Masz na myśli coś w tym stylu? https://www.youtube.com/watch?v=84njiAX ... ture=shareyanmarf17d pisze: ↑18 lut 2020, 15:47 Pod świdrem wstaw cienki klin a cały ten blat skróć i zrób zdejmowany ,po to by szczypać dłuższe kawałki.
Dłuższe klocki odpadają ze względu na moją kozę, do której co prawda wejdą prawie 50cm polany ale jednak krótsze wydają się lepszą opcją
Wg zapewnień wykonawcy całość powinna przetrwać wybuch bomby atomowej bo większość podzespołów zapożyczona z części do górnictwa Zapytam kumpla o danej tej rury i ewentualnie rozważę przeróbkę jej skrócenia bo rzeczywiście wałek może przy twardym drzewie wykrzywić i spowodować straty w traktorkuyanmarf17d pisze: ↑18 lut 2020, 15:47 Co do łuparki to przesuń całość w stronę wyjścia wałka WOM i nie będzie takiego sztukowania.Poważniejsza sprawa to podparcie bardzo długiego wałka. Łożysko podporowe musi być tuż za świdrem, bo inaczej ugniesz wałek albo uszkodzisz napęd WOM.
Masz na myśli moją 8-letnią Husqvarnę 440 X-Torq? Świetna maszyna, w której zmieniam tylko łańcuszki kiedy nie ma już "mięsa" do ręcznego ostrzenia Zresztą 12-letnia kosiarka i wykaszarka też mają się dobrze, podobnie jak 5-letnie nożyce do żywopłotu. Jedynym sprzętem nie-Husqvarnowym jest 6-letnia wiertnica OleoMac, która wywierciła już tysiące dołków z czego kilkaset wiertłem o średnicy 300mm