8791
- Posty: 147
- Rejestracja: 16 kwie 2019, 00:36
Re: Skąd sprzedawcy biorą tyle japońskich traktorków?
1
Ostatnio zmieniony 16 lip 2021, 19:13 przez maciek8791, łącznie zmieniany 1 raz.
- maciek8791
- Posty: 147
- Rejestracja: 16 kwie 2019, 00:36
Re: Skąd sprzedawcy biorą tyle japońskich traktorków?
Zaznaczyłem specjalnie dla Ciebie czerwonym kółkiem zwrot " MWST FREI" - FREI = zwolniony, MWST = podatek, a w niebieskim kółku masz napisane, że jest dostawa wewnątrzwspólnotowa i nie ma vatu. To są absolutne podstawy obrotu wewnątrz UE pomiędzy firmami.
Byłoby fajnie jakbyś mnie przeprosił teraz, ale nie liczę na to specjalnie
- maciek8791
- Posty: 147
- Rejestracja: 16 kwie 2019, 00:36
Re: Skąd sprzedawcy biorą tyle japońskich traktorków?
Mandrol pisze: ↑16 lip 2021, 08:07
11.300 EUR brutto - 9.500 netto. 9.500 x 4,55 = 43225 (Polak kupuje bez VAT).
Skąd masz takie info? Uważasz, że polski Kowalski kupując u dealera w Niemczech zapłaci kwotę netto? Myślisz, że polski dealer sprzedałby niemieckiemu Helmutowi sprzęt za kwotę netto? To tak raczej nie działa chyba, że traktorki są pod specjalnymi prawami unijnymi...
Skąd mam takie info? Stąd, że tak kupiłem już dwa razy osprzęt do kuboty. Kosiko kupiłem nowe w DE za 1300 EUR z transportem. Cena tego kosiska w kubocie (uwaga trzymaj się krzesła) 18.000 zł.
Chłopie, jak masz działalność gosp. i nr NIP UE, to kupujesz netto w Niemczech, bez Vat. Dealer u którego kupowałem kosiko poprosił mnie o NIP, sprawdzili w swoim systemie, że świeci się na zielono u nich i dziękuje, zakup bez vat wewnątrz UE.
Może chcesz się założyć o flaszkę, to wyśle Tobie kopie dokumentów
Wychodzi na to że Polak oszczędzi jeszcze więcej niż 20.000 jak kupi na firmę od Niemca niż od swojego rodaka - Polaka - bo kupi wtedy bez VAT.Reasumując- wg mnie polski Kowalski kupuje Kubotę w DE za kwotę 11300 EUR x 4,55 = 51415 PLN co i tak jest dużo taniej niż w Polsce. Gdyby kupował na firmę to wtedy do kwoty podanej przez Ciebie trzeba doliczyć 23% polskiego VAT-u co i tak wychodzi o 20 tyś. mniej niż w Polsce.
Tak ja to rozumiem i jeśli jestem w błędzie to mnie poprawcie
Ja już dwa razy robiłem zakupy za odrą, Polska za bogaty kraj i nie stać mnie na zakupy tutaj O jakości obsługi nie będę się wypowiadał bo szkoda o tym pisać (na oferty od dealera z PL czekam od kwietnia 2021 i jeszcze nie dotarły mimo telefonów z mojej strony, od Niemca miałem odpowiedź z ceną i terminem dostawy w ciągu 24h, towar u siebie po 5 dniach roboczych i jeszcze mi profesjonalnie doradzili, żebym sprawdził czy opony mam odpowiednio dopasowane do tej kosiarka bo mogłaby nie pasować)
Koleżeńska porada, zmień jak najszybciej księgowegoPo sprowadzeniu do Polski mój księgowy naliczył 23% VAT i od razu go odliczył
Re: Skąd sprzedawcy biorą tyle japońskich traktorków?
Kolego, ja bym Cię chętnie przeprosił gdybyś pisał prawdę i nie edytował swoich postów po tym jak je skomentowaliśmy z Mandrolem.maciek8791 pisze: ↑16 lip 2021, 18:30Zaznaczyłem specjalnie dla Ciebie czerwonym kółkiem zwrot " MWST FREI" - FREI = zwolniony, MWST = podatek, a w niebieskim kółku masz napisane, że jest dostawa wewnątrzwspólnotowa i nie ma vatu. To są absolutne podstawy obrotu wewnątrz UE pomiędzy firmami.
