[/quote]RobFra pisze: ...Można zmienić koło pasowe na wale i dać na 2 paski i wtedy podpiąć zewnętrzną pompę o dużej wydajności i ciśnieniu. Na ile tylko starczy szmocy traktorka.
Można wtedy mieć 2 pompy. U mnie nie ma zewnętrznej hydrauliki więc pompa jest tylko do podnośnika. Do TUR'a lepiej dołożyć drugą zewnętrzną (ze sprzęgłem do włączenia/wyłączenia) i większą wydajnością co widać po innym temacie z TUR'em. W tym temacie https://malytraktor.pl/forum/viewtopic.php?f=36&t=688
Można, ale sensu w tym nie widzę:
1/ wymaga odrębnego zbiornika oleju, albo przeróbek oryginalnego bloku z olejem
2/ system przekładni pasowych wymaga odpowiednich minimalnych odległości między osiami kół pasowych i regulacji napięcia pasków, a to może być utrudnieniem konstrukcyjnym w zamontowaniu układu
3/ samodzielna konstrukcja stwarza ryzyko zapowietrzenia pompy, gdy będzie ona powyżej lustra oleju, szczególnie po dłuższym postoju traktorka
4/ przy małych mocach traktorków istnieje ryzyko, że albo jedziemy , albo podnosimy, bo mocy będzie za mało na obie operacje jednocześnie
5/ itd. nie chcę wymyślać bez zastanowienia
Jednym słowem wg. mnie, to lepiej trochę podkręcić ciśnienie na zaworze bezpieczeństwa zwiększając udźwig, i podnosić w dotychczasowym tempie jak kombinować z dodatkową pompą.
Pozdrawiam Szam