Zaczepy - sprzęgi itp
Re: Zaczepy - sprzęgi itp
Nie zamierzamy wywracać przyczepy, ale .... jak się zdarzy, to chcemy, żeby traktor nie przewrócił się
Re: Zaczepy - sprzęgi itp
A to mój prymitywny zaczep zrobiony z kawałka starego resora i dokupionej przykręcanej kuli...
Wystarczające do przemieszczania moich dwóch przyczepek o DMC1050kg i 1350kg
Wystarczające do przemieszczania moich dwóch przyczepek o DMC1050kg i 1350kg
Hinomoto N200 & Iseki TXG237 + stado maszyn do wykonywania trawników i pielęgnacji boisk
- marekspectra
- Posty: 2579
- Rejestracja: 31 sty 2013, 17:16
- Lokalizacja: Beskid Niski (Podkarpacie)
Re: Zaczepy - sprzęgi itp
Zaprzęg jako całosć - fajny
Dlaczego nie zmontowałeś kuli zaraz przy traktorku? takie pół metra przedłużki mocno przeszkadza w jeździe, szczególnie do tyłu po mokrym i nierównym podłożu.
Dlaczego nie zmontowałeś kuli zaraz przy traktorku? takie pół metra przedłużki mocno przeszkadza w jeździe, szczególnie do tyłu po mokrym i nierównym podłożu.
KubotaL22 BF300 kuhnGMD33 EFG145 glebaRS1351 pług2skib sadzarka kopaczka i inne
Re: Zaczepy - sprzęgi itp
Marku, zamysł był taki, żeby zaczep przyczepek był poza traktorkiem- jeden głupi ruch i zaczep antybalansowy Winterhoff WS 3000 w mojej nowszej przyczepce mógłby ulec uszkodzeniu co wiązałoby się z "uszkodzeniem" mojej kieszeni o jakieś 1400 PLN
Szczerze, przy takim rozwiązaniu mogę się obrócić z przyczepką prawie w miejscu (coś podobnego jak przy naczepach TIR-ów) a jak wspomniałem, służy mi to tylko do przemieszczania przyczepek po prostym trawniku i jak na razie nie miałem żadnych problemów podczas cofania (może dlatego, że to nie pole tylko utwardzony trawnik).
Zastanawiam się też nad podobnym hakiem, który Ty zamontowałeś z przodu swojej Kuboty (coś podobnego do kupienia pod tym linkiem- http://traktorki.com/zawiesia-i-zaczepy ... skiem.html) ale ja musiałbym go "stuningować" w taki sposób, żeby był na wysokości dyszla przyczepy bo inaczej bym cepki nie zapiął a jakby się w jakiś sposób udało to tył przyczepy ryłby po ziemi...
Szczerze, przy takim rozwiązaniu mogę się obrócić z przyczepką prawie w miejscu (coś podobnego jak przy naczepach TIR-ów) a jak wspomniałem, służy mi to tylko do przemieszczania przyczepek po prostym trawniku i jak na razie nie miałem żadnych problemów podczas cofania (może dlatego, że to nie pole tylko utwardzony trawnik).
Zastanawiam się też nad podobnym hakiem, który Ty zamontowałeś z przodu swojej Kuboty (coś podobnego do kupienia pod tym linkiem- http://traktorki.com/zawiesia-i-zaczepy ... skiem.html) ale ja musiałbym go "stuningować" w taki sposób, żeby był na wysokości dyszla przyczepy bo inaczej bym cepki nie zapiął a jakby się w jakiś sposób udało to tył przyczepy ryłby po ziemi...
Hinomoto N200 & Iseki TXG237 + stado maszyn do wykonywania trawników i pielęgnacji boisk
Re: Zaczepy - sprzęgi itp
Mandrol prymitywny ale własny wymysł . Na twoim miejscu podparłbym go belką zamocowaną na podnośniku:
1- wzmocnisz konstrukcję
2- ustabilizujesz na boki poprzez odciągi boczne przy ramionach
3- przeniesiesz obciążenie na koła tylne lekko podnosząc podnośnik.
1- wzmocnisz konstrukcję
2- ustabilizujesz na boki poprzez odciągi boczne przy ramionach
3- przeniesiesz obciążenie na koła tylne lekko podnosząc podnośnik.
