Mały Traktor

Koledzy mam pytanie, czy ktoś ma jakieś doświadczenia jeśli chodzi o skutecznie usuwanie kamieni z pola. Nie chodzi o typowe wysupłanie kilku naturalnych kamorów, ale taką akcję, że masz po prostu teren gdzie kiedyś ktoś rozplantował ziemię z gruzem. Po prostu boje się wjechać z separacyjną bo jest tego dziadostwa za dużo - większe, mniejsze kamory, resztki korzeni, grube gałęzie, jakieś grube kable itd. Analizowałem różne możliwości :

- Zlecenie usunięcia kamieni z pola profesjonalnej firmie (większy traktor i specjalna maszyna) - nie chcą gadać jak nie masz dużej ilości hektarów
- Łyżka ażurowa do koparki jakiejś większej kołówki - nad tym się zastanawiam
- Nasze traktory - czyli jakiś pług i jazda - do tego się skłaniam, aczkolwiek ziemia jest tam gliniasta i zastanawiam się, czy mój traktor na trawiastych oponach mimo 4x4 da sobie radę z taką zbitą, twardą ziemią.
Potem po orce syf usunąc, ewentualnie podrównać i separacyjna.
pozdrawiam Maciek

Nie wiem jak duże te kamienie. Jak wielkość pięści to ja jechałem kultywatorem, a potem grabiami i dobrze się zbierało na kupki.

Robiłem to w sposób następujący; wpuściłem na pole 4 alkoholików przeszli tam i z powrotem, kamienie znosili do miedzy. Zebrali powiedzmy 3 tony, na wiosnę to samo. Tak wyczyścili 0,9 ha. Potem to już bajka. Kamienie wylądowały w drodze miedzy łąkami w dziurach po bobrach.

TadeuszB pisze: ↑13 cze 2021, 09:07 Robiłem to w sposób następujący; wpuściłem na pole 4 alkoholików przeszli tam i z powrotem, kamienie znosili do miedzy. Zebrali powiedzmy 3 tony, na wiosnę to samo. Tak wyczyścili 0,9 ha. Potem to już bajka. Kamienie wylądowały w drodze miedzy łąkami w dziurach po bobrach.

Dobra ale tu chodzi o to, że te kamienie i niespodzianki mam schowane trochę w glebie
Inaczej sam bym kupił sobie browara i sam bym sobie to pozbierał
pozdrawiam i dzięki za radę ciekawy pomysł
Maciek

Wyzbierać co na wierzchu i przeorać i wyzbierać. I tak będzie do końca świata.

Zacznij od orki i zobaczysz. Wyzbierać co wyjdzie. Jak pod trawnik to glebogryzarka albo jeszcze lepiej separacyjna i po problemie. Jak pod uprawę to co roku będą Ci wychodzić. Taki urok takiej ziemi.

Teź bym zaczął od orki a później odkamieniacz, Anglicy mają na to nazwę stone rake. Produkuje je między innymi firma Blec, teraz pod szyldem amerykańskiego Redexim. A co separacyjnej to taka jak na filmie Luzaka owszem zakopiesz kamienie, bo te nasze dostępne na rynku to polegną. Róźnica w zakupie pięciocyfrowa

Maciek, polecam również inwestycję w wykrywacz metalu

P.S. Ktoś chętny na felgę do starego malucha? Stan bezwypadkowy, kolor brązowy, trochę przytarta na kancie

Mandrol pisze: ↑14 cze 2021, 09:26 Maciek, polecam również inwestycję w wykrywacz metalu
[
P.S. Ktoś chętny na felgę do starego malucha? Stan bezwypadkowy, kolor brązowy, trochę przytarta na kancie

Powiem Tobie, że różne rzeczy wyciągałem z mojej separacyjnej ale z felgą od malucha wysoko poprzeczkę ustawiłeś

Proponuję kopaczkę do ziemniaków, na kilka cm można zapuścić w głąb. Coś tam zawsze z ziemi wyciągnie i zostawi na wierzchu. Minus taki że i tak trzeba to pozbierać, ale przynajmniej leżą luźno na wierzchu