Opinie o sprzedawcach traktorków
Re: Opinie o sprzedawcach traktorków
Nooo... Nieźle...
Kubotkę kupiłem jesienią i nie było za bardzo okazji jej przetestować, więc się nie odzywałem w tym temacie - czekałem po prostu na zebranie jakichś doświadczeń. Zwłaszcza, że z uwagą śledziłem wątki z perturbacjami okołozakupowymi w rolach głównych.
Kontakt emaliowy ze sprzedawcą (Pan Kamil) przed i po transakcji przyzwoity.
Choć mało konstruktywny - ale też i moje pytania nie były jakimiś dużymi problemami.
Gdy zacząłem podejrzewać wyciek oleju, to poważnie się przejął i prosił o zdjęcia. Na szczęście okazało się, że to efekt rozlania oleju przy zalewaniu, więc i wątek nie był ciągniony.
Największe obiekcje mam do jakości dostępnych elementów produkowanych współcześnie: trójpunktowe zawiesie, łądowacz czołowy polskiej produkcji i kosiarka bijakowa GEO. Choć już po uruchomieniu tej ostatniej jestem zachwycony jej działaniem. No, ale to nie ich wina - wszędzie dostępne jest to samo barachło. :\
Uwaga na brak oleju w jej przekładni kątowej!
Okazało się, że w zestawie TUZ brak było elementu do mocowania śruby rzymskiej - po zgłoszeniu problemu szybciutko dostałem brakujący element - zrobiony na kolanie w przerwie śniadaniowej ale jest. ;)
Do glebogryzarki dostałem dwa lewe koła, co wyszło dopiero w dniu jej pierwszego użycia ale to już kwestia mojego pośpiechu przy pakowaniu sprzętów - nie mam kiedy zgłosić im problemu, więc i nie wiem, jaka będzie reakcja.
To tyle moich doświadczeń z firmą ZAMPOL - na tle innych opowieści, na razie nie wypadają źle. :)
Kubotkę kupiłem jesienią i nie było za bardzo okazji jej przetestować, więc się nie odzywałem w tym temacie - czekałem po prostu na zebranie jakichś doświadczeń. Zwłaszcza, że z uwagą śledziłem wątki z perturbacjami okołozakupowymi w rolach głównych.
Kontakt emaliowy ze sprzedawcą (Pan Kamil) przed i po transakcji przyzwoity.
Choć mało konstruktywny - ale też i moje pytania nie były jakimiś dużymi problemami.
Gdy zacząłem podejrzewać wyciek oleju, to poważnie się przejął i prosił o zdjęcia. Na szczęście okazało się, że to efekt rozlania oleju przy zalewaniu, więc i wątek nie był ciągniony.
Największe obiekcje mam do jakości dostępnych elementów produkowanych współcześnie: trójpunktowe zawiesie, łądowacz czołowy polskiej produkcji i kosiarka bijakowa GEO. Choć już po uruchomieniu tej ostatniej jestem zachwycony jej działaniem. No, ale to nie ich wina - wszędzie dostępne jest to samo barachło. :\
Uwaga na brak oleju w jej przekładni kątowej!
Okazało się, że w zestawie TUZ brak było elementu do mocowania śruby rzymskiej - po zgłoszeniu problemu szybciutko dostałem brakujący element - zrobiony na kolanie w przerwie śniadaniowej ale jest. ;)
Do glebogryzarki dostałem dwa lewe koła, co wyszło dopiero w dniu jej pierwszego użycia ale to już kwestia mojego pośpiechu przy pakowaniu sprzętów - nie mam kiedy zgłosić im problemu, więc i nie wiem, jaka będzie reakcja.
To tyle moich doświadczeń z firmą ZAMPOL - na tle innych opowieści, na razie nie wypadają źle. :)
Re: Opinie o sprzedawcach traktorków
Drodzy koledzy chciałbym wam pokazać coś odnośnie wiarygodności jednego ze sprzedawców może to czysty przypadek ale nie sądzę po tym jak Polscy handlarze " przekręcają" liczniki samochodowe to dlaczego nie ciągnikowe. Spójrzcie na zdjęcie gdzie jest pokazany licznik z motogodzinami a spójrzcie na wpis ilości motogodzin. http://olx.pl/oferta/kubota-l-1501-dt-4 ... 6;promoted Może to po prostu przypadkowo wpisane liczby albooo zapomnieli sobie cofnąć przed zdjęciem tego już nie wiem oceńcie sami.
Pozdrawiam Marcin!
Pozdrawiam Marcin!
Re: Opinie o sprzedawcach traktorków
To są proste mechaniczne liczniki. Wystarczy podłączyć do linki obrotów, silnik z lewymi obrotami, ...
