Mały Traktor

Znam tą przyczepę... Nawet zastanawiałem się nad jej zakupem z 2 miesiące temu chyba była w innych rękach i kosztowała bagatela 900 zł

Jak da się ją zarejestrować i ma papiery to warto brać, tyle że na dwuosiową już potrzebne E+B. Ja kupiłem o takich samych wymiarach ale na jednej osi za 1000zł samochodową zarejestrowaną SAM. Wyspawana z hutniczych kątowników, resory i piasty od żuka.

wojtis1990 pisze: ↑30 gru 2019, 07:54 Jak da się ją zarejestrować i ma papiery to warto brać, tyle że na dwuosiową już potrzebne E+B. Ja kupiłem o takich samych wymiarach ale na jednej osi za 1000zł samochodową zarejestrowaną SAM. Wyspawana z hutniczych kątowników, resory i piasty od żuka.

Nie istnieje w polskim prawie przepis, że kategoria prawa jazdy potrzebna do ciągnięcia przyczepy jest zależna od ilości osi. Jedyne co ma wpływ na wymaganą kategorię to DMC przyczepy i tak, mamy jednoosiowe przyczepy na kat. B+E jak i dwuosiowe a nawet trzyosiowe na kat. B

Dj Snake pisze: ↑30 gru 2019, 08:11 Nie istnieje w polskim prawie przepis, że kategoria prawa jazdy potrzebna do ciągnięcia przyczepy jest zależna od ilości osi.

Z tym się zgodze, ale:
Przyczepa lekka nie może przekraczać DMC 750kg. Ile jest na rynku przyczep dwuosiowych mających DMC mniejsze niż 750kg ? Samo się wyklucza jedno przez drugie.

Bardzo dużo, rozejrzyj się po ofertach producentów przyczep w Polsce, każdy ma dwuosiowe przyczepy do 750 kg, głównie po to by Polacy mogli omijać przepisy, czyli raz na jakiś czas ciągać dużo większy ładunek niż pozwala ładowność, bez konieczności robienia kat. b+E

Pierwszy lepszy przykład, dmc dużo mniejsze nawet od 750kg i dwie osie https://kusz24.pl/pl/p/Przyczepka-Przyc ... 5x46cm/136

https://www.olx.pl/oferty/q-2-osie-750kg/

Pomijam kwestie sensowności takich rozwiązań. Wiadomo, że konstrukcyjnie taka przyczepa wytrzyma o wiele więcej niż te 300-400 kg ładowności, ale ktoś to po coś produkuje. Logiki w tym nie widzę, ale dla kogoś kto lubi liczyć na to, że w życiu nie przydarzy mu się wypadek z załadowaną przyczepką, lub kontrola ITD może to być jakaś alternatywa. Akurat w temacie przyczep siedzę dość dobrze, sam posiadam dwie, 1 osiową o DMC 750 kg i dwuosiową lawetę z plandeką 4x1,8m z DMC 2100 kg i szczerze mówiąc przeglądając portale ogłoszeniowe na prawdę ciekawe kwiatki można znaleźć

Oj widzę że się temat rozwinął s ja tylko tak wrzuciłem bo jak coś uznam za ciekawe to wrzucę a przyczepka myślę że spoko do małego traktorka

Faktycznie, nie zdawałem sobie sprawy że nawet dwuosiowe robią do DMC750 kg. Masz racje Polak potrafi to kombinuje szkoda tylko że później wychodzą różnego rodzaju wypadki. Całkiem nie dawno niedaleko mnie, małą osobówką ciągną lawetę z busem, efekt wiadomy, leży toto na polu. Nie ma kar to się kombinuje, za przeładowaną osobówkę max 500 zł. Za przeładowaną ciężarówkę od 1000 kg mandaty w tysiącach. Nie wspominając już o przewalonej ośce bo tu potrafią dopisać transport ponadnormatywny.

Jeśli ciągnął dostawczaka na lawecie osobówką to prawie na pewno DMC przekraczało 3.5t. A to oznacza że prowadzenie bez uprawnień, viatolla, ubezpieczyciel pewnie się wypnie no i kara może być wyższa niż 500

Jeśli ciągnął dostawczaka na lawecie osobówką to prawie na pewno DMC przekraczało 3.5t. A to oznacza że prowadzenie bez uprawnień, viatolla, ubezpieczyciel pewnie się wypnie no i kara może być wyższa niż 500

Co ty wypisujesz? Nigdzie nie ma zapisu mówiącego że zestaw z osobówką nie może być większy niż 3,5t. Na szybko nie pamiętam, ale dmc przyczepy ciągnionej(laweta)jest określone procentowo do wagi auta ciągnącego. Dalej dochodzą parametry haka i lawety(hamulec najazdowy). Także jeśli to był mały dostawczak a duży osobowy to mogło być to na legalu. 3,5T ma odniesienie do uprawnień a nie do zestawu jakim jedziesz. Viatoll potrzebny na drogi płatne, jeśli zdarzenie miało miejsce na jakiejś gminnej to wcale nie potrzebny.

DMC samochodu ciągnącego musi stanowić 1.33 DMC przyczepy. Czyli teoretycznie dostawczak z DMC 3,5 tony może ciągnąć przyczepę z DMC 2,63 tony. W praktyce zależy to od interpretacji, jedni stosują zasadę 1,33 inni patrzą na to co ma wpisane w dowodzie pojazd ciągnący, jeśli 3.5t w polu z przyczepą hamowaną, to traktują to jako wiążące. Samo jednak ciągnięcie dostawczaka na lawecie za osobówką uważam za mało rozsądne. Sam ciągam lawetę Iveco Daily, który ma DMC 3,5t, waży tak jak stoi około 2,5 tony i ciąganie lawety nawet z traktorkiem i glebogryzarką, czyli około 2 ton na haku w awaryjnych sytuacjach jest mało stabilne a gdzie dopiero za osobówką która waży mniej od tego co ciągnie.

Viatoll oczywiście tylko na odcinkach które są płatne. Na mazurach nie mam i do tej pory się nim nie interesowałem, niestety coraz częściej o nim myślę, bo co jakiś czas jakiś wypad się trafia a ja muszę jeździć po jakichś wiochach, żeby minąć opłaty...