Projekt ładowacza do Yanmara FX20D
Projekt ładowacza do Yanmara FX20D
W mękach wypociłem projekt ładowacza, który by spełniał moje oczekiwania (o ile będzie działał ). Szczerze mówiąc myślałem, że będzie to trochę prostsze, a wcale takie nie było. Najwięcej czasu zajęła mi nauka programu typu CAD. W drugiej kolejności sporo czasu straciłem na "doktoryzowaniu się" z metalurgii. Rozwiązanie kwestii sworzni i tulejowania, a także "patenty" na szybki demontaż łyżki i całego tura też łatwo nie przyszły.
Jednym z głównych założeń był zwiększony udźwig kosztem wysokości podnoszenia, czyli krótkie ramiona i łyżka blisko przedniej osi. Zwarta konstrukcja z prostych elementów. Minimum spawania. Wytrzymałość.
Pojemność łyżki "z czubkiem" wynosi ~0,2 m3, czyli 320kg mokrego piasku. Taki udźwig maksymalny chciałbym osiągnąć. Natomiast udźwig roboczy będzie wynosił ~250kg.
Siłowniki ramion mają 400mm skoku i 50 mm średnicy tłoka 28mm tłoczyska, natomiast siłowniki łyżki mają skok 250mm i takie same średnice. Niestety nie wiem jaką wydajność i ciśnienie na wyjściu ma pompa w moim traktorku, więc trudno mi powiedzieć, czy takie siłowniki są dobrze dobrane.
Sworznie zrobię z wałków od łożysk liniowych. Są dużo lepszej jakości od sworzni rolniczych i wychodzą taniej. Niestety nadal nie wiem z czego zrobię tulejki wymienne wciskane. Zaprojektowałem je pod wymiar tulejek redukcyjnych sworzni rolniczych fi 32mm/25,4mm, ale jakość tych tulejek w porównaniu do sworzni hartowanych indukcyjnie do twardości 62HRC to nie będzie dobre zestawienie.
Najbardziej niepewny jestem działania mojego wynalazku (no dobra trochę zerżnąłem ogólną koncepcję od Johna Deera ), czyli wyparcia zdejmowanego razem z turem i służącego jednocześnie za stopkę do odstawiania, ale trzeba być dobrej myśli. Najwyżej będę to przerabiał.
Jednym z głównych założeń był zwiększony udźwig kosztem wysokości podnoszenia, czyli krótkie ramiona i łyżka blisko przedniej osi. Zwarta konstrukcja z prostych elementów. Minimum spawania. Wytrzymałość.
Pojemność łyżki "z czubkiem" wynosi ~0,2 m3, czyli 320kg mokrego piasku. Taki udźwig maksymalny chciałbym osiągnąć. Natomiast udźwig roboczy będzie wynosił ~250kg.
Siłowniki ramion mają 400mm skoku i 50 mm średnicy tłoka 28mm tłoczyska, natomiast siłowniki łyżki mają skok 250mm i takie same średnice. Niestety nie wiem jaką wydajność i ciśnienie na wyjściu ma pompa w moim traktorku, więc trudno mi powiedzieć, czy takie siłowniki są dobrze dobrane.
Sworznie zrobię z wałków od łożysk liniowych. Są dużo lepszej jakości od sworzni rolniczych i wychodzą taniej. Niestety nadal nie wiem z czego zrobię tulejki wymienne wciskane. Zaprojektowałem je pod wymiar tulejek redukcyjnych sworzni rolniczych fi 32mm/25,4mm, ale jakość tych tulejek w porównaniu do sworzni hartowanych indukcyjnie do twardości 62HRC to nie będzie dobre zestawienie.
Najbardziej niepewny jestem działania mojego wynalazku (no dobra trochę zerżnąłem ogólną koncepcję od Johna Deera ), czyli wyparcia zdejmowanego razem z turem i służącego jednocześnie za stopkę do odstawiania, ale trzeba być dobrej myśli. Najwyżej będę to przerabiał.
Re: Projekt ładowacza do Yanmara FX20D
No, no, no... Ślicznie. :)
A którego CADa się nauczyłeś "przy okazji"?
A którego CADa się nauczyłeś "przy okazji"?
Re: Projekt ładowacza do Yanmara FX20D
Program to Google Sketchup Pro 2015. Jest całkiem przyjazny i łatwy do nauki, ale niestety słabo się nadaje do mechaniki. Teraz uczę się programu Autodesk Inventor i w tym to można poszaleć. Można w nim symulować działanie mechanizmów i analizować naprężenia działające na konstrukcje.
