Strona 1 z 2

TZ-4K-14 początek wtrysku

: 12 gru 2014, 22:46
autor: Rasoir
Koledzy mam taki problem, próbuję ustawić początek wtrysku w TZ-4K-14 i nie wiem co jest grane bo cały czas tłoczy w okolicach punktu 0 na kole zamachowym czyli GMP, raz parę mm przed, raz parę mm po. Co prawda podkładki są własnej roboty (nowe, oryginalne już lecą z Czech), ale czy nie ma w ogóle podkładek, czy są 2mm, czy 1mm cały czas jest sporo po punkcie oznaczonym na kole zamachowym "D" czyli chyba początku tłoczenia. Gaz na maksa, kapilara z długopisu i kicha.

Co to może być?

Re: TZ-4K-14 początek wtrysku

: 12 gru 2014, 23:58
autor: Szam
Teoretyzuję, nie widziałem tego silnika na oczy, ale niezależnie od tego czy to dwusuwowy czy cztero, coś musi sterować tym rozrządem. No i musi być sprzężone z wałem korbowym. To stara konstrukcja więc pewnie przez koła zębate. Szukaj tam, może osadzenie kół, a może rozwalone łożyskowanie wałka rozrządu, dlatego podkładki nic nie dają. Jeżeli pompa jest ok., to szukałbym właśnie w rozrządzie. Zakładam, że koło zamachowe osadzone jest tam gdzie trzeba i na sztywno. Zaznaczam, że teoretyzuję tylko.

Re: TZ-4K-14 początek wtrysku

: 13 gru 2014, 10:47
autor: Rasoir
No nie do końca... W tym silniku jest coś na wzór wałka rozrządu, ale nie jest to taki wałek jak np. w Ursusach czyli wałek napędzany z kół zębatych, tutaj jest po prostu wał krzywkowy podłączony do wału korbowego za pomocą wieloklinu takiego samego jak WOM (jest on jakby przedłużeniem wału korbowego), praca pompy wtryskowej polega na tłoczeniu paliwa w chwili kiedy krzywka na wale zaczyna podnosić rolkę pompy.

Co do koła zamachowego to tutaj problemu nie ma (jeżeli chodzi Ci oczywiście o możliwość wystąpienia problemu ze źle pokazującymi znakami) bo głowica jest ściągnięta i widzę zachowanie tłoka.

Jedyne co mi teraz przyszło na myśl to fakt że może wałek rozrządu (tak to nazwijmy) jest źle włożony na tym wieloklinie (np. o jeden ząbek za późno) i dlatego się tak dzieje?

No ale to wszystko nasze teorie, a przydałby się ktoś kto po prostu coś na temat właśnie tego silnika wie, bo zanim go rozbiorę w mak wolałbym mieć pewność że robię to z jakiegoś powodu, a nie dlatego że któraś śrubka regulacyjna była niedokręcona o pół obrotu i stąd problem.

No i jeszcze jedna opcja, może się tak dziać z powodu zużytej albo rozregulowanej pompy?

Re: TZ-4K-14 początek wtrysku

: 13 gru 2014, 11:08
autor: zbYszek
Zasadniczo, może być tak, że źle osadzony jest ten wałek - przekręcony właśnie o jeden "ząbek".
Ale. Może być tak, że cały układ jest już trochę zmęczony życiem, co powoduje, że jest tam sporo luzów w napędzie pompy wtryskowej.
Dlatego ważnym jest, by podczas ustawiania wtrysku (bądź zapłonu w iskrowcach), kręcić silnikiem cały czas w jedną stronę - tak, aby luzy w napędzie kasowały się w jeden sposób (zgodny z kierunkiem pracy silnika).

Re: TZ-4K-14 początek wtrysku

: 13 gru 2014, 11:50
autor: Rasoir
Czyli mówisz żeby wtrysk sprawdzać cały czas kręcąc w stronę pracy silnika, nie zaś kręcić do wtrysku i cofać do położenia przed wtryskiem?

Mam załamkę bo nie ma żadnych profesjonalnych opisów i danych technicznych tego silnika, dlatego jego naprawa i regulacja jest dla mnie trudna. Instrukcją obsługi można sobie podetrzeć... Jedynie katalog się na coś przydaje.

