mi kiedyś na takie stwierdzenie powiedzieli: "butelki posprzątaj".petra pisze: Mam garaż ze 40 m/2 i już zamierzam dostawić blaszak bo się nie mieszczę z tym wszystkim i stoją maszyny pod chmurką. Na zimę potrzebuję także schować szpargały z tarasu i ...trudno się ruszyć.
Pozdrawiam
Petra
Nie, no fajnie. Z własnych obserwacji widzę, że spawarka spawarką, ale jej zasilanie mateż ogromne znaczenie. W swoim starym garażu kontakty były zasilane przewodem 1,5mm2. Straty były jak diabli i spawarka polska Cespa /zresztą bardzo miło ją wspominam/ spawała słabo. Ale już u znajomego jak nią spawałem była to inna bajka. Jednak to nadal była elektroda. Co do tanich migów to tak jak ze wszystkim co tanie: ile dasz, takie masz. Na początek oczywiście dobrze poćwiczyć czymś tańszym, ale nie licz na konkretne roboty. Konkretnie to one grzeją co najwyżej 3mm blachę.