Ogłoszenie testowe o nowościach. Więcej informacji wkrótce.

Co dzisiaj robiłem... :)

Tu : jaki traktorek wybrać ?
Regulamin forum
Sposoby upraw, czyli np jak przygotować ziemie do uprawy, jak opryskiwać, jak nawozić... Ogólnie o pracy na naszych areałach. Oraz dyskusja - jaki mój pierwszy traktorek?
Awatar użytkownika
Mandrol
Posty: 358
Rejestracja: 09 paź 2016, 03:06
Lokalizacja: Czernica
Kontakt:

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: Mandrol » 19 lut 2020, 03:28

yanmarf17d pisze: 18 lut 2020, 15:47 Pod świdrem wstaw cienki klin a cały ten blat skróć i zrób zdejmowany ,po to by szczypać dłuższe kawałki.
Masz na myśli coś w tym stylu? https://www.youtube.com/watch?v=84njiAX ... ture=share
Dłuższe klocki odpadają ze względu na moją kozę, do której co prawda wejdą prawie 50cm polany ale jednak krótsze wydają się lepszą opcją ;)
yanmarf17d pisze: 18 lut 2020, 15:47 Co do łuparki to przesuń całość w stronę wyjścia wałka WOM i nie będzie takiego sztukowania.Poważniejsza sprawa to podparcie bardzo długiego wałka. Łożysko podporowe musi być tuż za świdrem, bo inaczej ugniesz wałek albo uszkodzisz napęd WOM.
Wg zapewnień wykonawcy całość powinna przetrwać wybuch bomby atomowej bo większość podzespołów zapożyczona z części do górnictwa ;) Zapytam kumpla o danej tej rury i ewentualnie rozważę przeróbkę jej skrócenia bo rzeczywiście wałek może przy twardym drzewie wykrzywić i spowodować straty w traktorku :(
Gelo pisze: 18 lut 2020, 16:01
Kontynuacja walki z drzewem
Czyżbym na zdjęciu widział Husqwarne runcher?
Masz na myśli moją 8-letnią Husqvarnę 440 X-Torq? Świetna maszyna, w której zmieniam tylko łańcuszki kiedy nie ma już "mięsa" do ręcznego ostrzenia :lol: Zresztą 12-letnia kosiarka i wykaszarka też mają się dobrze, podobnie jak 5-letnie nożyce do żywopłotu. Jedynym sprzętem nie-Husqvarnowym jest 6-letnia wiertnica OleoMac, która wywierciła już tysiące dołków z czego kilkaset wiertłem o średnicy 300mm ;)
Hinomoto N200 & Iseki TXG237 + stado maszyn do wykonywania trawników i pielęgnacji boisk

kamil_rc
Posty: 130
Rejestracja: 01 kwie 2019, 22:09
Lokalizacja: Wadowice

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: kamil_rc » 19 lut 2020, 08:29

Gelo pisze: 18 lut 2020, 14:00
Przez sobote i nie dziele udało mi sie skończyć budowe małe agregatu uprawowego:) No prawie bo brakuje jeszcze paru kopaczek
Wg mnie było zrobić 2 rzędy z zębami a gęściej i wtedy cały agregat byłby krótszy.
Niestety kopaczek nie można dać za gęsto-przy resztkach traw czy też po żniwnych będą się zapychały, przerabiałem temat.

Długości jak i wagi sie bardzo obawiałem, ale kubota dźwiga agregat bez żadnego obciążnika na przodzie, a w dodatku dociążając agregat na tylnej belce 120 nadal nie podnosi przedniej osi. Więc krótszy agregat nie wiele by zmienił, chyba ze na jakimś mniejszym polu :)

Gelo
Posty: 417
Rejestracja: 24 paź 2017, 10:05
Lokalizacja: Kock

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: Gelo » 19 lut 2020, 11:31

Masz na myśli moją 8-letnią Husqvarnę 440 X-Torq?
Na zdjęciu dobrze nie widać, ja mam 450 też z silnikiem x-torq wersja runcher(napinanie łańcucha bez narzędziowe). Jedyna wada, spore spalanie.
Branson 4020

Awatar użytkownika
Witek
Posty: 49
Rejestracja: 20 paź 2016, 00:09
Lokalizacja: Wrocław/Opole
Kontakt:

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: Witek » 22 lut 2020, 21:57

Dzisiejsza szybka robota, rozwiezienie 20t ziemi, niwelacja, uprawa separacyjną, siew i grabienie :) Obrazek

Awatar użytkownika
Mandrol
Posty: 358
Rejestracja: 09 paź 2016, 03:06
Lokalizacja: Czernica
Kontakt:

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: Mandrol » 23 lut 2020, 05:20

Rozumiem, że pogoda pozwala ale czy jeszcze nie za wcześnie?
Hinomoto N200 & Iseki TXG237 + stado maszyn do wykonywania trawników i pielęgnacji boisk

Awatar użytkownika
Witek
Posty: 49
Rejestracja: 20 paź 2016, 00:09
Lokalizacja: Wrocław/Opole
Kontakt:

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: Witek » 23 lut 2020, 14:56

Na co za wcześnie ?