Byłoby fajnie jakbyś mnie przeprosił teraz, ale nie liczę na to specjalnie
Napisałeś wcześniej, że zwykły Kowalski może kupować w Niemczech bez vat. I to nie jest prawda. Do tego odniosłem się ja i Mandrol. Po edycji postu - usunąłeś już zwykłego Kowalskiego - Twoja wypowiedź już brzmi normalniej bo pokazałeś, że nie zwykły Kowalski a firma i to w dodatku zarejestrowany płatnik VAT. Nadal piszesz, że "Polak kupuje bez vat" co nie jest prawdą bo polska firma kupuje bez VAT i to gdy jest zarejestrowanym płatnikiem VAT.
Nie musisz mi tłumaczyć co to są zakupy bez vat w Niemczech bo dobrze wiem (prowadzę firmę i co miesiąc wystawiam faktury do Niemiec bez vat, ale dla firm) - ważne, że teraz i Ty dobrze pokazałeś jaka jest różnica między "zwykłym Kowalskim" a zakupami na firmę będącą płatnikiem VAT.
Teraz już rozumiesz dlaczego nie zamierzam Cię przepraszać?
A ze strony podatkowej dla firmy nie ma znaczenia czy zapłaci w Niemczech z podatkiem czy nie bo jeżeli zapłaci z podatkiem to i tak go rozliczy w Polsce i będzie mieć zwrot / nadpłatę. Firmie, która nie jest podatnikiem VAT bez VATU nikt nic nie sprzeda.
Do porównania czy cena w Niemczech czy innym kraju w Europie należącym do EU jest korzystniejsza od naszej należy w przypadku firm porównywać ceny netto.
- maciek8791
- Posty: 147
- Rejestracja: 16 kwie 2019, 00:36
Re: Skąd sprzedawcy biorą tyle japońskich traktorków?
Ja napisałem prawdę i nic nie edytowałem specjalnie po komentarzach (bzdura) , a "zwykły kowalski" w naszym przypadku to w wielu przypadkach osoba która ma działalność. Dziwnym trafem ja, ty i Mandrol mamy DG , zauważyłeś jaki to dziwny zbieg okoliczności Obstawiam, że większość nas tutaj albo ma jakąś działalność albo zna kogoś, kto prowadzi firmę i może mu sprowadzić taki traktor z Niemiec. Mamy 2021 r. i naprawdę nie jest to żaden wielki wyczyn kupić coś od Niemca na firmę.
Kolego, ja bym Cię chętnie przeprosił gdybyś pisał prawdę i nie edytował swoich postów po tym jak je skomentowaliśmy z Mandrolem.
No niestety nie, Mandrol pisał o zakupach na firme, o tym że np. księgowy mu naliczył i doliczył 19% i dzwonił do niego US. To mi odpisał. Przegapiłeś to? Coś Ci się poplątało albo może nie doczytałeś... Poza tym to chyba oczywiste, że moja wypowiedź dotyczy zakupu na firmę, jak wyliczam cenę zakupu netto/ brutto... naprawdę myślisz, że ktoś jest tak mało kumaty, żeby powiązać to z zakupem osoby prywatnej i nie zorientować się, że to zakup na firmę?Napisałeś wcześniej, że zwykły Kowalski może kupować w Niemczech bez vat. I to nie jest prawda. Do tego odniosłem się ja i Mandrol.
Tak jak pisałem, nie liczyłem na to, krytykować bez pomyślunku to wiadomo łatwe , ale o "magiczne słowo" zawsze jest trochę trudniej
Teraz już rozumiesz dlaczego nie zamierzam Cię przepraszać?
Re: Skąd sprzedawcy biorą tyle japońskich traktorków?
Jeśli firma ma z czego odliczyć to luz, jeśli nie to lepiej kupić brutto u Niemca bo jako biedniejsi mają niższy VAT.
Kupowanie na kogoś to spore ryzyko, ale kto bogatemu zabroni.
Ktoś się orientuje czy rolnik - vatowiec może mieć nip-ue i brać netto? (nie działalność itp, tylko rolnik).
Kupowanie na kogoś to spore ryzyko, ale kto bogatemu zabroni.
Ktoś się orientuje czy rolnik - vatowiec może mieć nip-ue i brać netto? (nie działalność itp, tylko rolnik).