Strona 3 z 4

Re: Przyczepa do Iseki

: 21 sie 2015, 18:19
autor: Rav
Już wiem że widok nie będzie piękny... odebraliśmy dziś sprzęt z cynkowania i ....bardziej z@#$%nej roboty nie widziałem. Tak marnie wygląda po ocynkowaniu że jak złożę zdjęcia będą z daleka...

Re: Przyczepa do Iseki

: 25 sie 2015, 20:12
autor: Rav
Na dzień dzisiejszy wygląda tak.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

zostało jeszcze sporo poprawek, ocynku do zdarcia w miejscach gdzie elementy mają być ruchome i elementów do zamocowania, bardziej szczegółowe foto porobię jak złożymy całość.

Re: Przyczepa do Iseki

: 25 sie 2015, 21:24
autor: jarekstryszawa
Śliczności ;-)

Re: Przyczepa do Iseki

: 26 sie 2015, 21:03
autor: Rav
Dzięki :)

jeszcze kilka foto detali.

podpora
Obrazek

paka od spodu
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Przyczepa do Iseki

: 27 sie 2015, 07:38
autor: marekspectra
Szapoba :) czapki z głów ! Wnuki bedą tym jeżdzić.... Piękna sprawa... Powiem że jestem pełen podziwu dla ludzi którym sie chce, i którzy doprowadzają swoje projekty do konca z Takim efektem. Chyba szybko nie znajdzie się nikt, kto by spróbował przebić swoją produkcją to co nam zaprezentował RAV.

Re: Przyczepa do Iseki

: 27 sie 2015, 21:05
autor: marcinbg
No przepiękny widok ale mam jedno pytanko odnośnie osi??? Jak zamocowane są piasty jak to jest rozwiązane Czy nie będzie to stwarzać problemu ?? na początku myślałem że jest to oś od jakiegoś iveco na bliźniakach a tu widzę pomiędzy kołami siłownik. :D Tak więc gdybyś mógł przybliżyć mi ten temat byłbym wdzięczny.
Pozdrawiam Marcin!!

Re: Przyczepa do Iseki

: 27 sie 2015, 21:36
autor: Rav
Mam nadzieję że pokażą to te fotki :
Wzmocnienie na ramie
Obrazek
dospawane blachy w których jest otwór - w niego wchodzi 1 cm ośki+ druga blacha przykręcana na 10 śrub i 2 szpilki.
Obrazek

Obrazek
tak to wygląda, dzięki temu paka jest niżej, można łatwiej łopatować, próby obciążeniowe w postaci całej paki czarnej mokrej ziemi przeszła. Zdaje egzamin. :)

Re: Przyczepa do Iseki

: 28 sie 2015, 16:48
autor: marcinbg
Powiem szczerze że wygląda to dosyć solidnie a od czego te piasty ?? Po konstrukcji widzę że ta przyczepa wytrzyma nie jedno obciążenie. Śliczna jest po prostu śliczna. :D Miłej pracy nową przyczepą życzę.

Re: Przyczepa do Iseki

: 28 sie 2015, 21:46
autor: toku74
Wizualnie zaje......ta. Ciekaw jednak jestem kilku rzeczy:
1. Dlaczego dałeś koła bliźniacze? Z tego co kojarzę są stosowane głównie do osi napędowych, a w przyczepach jest to chyba tylko w celu zwiększenia ładowności.
2. Jaka jest masa własna przyczepy? Wygląda BARDZO solidnie, ale też i ciężko.
3. Z uwagi na jej solidność do czego będzie Ci służyć? Ja tu widzę na niej ze 3 tony spoko. Tylko, czy traktorek da radę.
4. No i ostatnia kwestia i chyba najważniejsza: dlaczego nie ma hamulców? Jest solidna, dużo wytrzyma, więc stworzona do konkretnych celów, jednak jeżeli ją wkorzystasz w stopniu na jaki wygląda i została stworzona to ten brak hamulców może być sporą przeszkodą.
Jednak pełen szacun za wykonanie- przerobienie i mocowanie czopów piast, cynkowanie paki- rewelacja rozwiązanie. Jestem jedna ciekaw Twoich wątpliwości co do jakości ocynku- może jakieś fotki "skopanych" kawałków. Ciekawa podpora- sam spróbuję coś podobnego w swojej wykombinować.
Twórz coś następnego, podpatrzę i skopiuję.

Re: Przyczepa do Iseki

: 31 sie 2015, 19:20
autor: Rav
Piasty jak już pisałem od forda transita rocznik 8coś.
Koła bliźniaki w 2 celach - jeden to wspomniana ładowność, choć rzadko ciąga ciężary, drugi to trawa - większość terenu po której jeździ sprzęt to trawa - na bliźniakach ciężar się lepiej rozkłada nie gniecie tak trawy i nie robią się koleiny.
Ramy nie ważyłem ale jak będę wiózł złom to będę znał masę. W cynkowni waga paki wyszła 380 kg ale był cynkowany też pług do śniegu więc około 80 100 kg mniej.
Służy do wszystkiego - wozi trawę, liście, piach i ziemię. Dał radę załadowaną ciemną ziemią po brzegi.
Kwestia hamulców - jakbym jeździł po terenach takich jak mają chłopaki z południa - obowiązkowo byłby najazdowy, ale u siebie mam równo jak stół więc wydaje mi się że na nasz teren są zbędne.
Co do ocynku to zastrzeżenia są 2
1 to taki że wygląda jakby ktoś do niego wiadro piachu wsypał - po całości jest masa nie wiem jak to nazwać - granulków?
2 to taki że jak wyciągali z kąpieli w ocynku w niektórych miejscach zrobiła się warstwa 1 -2 mm - w rogach np. taka warstwa jest bardziej podatna na odpryski - boję się że zlezie z czasem.

edit: znam już masę całej przyczepy :) ile obstawiacie że waży??