Podczas napraw tego modelu zobaczyłem jak naprawdę działa ta skrzynia .
Sprawa jest dość prosta i troszkę różni się od powershift
Mamy 8 biegów każde z nich mają synchronizatory oraz jedno sprzęgło wielo-tarczowe mokre sterowane olejem .
Po lewej stronie ciągnika jest sterownik tzn sterowany rozdzielacz hydrauliczny .
Sterowanie odbywa się manualnie dźwignią która jest po lewej stronie kierowcy ,do tej dźwigni biegną 2 linki metalowe do rozdzielacza u-shift .Do sterowania służy olej który jest dzielony wraz z serwem wspomagający skręt kół .
Inaczej mówiąc w tym modelu jest tylko dwie pompy hydrauliczne ,jedna główna która obsługuję podnośnik o wydajności 24l/min oraz druga o wydajności 22l która obsługuję skrzynie u-shift oraz serwo do wspomagania .
Na biegu N ciągnik nie jedzie ponieważ żadne przełożenie nie jest zazębione a olej na sprzęgło wielotarczowe nie jest podawane .
W momencie zadania 1 biegu w sterowaniu olej popycha suwak(rozdzielacza ) odpowiadający za z sterowanie wodzikami 1 biegu koła zazębiają się i po chwili jest podawany olej na sprzęgło wielotarczowe co skutkuję przeniesienie napędu do tylnego mostu .
Nakręciłem filmik z napraw i jak ktoś ma ochotę widać tam wnętrze skrzyni u-shift .
Po zadaniu innego biegu cały proces jest praktycznie taki sam ,zabiera się olej ze sprzęgła wielotarczowego ciągnik staje suwak przesuwa wodzik na 2 bieg po czym znów sterownik podaje olej na sprzęgło wielatarczowe .
Co mnie zaskoczyło nadmiar oleju odprowadzany z tego sterownika jest na zewnątrz poprzez rurkę gumowa dwa zaciski i poprowadzony jest do tylnego podnośnika który dalej trafia do skrzyni ,można było przecież spływ dać od razu do skrzyni w tym sterowniku .Moim zdaniem słabe ogniwo rurka gumowa z czasem może sparcieć a zaciski skorodować i mamy wyciek gotowy (nie potrzebne ryzyko )Rurka nie jest ciśnieniowa olej płynie tam swobodnie wiec o innym zastosowaniu tego powrotu nie ma mowy .
Ta skrzynia ma jedną zaletę ,sterownik zasilany jest przez pompę która gdy silnik pracuje podaje olej cały czas przez to jej reakcja jest natychmiastowa .Skrzynia powershift z Yanmara posiada pompę hydrauliczną napędzaną wałem głównym zaraz za sprzęgłem głównym (suchym) .Przy wciśnięciu sprzęgła głównego pompa nie ma napędu i nie rozdziela olej na sprzęgła wielotarczowe ,następuje spore opóźnienie .Oczywiście niuanse takie jak czas przełączenia itp są tak pomijalne że będąc użytkownikiem u-sift oraz powershift nie wiedzę zbytnio różnicy .
Jedyną różnicę w tych skrzyniach można zauważyć gdy w Yanmarach chcemy sobie ruszyć ze sprzęgłem .Wciskamy pedał sprzęgła potem bieg powershift i delikatnie puszczamy pedał po chwili jest idiotyczne uczucie ,niby puszczam delikatnie a i tak traktorkiem szarpnęło
Dzieje się tak ponieważ w momencie puszczania sprzęgła pompa nie ma napędu nie podaję oleju ,jak już dostanie częściowe obroty (początkowe od sprzęgła suchego gdy jeszcze w 100% nie puścimy pedału )podaje olej i sprzęga napęd na tylne koła .Różnica w obrotach silnik koła jest i traktorkiem szarpnie .Oczywiście można po prostu dłużej przytrzymać na pół sprzęgle i objaw szarpnięcia mija .Można zadać jazdę bez pedału sprzęgła (powershif-tem) i pozostać tylko na łasce uślizgu sprzęgła wielotarczowego
czytaj szarpnięcia .
Skrzynię U-SIFT z powodzeniem można nazwać pół automatyczną skrzynią biegów .