Re: TZ-4K-14 początek wtrysku

: 14 gru 2014, 10:35
autor: zbYszek
Rasoir pisze:Czyli mówisz żeby wtrysk sprawdzać cały czas kręcąc w stronę pracy silnika, nie zaś kręcić do wtrysku i cofać do położenia przed wtryskiem?
Oj tak! Zdecydowanie tylko w ten sposób!
Z tego, co napisałeś, wynika że właśnie popełniałeś podstawowy błąd przy regulacji zapłonu/wtrysku. Musisz kręcić wałem silnika tylko w kierunku jego pracy - w ten sposób kasujesz luzy w napędzie pompy wtryskowej tak, jak dzieje się to w pracującym silniku.
Swoją szosą - spróbuj szturchnąć Toku na PW - on chyba ma takiego małego połamańca? ;)

Re: TZ-4K-14 początek wtrysku

: 14 gru 2014, 11:10
autor: toku74
Po co na PW. Mam złamasa, ale o silniku oryginalnym zielonego pojęcia nie mam. Sorki. Niestety nie pomogę. Swoją droga, gdybym takiego miał to ustawiałbym jak każdego podobnego diesla.

Re: TZ-4K-14 początek wtrysku

: 14 gru 2014, 11:39
autor: Rasoir
No i tak próbuje ale nie za bardzo to wychodzi. Spróbuje jeszcze jak przyjdą te oryginalne podkladki ale nie wiem sam. Jak nie to będę probowal przestawić walek względem walu i wtedy zobaczymy.

Do tego nowa końcówkę ustawie na 100-110 atmosfer zamiast 140, bo pompa może juz być wiekowa.

Re: TZ-4K-14 początek wtrysku

: 14 gru 2014, 12:56
autor: k_sit
W każdym silniku są znaki GMP i znak zapłonu . Punkt poczatku wtrysku powinien być przed GMP miedzy 20-35 stopni . Może ktoś przestawił mimośród o 180st w jego osi i po drugiej stronie znajdują się znaki . Zużyte części tj.bieżnia wykorbienia ,rolka popychacza pompy zmieni moment wtrysku . Po to są te podkładki regulacyjne . Co do regulacji ciśnienia wtryskiwacza jego obniżenie częściowo zmieni moment wtrysku . Oprócz tego będzie słabe rozpylenie paliwa w rozgrzanym powietrzu. Szczelność układu tłok cylinder też ma wpływ na spalanie i siłę silnika. Odgłosy wywołane spalaniem stukowym świadczy o zapłonie.
Jak byś miał możliwość pożyczenia manometru i wkręć go w pompę sprawdzisz jej zużycie. W przypadku nie wydolności wymień sekcje . Wymienić i wyregulować końcówkę w wtryskiwaczu na 140 kg/cm2 . Może być tak iż użytkowany był sporadycznie końcówka nie pracuje prawidłowo , otwory są nie drożne itd. Za pomocą manometru też ustalisz zapłon (wskazania ciśnienia) ,druga metoda to podepnij wtryskiwacz i kręć kołem zamachowym . Ustali to rzeczywisty zapłon. Milej zabawy.

Re: TZ-4K-14 początek wtrysku

: 14 gru 2014, 18:53
autor: RobFra
k_sit pisze:Za pomocą manometru też ustalisz zapłon (wskazania ciśnienia) ,druga metoda to podepnij wtryskiwacz i kręć kołem zamachowym . Ustali to rzeczywisty zapłon. Milej zabawy.
Lepiej do zrobić na kapilarę czyli zamiast wtryskiwacza dać cienką przezroczystą rurkę. Bez oporów wtryskiwacza czy manometru pompa poda ON i zobaczysz jego uniesienie. Nawet można zapiąć igłę od strzykawki dla lepszego efektu.

Manometrem sprawdzić ile pompa podaje atm czy do wymiany sekcja. Trzeba wygonić całe powietrze.

Wtryskiwacz ustawić na ciśnienie fabryczne (nie wiem ile atm) bo inne ciśnienie zmienia trochę początek wtrysku.