Mały Traktor

Raz się żyje, znajomi mi trochę odradzali, inni kibicowali za no i się stało, kupiłem sobie taki oto wynalazek:
https://drive.google.com/open?id=0BzM0E ... UJaUUI1bE0
https://drive.google.com/open?id=0BzM0E ... k82V0YtUWM
https://drive.google.com/open?id=0BzM0E ... 3Z1cnRZazg
Dlaczego kupiłem ? Trochę mam u siebie kopania pod drenaże, odprowadzenie wody ze stawu i źródeł, planuję budowę domu. Ryć wszystko łopatą ? Wynajmować i płacić za sprzęt ? Kupiłem i myślę że u mnie całą robotę wykona i od czasu do czasu pojadę gdzieś coś zarobić. Własny napęd i hydraulika, kopareczka zapinana na hak, zwinne lekkie i radzi sobie na 1,5m.
Co myślicie ?

Poprawiłem odnośniki do zdjęć, u mnie działają. Odkupiłem toto od hurtowni elektrycznej która używała tego do kopania rowków pod kable.

Nie widać zdjęć. Daj też link gdzie kupiłeś

Na rynku wtórnym kupił. U mnie zdjęcia działają.
Jestem w podobnej sytuacji i bardzo mnie ciekawi, czy rzeczywiście się przyda ta kopareczka.
Czego oczywiście życzę czekając na film z działania...

Trzeba mieć świadomość, że to urządzenie robi zamiast ręcznej pracy łopatą. I tylko tyle. Ale kiedy działasz systemem gospodarczym, po godzinach, w weekendy etc . wtenczas jest nie ocenione. Doceniliśmy ten fakt kiedy kolega pożyczył nam swoją mini koparke. I możemy jej uzywać kiedy tylko jest taka potrzeba.

Pierwsze próby wypadły pomyślnie. Nie jest to wielka koparka, ale do kopania rowków pod kable, odwodnienia idealna. W miarę sprawnie wykopałem rowek na rurę i sie w ogóle nie zmęczyłem i za to wielki plus. Już widzę że zaoszczędzi mi dużo zdrowia i nerwów przy wykopywaniu mniejszych korzeni, kopaniu pod odwodnienie i tym podobnych. Jutro albo w sobotę postaram się jakiś filmik zrobić.

Jeżeli to nie tajemnica to ile Cie kosztowała? ma silnik 13 czy 6,5km? Sam się zastanawiałem nad taka , lub nad polska mini madro smh400 , na plus madro własny napęd i większa masa, cena w ogłoszeniach miedzy 9-13tys

Wydaje mi się że jest to Silnik Honda GX 390 (11,7 KM), tak wizualnie stwierdziłem, jeszcze poszukam jakichś oznaczeń.
Zapłaciłem 5700 zł.
A tak uczę się kopać:
https://drive.google.com/open?id=0BzM0E ... lA1MkJEdmM

Fajny sprzęt , tym bardziej za taka kwotę - sam bym się skusił. Ja jutro jadę oglądać rębak na esiaku 15, zakup kopareczki musi poczekac

Powiem wam że od czasu kiedy mam ten sprzęcik jestem mniej zmęczony heh.
Zrobiłem prawie cały drenaż działki, wyrywałem korzenie, stare płyty "jumby", wyczyściłem sobie dno stawu, byłem na kilku robotach.
Miałem dwie awarie, jedna prosta - strzelił przewód i wymieniłem na nowy. Druga, silnik sie skończył, nie dziwię się, stary był wypracowany i działał już na max obrotach. Nowy zamontowałem w 40 minut i na minimalnych obrotach pracuje tak samo jak stary na maksymalnych. Wymieniłem filtr oleju i cały olej, uszczelniacze w jednym siłowniku. 1,6m w głąb to nie problem i wydaje mi się że to wystarczająca głębokość pod wszelkie kable, rury, odwodnienia.
Do traktorka założyłem zaczep z samochodu i po okolicy ciągam koparkę za traktorkiem, a dalej zapinam ją do osobówki.
Mam teraz w planie w zimie zrobić sobie łyżkę skarpówkę ( szeroką i wąską ) to będzie mi się wygodniej czyściło staw i rów melioracyjny, oraz taki kieł - chwytak do korzeni i podnoszenia.
Nie jest to sprzęt profesjonalny przeznaczony do ciężkich robót ale koło domu i przy małych inwestycjach nieoceniony. Już zacieram ręce żeby w przyszłym roku kopać fundamenty pod mały drewniany domek.
A ile frajdy przy kopaniu można poczuć się jak dzieciak w piaskownicy na plastikowej zabawce.

Mam juz swoje lata, nie czuję sie dzieciakiem.... ale co jest takiego w tym kopaniu, czy zwykłej orce , że człowiek na samą myśl , że bedzie to robił - smieje sie sam do siebie