i nakręci tyle ile trzeba. Istotna jest ocena stanu ogólnego traktora, która uprawdopodobnia stan licznika. Pamiętajmy, że 1 mth to 50-60 km przebiegu dla silnika, czyli 1000 mth, to 50-60 tys km. Jeżeli stan techniczny i optyka reszty uprawdopodabnia taki przebieg, to możemy przyjąć, że licznik nie był kręcony. Zawsze też, może zdarzyć się długotrwała eksploatacja z uszkodzona linką, wtedy stan licznika nie jest żadną wskazówką. Bywa, że traktorki garażowały pod chmurką i optyczne wyglądają na wiele więcej mth, niż mają na liczniku. Tylko wiedza, zrozumienie, znajomość rzeczy i brak emocji przy zakupie pozwalają oszacować rzeczywiste zużycie maszynki. Moją Kubotę B2150D kupiłem jak miała 475 mth na liczniku, ale była zerwana linka obrotomierza. Obecnie, po natychmiastowej wymianie linki i 7 latach eksploatacji ma ok. 1100 mth. Wychodzi 80-100 mth/rok przy dość intensywnej eksploatacji, wyłącznie na potrzeby własne przy aranżacji 2 działek : 1,8 ha i 0,5 ha nad rzeką (w tym kopanie stawu ok. 300 mkw). Obecnie, po ukształtowaniu terenu, traktorek więcej stoi jak pracuje. Dlatego myślę o czymś mniejszym i bardziej rolniczym np. Yanmar 1610D z glebogryzarką. Kręcą mnie też, te stare 2 cylindrowe Yanmary.
i nakręci tyle ile trzeba. Istotna jest ocena stanu ogólnego traktora, która uprawdopodobnia stan licznika. Pamiętajmy, że 1 mth to 50-60 km przebiegu dla silnika, czyli 1000 mth, to 50-60 tys km. Jeżeli stan techniczny i optyka reszty uprawdopodabnia taki przebieg, to możemy przyjąć, że licznik nie był kręcony. Zawsze też, może zdarzyć się długotrwała eksploatacja z uszkodzona linką, wtedy stan licznika nie jest żadną wskazówką. Bywa, że traktorki garażowały pod chmurką i optyczne wyglądają na wiele więcej mth, niż mają na liczniku. Tylko wiedza, zrozumienie, znajomość rzeczy i brak emocji przy zakupie pozwalają oszacować rzeczywiste zużycie maszynki. Moją Kubotę B2150D kupiłem jak miała 475 mth na liczniku, ale była zerwana linka obrotomierza. Obecnie, po natychmiastowej wymianie linki i 7 latach eksploatacji ma ok. 1100 mth. Wychodzi 80-100 mth/rok przy dość intensywnej eksploatacji, wyłącznie na potrzeby własne przy aranżacji 2 działek : 1,8 ha i 0,5 ha nad rzeką (w tym kopanie stawu ok. 300 mkw). Obecnie, po ukształtowaniu terenu, traktorek więcej stoi jak pracuje. Dlatego myślę o czymś mniejszym i bardziej rolniczym np. Yanmar 1610D z glebogryzarką. Kręcą mnie też, te stare 2 cylindrowe Yanmary.
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 14 lis 2015, 13:58
- Lokalizacja: Rawa Maz.
Re: Opinie o sprzedawcach traktorków
Witam miał ktoś doczynienia z panem z Mrokowa ?
- amigorm1976
- Posty: 402
- Rejestracja: 26 gru 2013, 20:02
- Lokalizacja: Mazowszany / pow. Radomski
- Kontakt:
Re: Opinie o sprzedawcach traktorków
Wydaje się że Pan Grzegorz jest rozsądnym i rzetelnym sprzedawcą choć ja kupowałem tylko tam narzędzia, to udzielał mi dużo informacji na temat mojego traktorka, choć może i ma jakieś tam "grzeszki".
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 14 lis 2015, 13:58
- Lokalizacja: Rawa Maz.
Re: Opinie o sprzedawcach traktorków
Właśnie o te "grzeszki" mi chodzi bo jesli bysmy sie zdecydowali to az dwiesztuki byly by zakupione u tego pana
- amigorm1976
- Posty: 402
- Rejestracja: 26 gru 2013, 20:02
- Lokalizacja: Mazowszany / pow. Radomski
- Kontakt:
Re: Opinie o sprzedawcach traktorków
Pan Grzegorz miał pewną Kubote w której wymieniał tył i za każdym razem o tym mówił jeżeli tylko podchodziłem pod ten egzemplarz, natomiast zdarza się że odświeża powłokę lakierniczą tak więc wydaje mi się że jego "grzeszki" to takie drobne upiększenia choć stara się mieć wyselekcjonowane egzemplarze.
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 14 lis 2015, 13:58
- Lokalizacja: Rawa Maz.
Re: Opinie o sprzedawcach traktorków
Tak wlasnie zauwazylem ze odnawia niektore traktorki a zastanawia mnie jak jest później po kupnie danego traktorka czy z ewentualnymi problemami pytaniami pomaga czy po zakupieniu traktorka współpraca sie konczy ?
- amigorm1976
- Posty: 402
- Rejestracja: 26 gru 2013, 20:02
- Lokalizacja: Mazowszany / pow. Radomski
- Kontakt:
Re: Opinie o sprzedawcach traktorków
Na pewno pomoc informacyjną będziesz u niego miał, zakup filtrów itp nie wiem jak z częściami.
Jak masz niedaleko i podjedziesz to na miejscu na pewno będzie starał się wszystko wytłumaczyć.
Jak masz niedaleko i podjedziesz to na miejscu na pewno będzie starał się wszystko wytłumaczyć.
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 14 lis 2015, 13:58
- Lokalizacja: Rawa Maz.
Re: Opinie o sprzedawcach traktorków
Az tak daleko nie mam więc mozliwosci są. tylko wlasnie najbardziej obawiam sie części i jakiegoś serwisu w razie potrzeb