Mały Traktor

Witam, interesuję mnie która według was jest lepsza i do czego ?

Międzyosiową szatkuję kapustę ale wadą jest że nie ma kosza i muszę gablami wrzucać do beczki.
A bijakową mam bez kosza , ale czy z koszem czy bez -do kapusty się nie nadaje więc przerabiam
nią materię zdrewniała na próchnicę .

Dziękuję za cenne wskazówki

Fajnie, że trafiło na kolegę z humorem, który właściwie odczytał ironię i tylko się uśmiechnął.
Szacun
A tak na poważnie i na przyszłość to starajmy się poświęcić odrobinę czasu na właściwe
opisanie tematu który was interesuje. Dokładny opis problemu czy też sprecyzowane zapytanie
z pewnością nie pozostanie bez konkretnej i rzeczowej odpowiedzi.
Aczkolwiek te odpowiedzi często są już zawarte na forum wystarczy tylko odrobinkę poszukać .
Pozdrawiam .

Nie bardzo wiem jak porównać obie kosiarki, chyba jedynie kiedy miedzy osiowa jest też z koszem. Kosiarka pielęgnacyjna jak sam nazwa wskazuje - zostawia nam trawnik w idealnym stanie. Bijakowa zaś poszarpane ściernisko ( w porównaniu). Generalnie kosiarka bijakowa z koszem to coś ,co jest zupełnie pozbawione sensu, moim zdaniem.

Generalnie przeglądając internet natrafiłem na kosiarke z koszem peruzzo jak i na właśnie miedzyosiówki temu też ciekaw jestem waszych opinii która lepsza, bo zarówno ta jak i ta jest używana przy koszeniu terenów zielonych jak np parki.

marekspectra pisze:Generalnie kosiarka bijakowa z koszem to coś ,co jest zupełnie pozbawione sensu, moim zdaniem.

Zasadniczo tak, ale widzę np jedno zastosowanie. Wchodzisz na zapuszczony trawnik. Mocno zapuszczony. Badyl na 70-80 centów rośnie . Wpuszczasz bijakową z koszem. Robisz z grubsza porządek. A potem zaczynasz wyprowadzać trawnik na „ludzi” i koszenie pielęgnacyjną.
Chyba zbyt dużo konfiguracji robót i problemów jest aby dla bijakowej z koszem zastosowania nie znaleźć

Jeśli chodzi o kosiarki pielęgnacyjne to ich celem i przeznaczeniem jest utrzymanie trawnika
w stanie cieszącym oko wymagającego użytkownika. Czyli innymi słowy jej walorem jest estetyka
powierzchni na której powinna pracować. Przeznaczona do częstego koszenia.
Kosiarka bijakowa - to kosiarka której przeznaczeniem jest głównie dbanie o powierzchnię od strony
technologicznej, ze wskazaniem na użytkowanie na terenach zaniedbanych, często porośniętych gatunkami
nie mającymi wiele wspólnego z trawą. Ta kosiarka wręcz lubi takie tereny z racji specyfiki swojej budowy.
O jednym trzeba pamiętać , że bijakowa nie lubi kosić wysokich traw bo te nawijają się na bęben blokując tym samym
noże. O zasadności zastosowania w niej kosza to już musi decydować ten kto będzie ją użytkował. Na zapuszczonych
terenach duża ilość materiału koszonego szybko będzie zapełniała kosz. Bez kosza zostawimy sporo materiału organicznego
który będzie niszczył masę zieloną. Będzie równo ale nie koniecznie estetycznie, przynajmniej w pierwszej fazie pozyskiwania terenu. Bijakową możemy wchodzić na tereny nieznane, na których bardzo szybko można uszkodzić pielęgnacyjną. Z tego powodu
większość firm dbających o pobocza dróg stosuje to rozwiązanie (najczęściej bez kosza)
Wiele firm stawia na posiadanie obu kosiarek, co pozwala na początkowe obrabianie terenu bijakową a później
dbanie już tylko z użyciem pielęgnacyjnej.
Ja bijakową koszę nieużytki, pasy drogowe, i zagajnik przerabiając wszystko na próchnicę.
Mam nadzieję, że co nie co naświetliłem temat.
Pozdrawiam .

RobsonWawa pisze: Ta kosiarka wręcz lubi takie tereny z racji specyfiki swojej budowy.
O jednym trzeba pamiętać , że bijakowa nie lubi kosić wysokich traw bo te nawijają się na bęben blokując tym samym
noże.

O widzisz, nie brałem tego pod uwagę. Do tej pory kosiłem takie tereny rotacyjną.
A jednak wszędzie bijakowa jest promowana właśnie jako kosiarka to takich terenów gdzie nic nie widać bo trawa po pas.

Właśnie tu jest pies pogrzebany - w określeniu trawa po pas.
W taką trawę wchodzi się właśnie kosiarką rotacyjną a na znanym terenie można
dyskową lub listwową.
Jeżeli to będzie trawa to kosiarka bijakowa trafia na duży problem, bo ta trawa
będzie owijała się na wale. Najczęściej jednak to określenie "trawa po pas" może
być błędne, bardziej pasowało by użyć słowa zielsko. A to już ma duże znaczenie.
Większość chwastów i roślin niezbyt pożądanych na łąkach i trawnikach ma budowę
która bardzo dobrze poddaje się rozdrabnianiu bijaków.
Zerknij na mój post profilowy(poniżej link na czerwono) zamieściłem tam fotkę z koszenia nieużytku wyższego od mojego traktorka.
Wszelkiej maści zielsko w stanie od zielonego do zdreweniałego po przejeździe bijakową
było sprowadzone do ładnie skoszonej i zmielonej masy próchniczej .