Strona 1 z 2

Skazani na WD-40 ?

: 10 sty 2016, 12:15
autor: tomek1
Znalazłem ciekawą alternatywę dla WD-40 .
Według autora filmiku z pośród 5 środków to WD-40 jest najgorsze a najlepszy bo prawie 5-ciokrotnie mniej siły potrzeba do odkręcenia mix 1:1 ATF i aceton (tabela 4:15min) . Test penetracji 4:46min :o , wypada naprawdę dobrze .Koszt niewielki a roboty i nerw może zaoszczędzić.
Trza spróbować :)


Re: Skazani na WD-40 ?

: 10 sty 2016, 14:04
autor: Akronix
Do odkręcania zardzewiałych śrub na bronach i lemieszach od pługach jeszcze mój dziadek używał nafty czasem mieszanej z ropą.
Zawsze pomagało :D

Re: Skazani na WD-40 ?

: 14 sty 2016, 18:43
autor: Adam bez ziemi
Albo zalać Colą i też wyżre gwint :D

Re: Skazani na WD-40 ?

: 14 sty 2016, 18:49
autor: Łogrodnik
W coli oryginalnej za odrdzewianie odpowiada kwas fosforowy niestety jest go tam nie wiele dlatego odrdzewianie trwa długo.
Warto poszukać preparatu w którym jest mnóstwo kwasu fosforowego.

Re: Skazani na WD-40 ?

: 14 sty 2016, 18:55
autor: Adam bez ziemi
Z colą to nie do końca tak na serio, a kwasu fosforowego masz całkiem sporo w tytanie do mycia toalet czy w takim środku o nazwie Pufas, do usuwani grzybów i pleśni. Bynajmniej w tym się sprawdza w 100%

Re: Skazani na WD-40 ?

: 14 sty 2016, 19:05
autor: Łogrodnik
Warto było by to przetestować. Niestety nie wiem czy kwas fosforowy jest stosowany profesjonalnie do odrdzewiania.

Re: Skazani na WD-40 ?

: 14 sty 2016, 20:49
autor: jfry
Poczytaj o odrdzewiaczu Fosol.

Re: Skazani na WD-40 ?

: 14 sty 2016, 20:56
autor: Łogrodnik
Poczytałem trochę i jestem pozytywnie zaskoczony co do kwasu i tego FOSOL.
Ciekawe jakby ten fosol aplikować pistoletem do malowanie taką grubszą warstwę było by ekonomiczniej przy czyszczeniu dużych powierzchni.

Re: Skazani na WD-40 ?

: 14 sty 2016, 21:19
autor: jfry
Nie da rady grubszej warstwy,bo to jest rzadkie-raczej pędzel- nawet szeroki ławkowiec.

Re: Skazani na WD-40 ?

: 14 sty 2016, 21:41
autor: hazi_k
Fosol pomógł mi wyczyścić wnętrze zbiornika paliwa mojego motoru. A że motor w sumie zabytkowy i niskoseryjnej produkcji to trzeba było się ratować Fosolem ;)