Awatar użytkownika
ferszta
Posty: 172
Rejestracja: 09 wrz 2018, 20:30

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: ferszta » 23 lut 2020, 17:24

Za wcześnie na siew. Gleba powinna mieć temp. +10 st. i powinna być odleżana ok 3 tygodnie. Jak się wszystko uda (co nie jest wykluczone) to powinszować szczęścia. Takie rzeczy się ujawniają w razie zbiegu niekorzystnych warunków.
Hinomoto

Awatar użytkownika
Mandrol
Posty: 358
Rejestracja: 09 paź 2016, 03:06
Lokalizacja: Czernica
Kontakt:

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: Mandrol » 24 lut 2020, 03:58

Kolega @ferszta mnie uprzedził ;)
Co prawda nie jestem żadnym profesjonalnym rolnikiem ale siew trawy w połowie lutego wydał mi się bardzo podejrzany. Sam miałem zamiar kończyć mój trawnik w połowie marca ale po info kolegi @ferszta chyba przesunę całą operację na początek kwietnia no chyba, że warunki pogodowe pozwolą na wcześniejsze zabiegi to będę walczył z glebką i równiarką zaraz po powrocie z Korei ;)
Dzięki @ferszta za to info o temperaturze- przyda się na przyszłość ;)
Hinomoto N200 & Iseki TXG237 + stado maszyn do wykonywania trawników i pielęgnacji boisk

Awatar użytkownika
marekspectra
Posty: 2579
Rejestracja: 31 sty 2013, 17:16
Lokalizacja: Beskid Niski (Podkarpacie)

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: marekspectra » 24 lut 2020, 09:01

Kolejna rzecz o której sie dowiedziałem z forum, za co jestem wdzięczny, a nie mająca nic wspólnego z małym traktorkiem :)

Witek,wiem ze rozwożąc 20 ton nie ma glowy do robienia zdjeć :) ale gdybyś miał takowe. to chetnie bym obejrzał. Powie ktoś ,po co? A choćby po to żeby ludzie którzy dopiero sie decydują na nasze maleństwa, zobaczyli ze można nimi robić wielkie rzeczy :)
KubotaL22 BF300 kuhnGMD33 EFG145 glebaRS1351 pług2skib sadzarka kopaczka i inne

Awatar użytkownika
Witek
Posty: 49
Rejestracja: 20 paź 2016, 00:09
Lokalizacja: Wrocław/Opole
Kontakt:

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: Witek » 25 lut 2020, 23:34

No to pozwólcie że się teraz odniosę do tego co napisaliście :)

Co do temperatury gleby która podałeś to odnosi się ona do wartości przy której trawa wykazuje widoczne oznaki wegetacji, to wszystko. Pewnie gdzieś tak ktoś napisał że najlepiej siać kiedy ziemia ma taką temperaturę i jest w tym sporo racji (trawa szybko kiełkuje itp) ale nie do końca, z mojej praktyki wynika że w zasadzie o ile nie ma mrozu który uniemożliwia wymieszanie ziemi z nasionami nie ma innych przeciwwskazań do siewu. Z powodzeniem zakładałem trawniki w każdym "Zimowym" miesiącu roku o ile dało się wjechać na teren maszynami, i nie dość że wszystkie wzeszły to zaryzykowałbym stwierdzenie ze wyszło im to na dobre, ponieważ w tych miesiącach nie brakuje zazwyczaj wilgoci w glebie. trawniki które wschodziły w listopadzie bo było po 15'C z powodzeniem wytrzymywały grudniowe spadki do -10 i nic im nie było. Może teoria mói inaczej ja lubię wszystko weryfikować w życiu, można sporo się zdziwić. Gdybym miał patrzeć na idealne warunki do trawników założył bym w sezonie ich kilka max a zazwyczaj wykonujemy ich kilkadziesiąt. Dla mnie najgorsze są miesiące letnie bo trzeba lać kosmiczne ilości wody żeby coś przeżyło.

Jako uwagę do całości przytoczę jedną rzecz - zapominamy że działamy z jedną z najpotężniejszych sił na świecie - z naturą, ona ma w nosie że jest 8 stopni i w nocy są przymrozki, trawnik wysiany 18.12.2019 ma wschody wyskokości 4cm obecnie. W naturze trawa nie sieje się w 10st. tylko jesienią aż do wiosny jak zawieje wiatr, bardzo często wschodzi jeszcze w tym samym roku i przeżywa zimę gdzie by ona nie była, jak dużo rodzimych roślin które wręcz polegają na takiej strategii jako atucie w wyścigu o światło na wiosnę.

A dla Ciebie Marku mam coś extra :)

https://youtu.be/4_A0Ip_iJ-4

ODPOWIEDZ