Mały Traktor

hazi_k pisze:Napięcie dochodzi do świec żarowych także uwalone są tylko świeczki. Nie mam jak sprawdzić sprężania.

Nie grzeb więcej. Pisałem o przekaźniku, napięciu na świecach itepitede. Napięcie na świeczkach masz, a świeczki padnięte. Wymień je i ciesz się traktorkiem. Po co mierzyć sprężanie jak zapalił (fabrycznie skonstruowany do zapalania ze świeczkami) bez świeczek. Jest dobrze i nie ruszaj bo coś ukręcisz itepeitede.
Po zapaleniu nie kopci. Dobrze zapala, a ze świeczkami będzie jeszcze lepiej palił.
Poświęć czas i uwagę na sprawdzenie zamarzania płynu chłodniczego, poziomy wszystkich płynów, smarowanie tego co trzeba ite...i przygotowanie do zimy. O!

RobFra pisze: Poświęć czas i uwagę na sprawdzenie zamarzania płynu chłodniczego, poziomy wszystkich płynów, smarowanie tego co trzeba ite...i przygotowanie do zimy. O!

To akurat mam już za sobą ponieważ oleje i filtry po zmieniane tuż po zakupie. Kalamitki przesmarowane. Płyn chłodniczy sprawdzony na temperaturę zamarzania. Po prostu związku z tym że spadła temperatura na zewnątrz i nie jest już tak ciepło jak latem traktorek zaczął gorzej zapalać. Jak znajdę czas to może uda mi się w tym tygodniu zmienić świece żarowe.

Na podstawie wątku kolegi niedziel sprawdziłem do czego u mnie służy ten przełącznik. Wygląda on trochę inaczej niż u kolegi od Yanmar'a F155 ale realizuje tą samą funkcję czyli w trybach UFO podnosi TUZ po włączeniu biegu wstecznego.

Witam,
Yanmar powoli zaczyna zapadać w sen zimowy. Ale wracając do rzeczy w niższych temperaturach jakie teraz panują zaraz po odpaleniu traktorka tylny podnośnik zaczyna się unosić aż do osiągnięcia maksymalnego położenia. Po kilku minutach pracy podnośnik pracuje normalnie to znaczy podnosi/opuszcza w momencie użycia dźwigni która steruje podnośnikiem.
Całe to zjawisko nie ma miejsca w momencie gdy podnośnik jest obciążony przez glebogryzarkę lub pług.

Zimniej to olej gęstszy. Opór przelewu powoduje nieznaczny wzrost ciśnienia, ale na tyle duży, aby podnieść luźne ramiona podnośnika. Po kilku minutach przegonienia oleju przez pompę ma już wyższą temp. i mniejszą gęstość.

Czy posiadacz elektro sterowanie ? Mógł zawiesił się elektro zawór lub membrana . Przy ręcznym tego niema bo są suwaki . Jak jest zimno to hydraulika działa po woli . Może coś przytyka rozdzielacz lub pompę . Dość dziwne objawy opisujesz a działo ci się to wcześniej . A może skończyło się uszczelnienie (pękniecie zużycie uszczelnienia na tłoczysku) lub rozsadziło cylinder (zamarznięta woda w oleju ). Nie podnosi pod obciążeniem po tych paru minutach . Kiedy wymieniałeś olej i jaki zalałeś . Przy okazji wyczyść filtr wstępny siatkowy .

Dzięki za info. Też podejrzewałem gęsty olej. Ale lepiej zapytać aby nie tylko się domyślać.

k_sit pisze:Czy posiadacz elektro sterowanie ? Mógł zawiesił się elektro zawór lub membrana . Przy ręcznym tego niema bo są suwaki . Jak jest zimno to hydraulika działa po woli . Może coś przytyka rozdzielacz lub pompę . Dość dziwne objawy opisujesz a działo ci się to wcześniej . A może skończyło się uszczelnienie (pękniecie zużycie uszczelnienia na tłoczysku) lub rozsadziło cylinder (zamarznięta woda w oleju ). Nie podnosi pod obciążeniem po tych paru minutach . Kiedy wymieniałeś olej i jaki zalałeś . Przy okazji wyczyść filtr wstępny siatkowy .

Tak posiadam elektro sterowanie. Przy zimnej hydraulice podnosi trochę wolniej gorzej z opuszczaniem ponieważ po mimo od kręcenia na max tego zaworu co mam pod siedziskiem który reguluje prędkość opadania ramion TUZ i jak stanę na końcówkach ramion podnośnika to opuszcza bardzo powoli. Po dosłownie kilku minutach wszystko działa jak należy.
Oleju i filtra nie zmieniałem kolor oleju to czerwony który widywałem w przekładniach automatycznych w samochodach lub w zbiorniczkach wspomagania kierownicy.
Po paru minutach jak traktorek pracuje i ramion podnośnika nie są obciążone wszystko działa jak należy. Co do filtra siatkowego to nie wiem czy go mój traktorek posiada bo z tego co wiem to yanmar stosuje tylko te wkręcane podobne do filtrów oleju silnikowego.

U mnie w Y AF220 filtr siatkowy jest pod wałkiem WOM, sprzedawca nazwał to "odmulaczem" wtedy nie wiedziałem co to i po co

Miecho - dzieki , nie wiedziałem o takim rozwiązaniu. Oleje filtry nalezy wymieniac po zakupie, koniec kropka. A informacje że importer wymienił - należy traktować ostrożnie. Bo zawsze znajdzie sie jakaś menda co chce zaoszczedzić. A na 100% jak traktorek z drugiej reki.

W tym wypadku nie ma co delberować, olej filtr i siatke wymieniłbym natychmiast. Nie musze dodoawac jak wpływa uzytkowanie tak precyzyjnej mechaniki jak elektrohydraulika na szlamie zamiast oleju.