Mały Traktor

Witam wszystkich

W związku z nabyciem drogą kupna "rancza" nad Bugiem w lubelskim i potrzebą obrobienia areału wchodzę w temat małego traktorka.

Po przeanalizowaniu za i przeciw nadal nie wiem nic i dlatego zdecydowałem się na zakup Kubota B2420.
Do tego w pierwszym rzucie ładowacz czołowy, pług do śniegu, pług dwie skiby, kosiarka rotacyjna, glebogryzarka.
Po oswojeniu się z tematem będziemy rozwijać "stajnię".

Do obrobienia ok 1 ha z możliwością powiększenia powierzchni w kolejnych latach. A co będzie uprawiane / hodowane? Jeszcze myślimy

Gdy transakcja będzie sfinalizowana a sprzęt w garażu będą fotki.

Pzdr wszystkich i z góry dziękuję za przyszłą pomoc

Witaj.
2420 na działkę hektarową- da radę, no może z wyjątkiem orki która będzie trwała wieczność.
"Będzie Pan zadowolony"

RobsonWawa pisze:Witaj.
2420 na działkę hektarową- da radę, no może z wyjątkiem orki która będzie trwała wieczność.
"Będzie Pan zadowolony"

Gdybym miał hektar pod orkę to tak. Z tego hektara po odliczeniu trawnika, domu, garażu, wiaty itd itp to zostaje może 40 arów - na marchewkę, ogórka, truskawki i ziemniaczka więc moim zdaniem to będzie ok.

2 skiby, wydajność nie odbiegnie zbytnio od c-330 czy t-25, którymi ludzie obrabiają po kilka ha. A jaka przyjemnosc pracowania takim sprzętem Luzak, będziesz zadowolony złapiesz bakcyla i szybko będziesz chciał powiększyć powierzchnię

Jak ktoś nerwowy to pewnie lepiej kupić coś >150hp i pięcioskibowy pług do tego.. Jak pole w kieleckim to dojedzie do końca, zawróci na kilka razy i wracając dokończy robotę . Hektar to +- dwie morgi, a morga to tyle co od świtu do południa można zaorać jednym koniem z jednoskibowym pługiem. Zwłaszcza nie widzę problemu jeśli to hobby niż działalność która ma przynieść wymierny zysk finansowy.