Mały Traktor

Jak wcześniej było dobrze i nie wymieniałeś żarówek to uszkodził się przerywacz. Jest to tak skonstruowane że obliczony jest pobór i na tej podstawie dobierana jest częstotliwość. Pewnie masz jeszcze taki z dwoma wyjściami czy z trzema {L B; L R +; 49a 49 31}.

plastek334 pisze:W taki sposób nie działają wcale kierunki w połączeniu z wozem lub przyczepka ale jeśli chodzi o sam traktor wszystko pasuje ;p może chodzi o przerywacz jest za słaby żeby działał na tylu kierunkach.

Czyli jak ma 21w to traktorek chodzi, jak dopniesz przyczepkę to nic nie chodzi, jak zmienisz na 10w to traktrek chodzi za wolno, a kiedy dopiesz przyczepkę to (przy 10w)wszystko chodzi dobrze? Tak jest?


Wymien oryginalny przerywacz na samochodowy...

dzięki za podpowiedź.

i wymień na elektroniczny nie mechaniczny gdyż nie są one zbyt dobre np od c360 kompletna lipa

Drodzy koledzy ostatnio przy wieczornej jeździe moją kubota spotkałem się z dziwnym zjawiskiem. Otóż w pewnym momencie światła zanikły na 1 sec dosłownie troszkę mnie to zastanowiło ponieważ jak już kiedyś wspominałem lekko żarzy mi się kontrolka ładowania a światła to już druga taka sytuacja że na chwile znikają światła. Czy to może jakiś zaśniedziały styk czy możliwe że to ten alternator ???

Witaj a nic ci nie zaiskrzyło . Sprawdź połączenia masa akumulator ,alternator .Jak masz bezpieczniki rurowe to sprężynka w obudowie nie dociska lub styki zaśniedziały {miałem taką sytuacje przy swoim}.

Na Twoim miejscu przede wszystkim sprawdziłbym wszystkie podłączenia masy. Alternator nie zasila świateł tylko ładuje akumulator więc na pewno nie on spowodował zanik prądu na reflektorach.
Może nawet tak być, że po oczyszczeniu wszystkich styków przestanie żarzyć się kontrolka. W moim przypadku wystarczyło wszystko oczyścić i gaszenie silnika działa ze stacyjki i cewka stopu silnika "sama się naprawiła" a podobno we wszystkich kubotach nawala. W sprzedaży są naprawdę dobre środki do zabezpieczania połączeń elektrycznych - spróbuj koniecznie. Połączenia w alternatorze też wymagają konserwacji a z własnego doświadczenia wiem, że po takim transporcie morskim naszych maszynek jest tam taki biały nalot, który blokuje przepływ prądu.
Pozdrawiam
Petra

No właśnie o ten biały nalot chodzi tez to zauważyłem. No to w wolnym czasie usiądę i przeczyszczę wszystkie styki i zobaczymy . Dzięki !!
Pozdrawiam Marcin!!

W zasadzie praca przy rozbudowie elektryki jest już za mną. Niestety radość z działających światełek zakłóciła żarząca sie po odpaleniu - kontrolka ładowania ! Zaskoczony byłem bo do tej pory wszystko było ok! Pewnie coś schrzaniłem, jakieś zwarcie (choć sobie nie przypominam... ) trochę mnie to martwi... Wczoraj skończyłem robotę o północy, dziś siadłem do kompa poczytać o co dokładnie chodzi z tym żarzeniem.


Panowie - sprwadźcie sobie połoćzenie kabla + z alternatora do rozrusznika i na rozruszniku ! Jeśli bedzie przyśniedziałe to wystąpi różnica napięcia i dokładnie taki objaw! U mnie dodatkowo jest pewien sprytny patent ( "antykradzieżowy" ) przy którym grzebałem i który pewnie teraz słabo łączy Nie wysiedzę w robocie muszę poleciec to sprawdzić


Fisch - pisałeś jak podpiąć instalacje do świateł ? zrobiłeś ją już ? Jak? jestem ciekaw Twojego rozwiąznia - jak chcesz to opisze swoje...

Ludzie! Wy to macie dopiero problemy. Ja, jakbym takie miał, to życie byłoby lux.
Elrktryka w ciągniku to:
1. działa bez kluczyka
2. działa po kluczyku.
Ot i cała filozofia. Cała łatwizna w tym, że , czy działa 1 lub 2 załatwia stacyjka.
Co Wy macie za problem? Słąby altek. Ostatnio wymieniałe silnik w Suzuki Vitara 1,6 benz. Altek bardzo mały, 70A. Pasek wielorowkowy, ale da sie zmienić na "normalny". Co za problem przerobić.
Jak coś to mogę podpowiedzieć , chociaż elektryk ze mnie jak z koziej dupy trąbka.