Ładowacz czołowy a brak wspomagania

Gelo
Posty: 417
Rejestracja: 24 paź 2017, 10:05
Lokalizacja: Kock

Re: Ładowacz czołowy a brak wspomagania

Post autor: Gelo » 27 sie 2020, 14:53

Pierwsze słyszę że pod obciążeniem przedniego mostu nie należy używać 4x4
Należy, ale tam gdzie jest poślizg. Ostatnio mój znajomy, co prawda w dużym traktorku, załatwił napęd przy turze. Turem dociążył przód dość mocno, brak poślizgu, opony nierównomiernie zużyte i trachhh. W naszych sprzętach nie mamy sprzęgła na łączeniu napędów, niestety.
Branson 4020

toku74
Posty: 569
Rejestracja: 08 kwie 2013, 23:29
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ładowacz czołowy a brak wspomagania

Post autor: toku74 » 03 wrz 2020, 21:30

Gelo ma rację co do używania napędu, ale przednia oś napędowa z reguły jest solidniejsza od nienapędowej, a przy turze ma to znaczenie.
Używanie 4x4 na twardym roz.... któryś z trybów -nie ma siły. Ciągnik , samochód jeden diabeł. Co chwila jakiś off-road'owiec co się pierwszy raz dorwał do terenówki przyjeżdża z urwanymi półosiami lub przegubami.

mateusz85
Posty: 13
Rejestracja: 13 maja 2020, 13:28

Re: Ładowacz czołowy a brak wspomagania

Post autor: mateusz85 » 02 paź 2020, 14:04

Dzięki Panowie za odpowiedzi. Zabieram się za szukanie ładowacza :)

ODPOWIEDZ