Ładowacz czołowy a brak wspomagania

mateusz85
Posty: 13
Rejestracja: 13 maja 2020, 13:28

Ładowacz czołowy a brak wspomagania

Post autor: mateusz85 » 26 sie 2020, 13:16

Serwus. Czy ktoś z was ma doświadczenie z pracą przednim ładowaczem bez wspomagania kierownicy w ciąniku? Domyślam się że praca codziennie po kilka godzin takim zestawem jest trudna ale ja potrzebuję używać łychy tylko 2-3 dni w roku, i zastanawiam się czy taki zestaw ma sens ?? Czy dramatycznie zachetam się kręcąc kołem bez wspomagania z dociążonym przodem?

Dzięki za odpowiedzi !

kamil_rc
Posty: 130
Rejestracja: 01 kwie 2019, 22:09
Lokalizacja: Wadowice

Re: Ładowacz czołowy a brak wspomagania

Post autor: kamil_rc » 26 sie 2020, 14:14

Jeśli masz 4x4 to dasz rade kręcić bez wspomagania, tym bardziej ze będziesz używał sporadycznie.

Awatar użytkownika
amigorm1976
Posty: 402
Rejestracja: 26 gru 2013, 20:02
Lokalizacja: Mazowszany / pow. Radomski
Kontakt:

Re: Ładowacz czołowy a brak wspomagania

Post autor: amigorm1976 » 26 sie 2020, 14:52

Używam Kuboty bez wspomagania z turem. Kilka razy w roku da się przeżyć.
Nawet jeśli trzeba rozrzucić 2 patelnie kruszywa czy piachu.

Awatar użytkownika
Dj Snake
Posty: 209
Rejestracja: 20 paź 2019, 14:08
Lokalizacja: Ruciane-Nida

Re: Ładowacz czołowy a brak wspomagania

Post autor: Dj Snake » 26 sie 2020, 16:15

Moja Kubota również nie ma wspomagania, a nieraz zdarzało się dziennie po 40-60 ton przewozić w łyżce i jakoś żyje i nawet jakich łap jak Pudzian nie mam xD przecież nie kręcisz tym w miejscu tylko w trakcie jazdy, więc nie jest to aż taka męczarnia.
-- KUBOTA L1-205--
- Ładowacz czołowy
- Glebogryzarka Separacyjna
- Koparka BH5R
- Kosiarka bijakowa
- Glebogryzarka
- Równiarka - krata

https://www.youtube.com/channel/UC3y_n9 ... SxxtVaRw5g

Gelo
Posty: 417
Rejestracja: 24 paź 2017, 10:05
Lokalizacja: Kock

Re: Ładowacz czołowy a brak wspomagania

Post autor: Gelo » 26 sie 2020, 18:11

Jeśli masz 4x4 to dasz rade kręcić bez wspomagania
Co ma napęd 4x4 do kręcenia kierownica bez wspomagania?
Branson 4020

kamil_rc
Posty: 130
Rejestracja: 01 kwie 2019, 22:09
Lokalizacja: Wadowice

Re: Ładowacz czołowy a brak wspomagania

Post autor: kamil_rc » 26 sie 2020, 18:35

A no ma, w przypadku 2x4 podjeżdżasz, nabierasz na łyżkę, przenia oś siada i już koło masz w koleinie gdzie cofając dużo cięzej jest ci skręcić bo oś jest "ciągnięta", A przy 4x4 dużo łatwiej skręcisz bo koła są napędzane. Mam porównanie bo pracowałem gdzie ciągnik był z napędem i bez (oba bez wspomagania).

Awatar użytkownika
ferszta
Posty: 172
Rejestracja: 09 wrz 2018, 20:30

Re: Ładowacz czołowy a brak wspomagania

Post autor: ferszta » 26 sie 2020, 20:51

Pracuję z balotami siana i słomy na widłach oraz obornikiem na łyżce, sporadycznie kamienie , ziemia itp. Czasem by się przydało wspomaganie pomimo ze mój Hinomoto E204 ma 21 KM i 4x4. Jak ktoś wyprodukuje gotowca to pewnie kupię.
Hinomoto

Gelo
Posty: 417
Rejestracja: 24 paź 2017, 10:05
Lokalizacja: Kock

Re: Ładowacz czołowy a brak wspomagania

Post autor: Gelo » 27 sie 2020, 10:52

A no ma, w przypadku 2x4 podjeżdżasz, nabierasz na łyżkę, przenia oś siada i już koło masz w koleinie gdzie cofając dużo cięzej jest ci skręcić bo oś jest "ciągnięta", A przy 4x4 dużo łatwiej skręcisz bo koła są napędzane. Mam porównanie bo pracowałem gdzie ciągnik był z napędem i bez (oba bez wspomagania).
A jeśli teren jest utwardzony, tez masz koleiny? :lol:
No i gratuluję pomysłowości jeżdżenia z zapiętym napędem przy obciążeniu tura, no chyba że występuje poślizg.
Branson 4020

kamil_rc
Posty: 130
Rejestracja: 01 kwie 2019, 22:09
Lokalizacja: Wadowice

Re: Ładowacz czołowy a brak wspomagania

Post autor: kamil_rc » 27 sie 2020, 13:54

Oj Gelo widzę że masz swoje złote myśli, więc proszę rozwiń temat bo może dowiemy się czegoś nowego.
]
Tak wiem że przy obciążeniu przedniej osi nie powinno się używać przedniego napędu, ale bez napędu nie popracujesz... Po to mam napęd 4x4 aby go używać, a nie męczyć się łopatą bo szkoda mi napędu...

Ja nie mówię o pracy na betonie czy asfalcie, tylko normalnych pracach ziemnych koło domu.

Awatar użytkownika
piotrbpm
Posty: 1965
Rejestracja: 03 lut 2013, 12:02
Lokalizacja: Nałęczów

Re: Ładowacz czołowy a brak wspomagania

Post autor: piotrbpm » 27 sie 2020, 14:36

Gelo pisze: 27 sie 2020, 10:52
A no ma, w przypadku 2x4 podjeżdżasz, nabierasz na łyżkę, przenia oś siada i już koło masz w koleinie gdzie cofając dużo cięzej jest ci skręcić bo oś jest "ciągnięta", A przy 4x4 dużo łatwiej skręcisz bo koła są napędzane. Mam porównanie bo pracowałem gdzie ciągnik był z napędem i bez (oba bez wspomagania).
A jeśli teren jest utwardzony, tez masz koleiny? :lol:
No i gratuluję pomysłowości jeżdżenia z zapiętym napędem przy obciążeniu tura, no chyba że występuje poślizg.
Pierwsze słyszę że pod obciążeniem przedniego mostu nie należy używać 4x4 .
https://www.youtube.com/user/piotrbpm/videos
B7001D,YM2000,YM2210,YM2000B,B8200D,B1550D,YM2310D,YM2420D,D238F,
YM2210D,B1702D,L3200F,B1902D,FX335D,F215D,GL32D,L4150D,FX24D,B2150HD,TA527F,TA530F

ODPOWIEDZ