Ogłoszenie testowe o nowościach. Więcej informacji wkrótce.

Co dzisiaj robiłem... :)

Tu : jaki traktorek wybrać ?
Regulamin forum
Sposoby upraw, czyli np jak przygotować ziemie do uprawy, jak opryskiwać, jak nawozić... Ogólnie o pracy na naszych areałach. Oraz dyskusja - jaki mój pierwszy traktorek?
Edek
Posty: 55
Rejestracja: 30 lis 2014, 15:03

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: Edek » 05 wrz 2015, 20:14

Prowizorki są najtrwalsze. To stare powiedzenie ma realne uzasadnienie. Na wiosnę w pośpiechu zrobiłem beczkę ( z tego co pod ręką) żeby do tunelu nie nosić konewek ale podwieźć raz na kilka dni, Potem miałem przerobić i wykonać lepiej. Przyszła susza i beczułka codziennie podlewała nie tylko tunel ale i inne grządki. Ostrożne pochwały od żony to bezcenna nagroda ;) . Na razie pozostaje w stanie niezmiennym. :oops:
Załączniki
Beczka_m.jpg
Beczka_m.jpg (66.83 KiB) Przejrzano 11060 razy

Awatar użytkownika
marekspectra
Posty: 2579
Rejestracja: 31 sty 2013, 17:16
Lokalizacja: Beskid Niski (Podkarpacie)

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: marekspectra » 06 wrz 2015, 13:07

Znamy, znamy...aż za dobrze :) A z drugiej strony, to nasze Panie potrafią nas podejść... :)
KubotaL22 BF300 kuhnGMD33 EFG145 glebaRS1351 pług2skib sadzarka kopaczka i inne

Awatar użytkownika
petra
Posty: 604
Rejestracja: 23 paź 2013, 18:25
Lokalizacja: Warszawa/ Brok

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: petra » 08 wrz 2015, 19:41

Witam, ostatnio chyba się trochę opie...lam bo w sobotę trochę zwiozłem drewna sosnowego na opał oraz pomagałem szwagrowi czyścić staw z roślinek, które się tak rozrosły że przy małym poziomie wody tworzą "dywan" i nawet te kilka pozostałych rybek nie mają gdzie pływać.
Przy pomocy przyrządu przypominającego grabie i oczywiście kuboty wyciągaliśmy na brzeg sterty mokrego "siana" i błota, ale to chyba syzyfowa robota bo efekty takie sobie. Szkoda że stawik ma dość strome brzegi bo przy takim stanie wody mógłbym zaryzykować i wjechać wybierając towar tylną łyżką a tak trzeba się męczyć. Obawiam się także, że mógłbym się zakopać w tym mule i trza by jakiejś pomocy szukać.
Pozdrawiam
Petra
Kubota GL23

Awatar użytkownika
Łogrodnik
Posty: 219
Rejestracja: 14 sty 2015, 18:05

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: Łogrodnik » 08 wrz 2015, 19:45

Też mam ten sam problem, używam stawu do podlewania roślin w tunelach. A w tym roku bł tak zamulony, że używałem tylko nawadniania z sieci co mnie sporo kosztowało :P Masz może jakieś zdj, z pracy :) ?

Awatar użytkownika
petra
Posty: 604
Rejestracja: 23 paź 2013, 18:25
Lokalizacja: Warszawa/ Brok

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: petra » 08 wrz 2015, 20:06

Niestety nie robiłem fotek ani filmu bo wydawało mi się to mało interesujące. Staw miał kilka lat temu głębokość około 1,5 do 2,0 metrów a teraz w porywach "do kolan" więc myśleliśmy, że się uda go trochę wyczyścić i jak popada to będą efekty, ale chyba nic z tego nie będzie.
Z jednej strony jest mały spadek i gdyby nie piasek to bym zaryzykował i wjechał, ale obawiam się że przy powrocie miałbym problemy a nie mam wyciągarki. Ręcznie niestety też bez szans - za duży staw i można się za.... , albo zamordować i..... ten smród gnijących liści.
pozdrawiam
Petra
Kubota GL23

Awatar użytkownika
Rav
Posty: 499
Rejestracja: 12 kwie 2014, 20:15
Lokalizacja: Mazowieckie okolice Ostrołęki

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: Rav » 08 wrz 2015, 20:09

Zbyszku ja u siebie stawy oczyszczałem z zielicha kiedyś bronami i wciągarką. Małe konne bronki sztuk 4 w rzędzie, z przodu przywiązane butelki 5l żeby nie tonęły, z tyłu dociążone już nie pamiętam czym chodzi o to żeby na powierzchni stawy były ukośnie" \ " Efekty więcej jak zadowalające.

Awatar użytkownika
petra
Posty: 604
Rejestracja: 23 paź 2013, 18:25
Lokalizacja: Warszawa/ Brok

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: petra » 08 wrz 2015, 20:17

Musimy spróbować Twojej metody w przyszłym tygodniu, a brony ...od sąsiada.
Pozdrawiam
Zbyszek
Petra
Kubota GL23

Awatar użytkownika
David
Posty: 91
Rejestracja: 14 maja 2015, 12:19
Lokalizacja: śląsk cieszyński

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: David » 08 wrz 2015, 20:21

https://www.youtube.com/watch?v=bO6Qs-JLL3o kiedyś znalazłem ten filmik, może Was zainteresuje. Pozdrawiam

Awatar użytkownika
petra
Posty: 604
Rejestracja: 23 paź 2013, 18:25
Lokalizacja: Warszawa/ Brok

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: petra » 08 wrz 2015, 20:31

Filmik fajny, ale nasz stawik ma bardzo wysokie brzegi, skarpa ma tak na oko 1,5 metra wysokości i tylko z jednej strony łagodny wjazd.
Reszta bardzo podobna.
Pozdrawiam
Petra
Kubota GL23

Awatar użytkownika
k_sit
Posty: 1758
Rejestracja: 29 sty 2014, 20:16
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: k_sit » 14 wrz 2015, 16:04

Nie mam czasu na modernizację Kubusia bo ciągła praca na podwórku i jest w ciągłej eksploatacji .Tutaj efekty moich działań
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