Re: Zaczepy - sprzęgi itp
Od poprzedniego właściciela dostałem ciekawą bazę do zaczepu
Dokupiłem hak od dostawczaka i póki co jest prowizorycznie przykręcone jarzmem prostokątnym. Widać otwór, który można wykorzystać do stworzenia zaczepu obrotowego, ale póki co nie mam takiej potrzeby. Choć do tego mogę wykorzystać również otwory na rzymkę. Wydaje mi się, że to rozwiązanie jest lepsze od trójkąta mocowanego na TUZ, przede wszystkim jest sztywne.
Dokupiłem hak od dostawczaka i póki co jest prowizorycznie przykręcone jarzmem prostokątnym. Widać otwór, który można wykorzystać do stworzenia zaczepu obrotowego, ale póki co nie mam takiej potrzeby. Choć do tego mogę wykorzystać również otwory na rzymkę. Wydaje mi się, że to rozwiązanie jest lepsze od trójkąta mocowanego na TUZ, przede wszystkim jest sztywne.
- marekspectra
- Posty: 2579
- Rejestracja: 31 sty 2013, 17:16
- Lokalizacja: Beskid Niski (Podkarpacie)
Re: Zaczepy - sprzęgi itp
I dobrze i będzie działało
Moja sugestia - to jarzmo/cybant będzie miał tendencje do luzowania sie. Oczywiście przy jakiś większych obciążeniach, przy przyczepce z trawą wystarczy. Jak by sie tak działo, potrzebna będzie wspawana blacha /czołownica i dodałbym bo bokach wzmocnienia do niej.
Moja sugestia - to jarzmo/cybant będzie miał tendencje do luzowania sie. Oczywiście przy jakiś większych obciążeniach, przy przyczepce z trawą wystarczy. Jak by sie tak działo, potrzebna będzie wspawana blacha /czołownica i dodałbym bo bokach wzmocnienia do niej.
KubotaL22 BF300 kuhnGMD33 EFG145 glebaRS1351 pług2skib sadzarka kopaczka i inne
Re: Zaczepy - sprzęgi itp
Dorabiając zaczep dolny z kula do przyczepki samochodowej na jakiej wysokości powinien być punkt montażu? na wysokości tylnej osi ciągnika?
Ile taki zaczep można bezpiecznie wysunąć od dolnego mostu?
Ile taki zaczep można bezpiecznie wysunąć od dolnego mostu?
- jarekstryszawa
- Posty: 517
- Rejestracja: 21 lis 2014, 17:52
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontakt:
Re: Zaczepy - sprzęgi itp
Musisz tak odsunąć, aby przy maksymalnym skręcie dyszel nie haczył o tylne koła traktora a jednocześnie na tyle solidne, aby się na takiej dźwigni nie uginał.
jeżeli wiesz dokąd idziesz nie musisz się spieszyć https://www.facebook.com/jarekstryszawa
Re: Zaczepy - sprzęgi itp
Moja przyczepka to typowa Niewiadówka ok 1000kg DMC na trójkątnym dyszlu.
Na zdjęciach widzę hak dość głęboko, zaraz pod wałkiem, a z tego co piszesz powinienem go mieć za kolami na wysokości kulek w dolnych ramionach. W taki wypadku lepiej chyba by było zrobić na sztywno na belce dolnej z blokowaniem podnoszenia niż wciskać się pod traktor.
Krzysiek mnie trochę podkręcił i zreanimuje trupka, chociaż do rozwożenia kompostu po polu. Za dużo by było trzeba włożyć, aby mogła wrócić na drogi.
Na zdjęciach widzę hak dość głęboko, zaraz pod wałkiem, a z tego co piszesz powinienem go mieć za kolami na wysokości kulek w dolnych ramionach. W taki wypadku lepiej chyba by było zrobić na sztywno na belce dolnej z blokowaniem podnoszenia niż wciskać się pod traktor.
Krzysiek mnie trochę podkręcił i zreanimuje trupka, chociaż do rozwożenia kompostu po polu. Za dużo by było trzeba włożyć, aby mogła wrócić na drogi.