Re: Projekt ładowacza do Yanmara FX20D
Ogólne, wrażenie bardzo dobre. Fajna zwarta, kompaktowa konstrukcja. Wydaje mi się tylko, ze łyżka jest za mało podwinięta przy całkowicie złożonych siłownikach. Spowoduje to wysypywanie się ładunku w czasie transportu. Będziesz musiał wysoko podnosić ramiona, a to podwyższy środek ciężkości i przyczyni się do utraty stabilności traktorka. Łycha powinna się składać prawie do poziomu przy ramionach opuszczonych do samego podłoża (jak na rysunku poniżej). W moim ładowaczu jest ten sam błąd i dlatego uczulam, żebyś zwrócił na to uwagę już w fazie projektu.
Re: Projekt ładowacza do Yanmara FX20D
Dokładnie tak jak mówisz. Walcząc o duży kąt wychyłu przy wysypywaniu na początku pominąłem ten aspekt. Teraz zastanawiam się jak to naprawić nie wprowadzając zbyt dużych zmian w projekcie. Najprostszym rozwiązaniem byłaby zmiana kąta mocowania łyżki i delikatne skrócenie cięgna, ale wtedy zmniejszy mi się kąt wysypywania łyżki. Chcę też uniknąć zbyt dużych kątów rozwartych na mechanizmie dźwigniowym, bo niekorzystnie wpływa to obciążenie mechanizmu i siłę generowaną w krańcowych położeniach łyżki. Muszę nad tym jeszcze pomyśleć. Może jakieś sugestie?
Tak to wygląda z boku w pozycji maksymalnie złożonych siłowników. Ok 12cm zagłębienia w podłożu przy wypoziomowanej łyżce.
Tak to wygląda z boku w pozycji maksymalnie złożonych siłowników. Ok 12cm zagłębienia w podłożu przy wypoziomowanej łyżce.
Re: Projekt ładowacza do Yanmara FX20D
Wystarczy spojrzeć na rysunek wyżej -jcb jak składają się ładnie ramiona od dolnej części siłownika do łyżki, ja to niestety sprawdzam biorąc kilka listewek i wkręcając wkręty widzę w jakich zakresach to pracuje.
Re: Projekt ładowacza do Yanmara FX20D
Ostatnio robił mi na działce taką koparką i zastanawiam się jeszcze nad jedną rzeczą. Czy nie iść tą drogą i profilować ramię ładowacza tak jak w koparce, bardziej w dół, niż w przód i w dół. Myślę, że korzystniejszy byłby rozkład sił działających na układ przy nabieraniu z poziomu gruntu.
- marekspectra
- Posty: 2579
- Rejestracja: 31 sty 2013, 17:16
- Lokalizacja: Beskid Niski (Podkarpacie)
Re: Projekt ładowacza do Yanmara FX20D
gnomek pisze:Ostatnio robił mi na działce taką koparką i zastanawiam się jeszcze nad jedną rzeczą. Czy nie iść tą drogą i profilować ramię ładowacza tak jak w koparce, bardziej w dół, niż w przód i w dół. Myślę, że korzystniejszy byłby rozkład sił działających na układ przy nabieraniu z poziomu gruntu.
Ładowacz to nie koparka i raczej do kopania nie słuzy. Z doświadczenia powiem że używanie ładowacza do wybierania/kopania ziemi to marnotrawienie czasu i paliwa. No ale spróbować musiałem Szybko z korzystałem z rady wyczytanej na amerykańskim forum. Tam człowiek wykopał sobie ziemie na budowę basenu własnie samym ładowaczem, ale najpierw miejsce zaorał zwykłym pługiem, następnie skiby usunął ładowaczem - taki cykl parokrotnie i gotowe
Teoretycznie obniżenie wysokości tzw wieży , czyli ustawienie ramion pod ostrzejszym katem względem gruntu istotnie powinno poprawić wybieranie ziemi przez łyżę , ale po podniesieniu łyżki do góry i wysypywaniu urobku możesz sobie wysypać go na maskę
KubotaL22 BF300 kuhnGMD33 EFG145 glebaRS1351 pług2skib sadzarka kopaczka i inne
Re: Projekt ładowacza do Yanmara FX20D
Nie chodzi mi o wybieranie ziemi, tylko nabieranie materiału z poziomu gruntu. Mogę się mylić bo nigdy nie pracowałem ładowaczem, ale wyobrażam to sobie jako przejazd do przodu z łyżką w położeniu zależnym od usytuowania nabieranego przedmiotu. Ładowacz w koparce też nie służy do kopania, przynajmniej w tej która u mnie robiła.
Re: Projekt ładowacza do Yanmara FX20D
Piękny projekt ale powiem Ci ze metalopastyka to będzie ogromna. Ale jeżeli efekt końcowy będzie taki jak na zdjęciu to będzie na czym oko zawiesić. Musisz tylko dojść odpowiednie przekroje materiałów.