Wymiana rozdzielacza na nowy i lipa z hydrauliką ładowacza
: 11 maja 2017, 16:56
Witam Fascynatów technologii japońskiej. Witam po długiej nie obecności ale niedawno wróciłem za granicy i czas zabrać się do pracy.
Zabrałem się za remontu i wymiany w mojej b8200.
Wymieniłem wszystkie uszczelniacze w przednim moście.
Wymieniłem olej i filtry hydrauliczne.
Ze względu na wiek i luzy oraz wyrobienie się drążka i przecieki chciałem wymienić rozdzielacz na nowy.
I tu się zaczęły schody podłączyłem nowy i zaczęły się jaja.
Hydraulika zwariowała nic nie działa w ładowaczy. Rozdzielacz nowy zawiozłem do sprawdzenia- działa poprawnie. Sprawdziłem zasilanie i przelew na przewodach zlewając olej do pojemników i okazje się że z każdego przewodu podaje mi olej. W tym momencie zgłupiałem i moje małe pojęcie o hydraulice umarło. Nie wiem gdzie teraz zasilanie, przelew i wolny przelew do podnośnika z tyłu.
Czy ktoś może mi pomóc w tym temacie??? Pomóżcie,bo nie wiem gdzie szukać przyczyny tego stanu rzeczy czy to wina rozdzielacza ładowacza czy rozdzielacz w korpusie traktora albo co innego...
Zabrałem się za remontu i wymiany w mojej b8200.
Wymieniłem wszystkie uszczelniacze w przednim moście.
Wymieniłem olej i filtry hydrauliczne.
Ze względu na wiek i luzy oraz wyrobienie się drążka i przecieki chciałem wymienić rozdzielacz na nowy.
I tu się zaczęły schody podłączyłem nowy i zaczęły się jaja.
Hydraulika zwariowała nic nie działa w ładowaczy. Rozdzielacz nowy zawiozłem do sprawdzenia- działa poprawnie. Sprawdziłem zasilanie i przelew na przewodach zlewając olej do pojemników i okazje się że z każdego przewodu podaje mi olej. W tym momencie zgłupiałem i moje małe pojęcie o hydraulice umarło. Nie wiem gdzie teraz zasilanie, przelew i wolny przelew do podnośnika z tyłu.
Czy ktoś może mi pomóc w tym temacie??? Pomóżcie,bo nie wiem gdzie szukać przyczyny tego stanu rzeczy czy to wina rozdzielacza ładowacza czy rozdzielacz w korpusie traktora albo co innego...