Frezarka do pni - Karczownik
Re: Frezarka do pni - Karczownik
Jak do tej pory freza nie uszkodziłem , możne ze dwa razy musnąłem zębem jakiś kawałek betonu ale nic się nie stało, jak zamawiałem do niej frezy dwa sezony temu, to zastanawiałem się nad założeniem tych jednolitych w kształcie zęba - chodziło gl o cenę bo wychodziły coś kolo 30 zł a moje 60 , ale sprzedawca ostrzegł mnie ze te jednolite (chinskie) lubią pękać po uderzeniu w coś twardego, a ja nie mam ochoty oberwać w piszczel rozpędzonym kawałkiem stali:)
Re: Frezarka do pni - Karczownik
Dlatego lepiej operować takim urządzeniem z ciągnika ,raz bezpieczeństwo dwa stabilizacja lepsza na zawiesiu 3 pkt trzy o wiele precyzyjniejsza obsługa tarczy (z ręki to można szpadlem operować a nie wirującym elementem który skrawa drewno )
https://www.youtube.com/user/piotrbpm/videos
B7001D,YM2000,YM2210,YM2000B,B8200D,B1550D,YM2310D,YM2420D,D238F,
YM2210D,B1702D,L3200F,B1902D,FX335D,F215D,GL32D,L4150D,FX24D,B2150HD,TA527F,TA530F
B7001D,YM2000,YM2210,YM2000B,B8200D,B1550D,YM2310D,YM2420D,D238F,
YM2210D,B1702D,L3200F,B1902D,FX335D,F215D,GL32D,L4150D,FX24D,B2150HD,TA527F,TA530F
Re: Frezarka do pni - Karczownik
Piotrze niestety Daro ma lepiej bo operuj z reki i czuje wszystko.
Nawet jak masz na TUZ i operujesz z ciągnika to też możesz oberwać. Zobacz na tych co robią zrywkę drewna. A po co im takie wielkie płyty ze stali na tyle traktora? Nie dla wyważenia przecież...
Daro ka karczownik za ca. 5 tys.
Na TUZ zakupisz / zrobisz za 15 tys. Chętnie przytulę tę dychę.
Nawet jak masz na TUZ i operujesz z ciągnika to też możesz oberwać. Zobacz na tych co robią zrywkę drewna. A po co im takie wielkie płyty ze stali na tyle traktora? Nie dla wyważenia przecież...
Daro ka karczownik za ca. 5 tys.
Na TUZ zakupisz / zrobisz za 15 tys. Chętnie przytulę tę dychę.
Była Suzue M1600. Jest Mitsubishi D1450.
Robert
Robert
Re: Frezarka do pni - Karczownik
Kolega jarekstryszawa pytał o model mojej frezarki , nabite jest DOSKO 337-13h
- jarekstryszawa
- Posty: 517
- Rejestracja: 21 lis 2014, 17:52
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontakt:
Re: Frezarka do pni - Karczownik
Dzięki- zdała by mi się taka maszyna.
jeżeli wiesz dokąd idziesz nie musisz się spieszyć https://www.facebook.com/jarekstryszawa
Re: Frezarka do pni - Karczownik
Fantastic!daro_cze pisze:Kolega jarekstryszawa pytał o model mojej frezarki , nabite jest DOSKO 337-13h
Była Suzue M1600. Jest Mitsubishi D1450.
Robert
Robert
- jarekstryszawa
- Posty: 517
- Rejestracja: 21 lis 2014, 17:52
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontakt:
Re: Frezarka do pni - Karczownik
https://goo.gl/photos/rDxf3P9735NrsEXbA
Tak rekultywuję pola- na fotkach widać pniaki, tam machina by im podołała?
Tak rekultywuję pola- na fotkach widać pniaki, tam machina by im podołała?
jeżeli wiesz dokąd idziesz nie musisz się spieszyć https://www.facebook.com/jarekstryszawa
Re: Frezarka do pni - Karczownik
Nie ma problemu , wszytko kwestia czasu, tak jak pisałem wcześniej pniak sosna/modrzew ok 25cm średnicy zajmuje okolo minuty, wczoraj frezowałem cztery pniaki po jakiś krzewach ozdobnych to może z przejazdami z 10 minut roboty. Szczerze nie wyrywałem nigdy nic traktorem wiec nie mam porównania co do wydajności - gl różnice jaka widzę to to ze frezarka usuwasz pień do głębokości ok 20 cm pod ziemie a traktorem wyrywasz chyba cały pniak . Jak trafi się jakaś fucha to nakręcę filmik jak to idzie w rzeczywistości .
- jarekstryszawa
- Posty: 517
- Rejestracja: 21 lis 2014, 17:52
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontakt:
Re: Frezarka do pni - Karczownik
Super- taki filmik nakręcony przez użytkownika to jakiś obiektywny punkt odniesienia! Ciężko się to przemieszcza po gruncie miękkim w dodatku porośniętym starą, niekoszoną trawą?
Wyrywanie pni u mnie odpada- narobiłbym wiele dziur, a i tak tylko te rekultywowane pola koszę.
Wyrywanie pni u mnie odpada- narobiłbym wiele dziur, a i tak tylko te rekultywowane pola koszę.
jeżeli wiesz dokąd idziesz nie musisz się spieszyć https://www.facebook.com/jarekstryszawa
Re: Frezarka do pni - Karczownik
frezarkę przeciągam sam i nie mam jakiegoś wielkiego problemu , gorzej jak nieraz trzeba wciągnąć pod jakaś górkę , nosze się z zamiarem dorobienia takiego trzeciego kola transportowego na przód używanego tylko do transportu - ale planuje to od roku i nigdy nie ma czasu .Całość wazy 135 kg wiec wrzuć sobie na jakiś wózek dwukołowy 130 kg i zobacz jak ci się będzie z tym jeździło, Na własnym polu to w ogolę nie widzę problemu na hak do traktorka i jazda.