Mały Traktor

Wagner leży u mnie od lat a jeszcze ani razu go nie użyłem.
Jakoś tak się złożyło , że maluję wszystko pistoletem niskociśnieniowym.
Dzięki takiemu wystarcza mi mobilny kompresor z 50 l zbiornikiem.

też skusiłem się na elektryczny i lezy nieużywany, cała wada tych pistoletów to właśnie odpowiednia konsystencja farby która ma wpływ np na ilość warstw a to się przekłada na czas malowania, ja z pistoletu nawet pneumatycznego wyleczyłem się (nie lubię kupować tanich badziewnych narzędzi a wiadomo ze taki zestaw z instalacj akosztuje 2,5-3,5k) przy remoncie swojego sprintera, to zn podkłady farby dwuskładnikowe nakładam zwykłym wałkiem albo pędzlem, lakiery tego typu mają bardzo dobrą rozlewność i praktycznie nie widać pociągnięć pędzlem a wałek to już w ogóle bajka zachęcam do próbowania

Koledzy, chciałbym kupić sobie sprężarkę, przy oglądając otwarty w Internecie natrafiłem na takie cudo
https://www.olx.pl/i2/oferta/kompresor- ... 35afeda19a
Czy taki kompresor da się naprawić w rozsadnych pieniądzach, a druga sprawa to czy on trochę posłuży?

Urządzenia do pracy pod ciśnieniem powinny mieć
legalizację na wytrzymałość zbiornika. Ta z reguły wystawiana jest na
10 lat. Ten sprzęt ma 25 lat. Moim zdaniem lepiej kup nowy nawet mniejszy.
Chociaż by taki

http://allegro.pl/kompresor-sprezarka-m ... 61304.html

Marka znana z dobrych narzędzi
Jestem zdania że lepiej Ci posłuży od tego złoma.

Da się naprawić, da się odnowić legalizację. Kwestia tego czy się będzie opłacać bo patrząc na braki to cały osprzęt + rury od cylindrów . Będziesz zawodowo używał ? Jeśli tak to kup sprawny, a nie starego strucla który klęknie gdy będziesz mieć nóż na jajach. Jeśli nie to kup mniejszy.

A ja się nie zgodzam - kompresory WAN to naprawdę sprzęt godny polecenia. Wielu twierdzi, że to najlepsze kompresory na rynku. Jak wszystko co powstało w latach 80' - niezniszczalne.

Kompresora potrzebuje na użytek własny.
Myślałem o WANie bo jest dużo pozytywnych opini w internecie, nawet kolega Toku ma kompresor z tej firmy, tylko może model AW jest za duży na moje potrzeby.
Chciałbym żeby dało się nim od czasu do czasu coś wypiaskował, a nie chciał bym wydawać na niego dużo kasy, dlatego myślałem o czymś do remontu.
Może coś doradzicie?

Nie chcesz wydać dużo kasy, ale jesteś gotów wywalić 1300 na złom do remontu?
Może powiedz jakie parametry Cie interesują i ile to jest "nie dużo kasy"?

Ja np za 3k kupiłem w '12 kompresor Adlera ze zbiornikiem20L, wydatek (tłoczenie) powietrza 490L/10Bar, silnik 2,8kW - 230V na rozruchu 3,6kW.
U mnie albo stoi 3 miesiące albo pracuje kilka godzin non-stop, zbiornik mały bo potrzebuje sprzęt bardzo mobilny.

Kolego, pisalem o tym WANie bo na sprawny nie mam tyle kasy, dlatego pytałem was czy jest sens kupić tamten kompresor i go zregenerować.
Co do parametrów to tak jak pisałem wcześniej, że fajnie by było coś od czasu do czasu wypiaskować i żeby to jako tako szło.
Co do budżetu to myślę że tak około 1k, jak coś godnego uwagi to kilka stówek może udało by się wysuplać.

Pociągnę temat kompresorów. Padł mi ostatnio mój "chińczyk z marketu" i szukam czegoś w zastępstwie.
Moje potrzeby:
- przedmuchiwanie instalacji nawadniania przed zimą
- pompowanie kół
- sporadyczne piaskowanie i malowanie (kilka razy w roku) różnych sprzętów: kosiarka, skrzynia ładunkowa, itp.
Pewnie najbardziej wymagające jest piaskowanie ale może akurat na jakieś amatorskie
prace coś się znajdzie. Nie za duże bo musi być mobilne a nie powinno zbyt długo jednorazowo pracować.
Budżet: między 1000 a 2000 zł.

Dzięki za pomoc

Ps. Czy ktoś próbował pistoletem malować impregnatem np. ściany stodoły? Ma to sens?