ROPS -Rama bezpieczeństwa operatora

Tu : jaki traktorek wybrać ?
Regulamin forum
Sposoby upraw, czyli np jak przygotować ziemie do uprawy, jak opryskiwać, jak nawozić... Ogólnie o pracy na naszych areałach. Oraz dyskusja - jaki mój pierwszy traktorek?
Szam
Posty: 598
Rejestracja: 09 gru 2014, 19:14

Re: ROPS -Rama bezpieczeństwa operatora

Post autor: Szam » 14 sty 2015, 20:07

Nie bardzo wiem co mam przestać ?. Jak na razie to namawiam do instalacji pałąków bezpieczeństwa i to wcale nie z powodu "gadżeciarstwa". Mnie uratowała przypadkowo podniesiona łyżka ładowacza, drugim bezpiecznikiem, tym razem nie przypadkowym, a fabrycznym, był właśnie pałąk ROPS. Dlatego namawiam Wszystkich do instalacji ROPS. To jest chwila dekoncentracji i ....., eh, lepiej nie dywagować co mogłoby być gdyby traktorek pokulał się po stoku.

P.s. Wiem Marek .... głupota nic nie boli. Zdjęcie i wydarzenie opisałem ku przestrodze KOZAKÓW.
Ostatnio zmieniony 14 sty 2015, 20:24 przez Szam, łącznie zmieniany 1 raz.

jfry
Posty: 137
Rejestracja: 04 paź 2014, 21:20

Re: ROPS -Rama bezpieczeństwa operatora

Post autor: jfry » 14 sty 2015, 20:23

Pałąk bezpieczeństwa to rzecz nieoceniona,przede wszystkim jeśli jest zainstalowany we własnej głowie- bez obrazy.Współczuję i gratuluję szczęścia w nieszczęściu.Pozdrowienia Jurek.

Awatar użytkownika
petra
Posty: 604
Rejestracja: 23 paź 2013, 18:25
Lokalizacja: Warszawa/ Brok

Re: ROPS -Rama bezpieczeństwa operatora

Post autor: petra » 14 sty 2015, 20:28

Mocowany do błotników?! W moim przypadku Rops mocowany jest kilkoma śrubami do tylnego mostu. Mocowanie do błotników noc by nie dało, bo są z cienkiej blachy i nie dałyby rady przenieść takiego obciążenia. Swego czasu zamieszczałem fotki mocowania pałąka.
Pozdr
Petra
Kubota GL23

Szam
Posty: 598
Rejestracja: 09 gru 2014, 19:14

Re: ROPS -Rama bezpieczeństwa operatora

Post autor: Szam » 14 sty 2015, 20:31

jfry pisze:Pałąk bezpieczeństwa to rzecz nieoceniona,przede wszystkim jeśli jest zainstalowany we własnej głowie- bez obrazy.Współczuję i gratuluję szczęścia w nieszczęściu.Pozdrowienia Jurek.

Gdyby tak było, to zamiast pasów bezpieczeństwa i poduszek powietrznych w samochodach zainstalowane byłyby głowy ..... własne kierowców :D . Czyżbyś miał wniosek , że ROPS potrzebny jest w hucie stali, a nie na traktorku?
Ostatnio zmieniony 14 sty 2015, 20:58 przez Szam, łącznie zmieniany 1 raz.

Szam
Posty: 598
Rejestracja: 09 gru 2014, 19:14

Re: ROPS -Rama bezpieczeństwa operatora

Post autor: Szam » 14 sty 2015, 20:35

petra pisze:Mocowany do błotników?! W moim przypadku Rops mocowany jest kilkoma śrubami do tylnego mostu. Mocowanie do błotników noc by nie dało, bo są z cienkiej blachy i nie dałyby rady przenieść takiego obciążenia. Swego czasu zamieszczałem fotki mocowania pałąka.
Pozdr
Z pamięci pisałem, w sobotę zrobię foty. W mojej Kubocie błotniki są solidne , ale sprawdzę, mogę się mylić.

Awatar użytkownika
jarekstryszawa
Posty: 517
Rejestracja: 21 lis 2014, 17:52
Lokalizacja: Stryszawa
Kontakt:

Re: ROPS -Rama bezpieczeństwa operatora

Post autor: jarekstryszawa » 14 sty 2015, 20:51

Ja w swoim MT.8.132.2 wyrolowałem w lesie 11 listopada... Ciągnąłem na lince pień drzewa w poprzek stoku, odwróciłem się w tył obserwowac jak idzie, a w tym czasie koło przednie od góry stoku zaczęło wjeżdżać na pniak niewidoczny w paprociach...
Jak spojrzałem w przód to koło przy zapiętym 4x4 już się wspinało na pniak- zaćmiło mnie i zamiast wcinąć sprzęgło i wycofać chciałem przejechać... Fabryczna rama przednia uratowała mnie przed rolowanie w dół zbocza- a ja wypadłem w dół poniżej ciągnika...
Po tym doświadczeniu poszerzyłem ciągnik na maxa i poodwracałem felgi, do tego kupiłem fabryczne obciążniki na koła i jeszcze dołożyłem drugie, a na tyle zrobiłem drugą ramę ochronną.

Obrazek

Tutaj widać jak jeżdżę drogą po stoku- filmik nie oddaje tego, ale jest momentami ciepło... Tam też przejeżdżam MT.8. http://youtu.be/ORBjvUCDh3A

W starym C 3603P też miałem różne akcje:

Obrazek

http://jarekstryszawa13.w.interia.pl/wtopa.htm

Obecnie mam 3340 poszerzonego ile się da:

Obrazek

http://jarekstryszawa15.w.interia.pl/rebak.html
jeżeli wiesz dokąd idziesz nie musisz się spieszyć https://www.facebook.com/jarekstryszawa

Szam
Posty: 598
Rejestracja: 09 gru 2014, 19:14

Re: ROPS -Rama bezpieczeństwa operatora

Post autor: Szam » 14 sty 2015, 21:06

Tak, to działa jak piła tarczowa albo papier toaletowy. Chwila nieuwagi i palec w d...... . Niestety :(

Awatar użytkownika
petra
Posty: 604
Rejestracja: 23 paź 2013, 18:25
Lokalizacja: Warszawa/ Brok

Re: ROPS -Rama bezpieczeństwa operatora

Post autor: petra » 14 sty 2015, 21:07

U mnie górek nie ma, ale przy zakupie miałem taką listę "życzeń" i między innymi był Rops. Zastanawiam się nawet nad zmontowaniem takiego "tandemu" jak ma Jarek i połączeniu ich oraz rozciągnięciu daszka z np. brezentu. W mojej pracy mamy widlaka właśnie z takim ropsem, klatką.
Pozdr
Petra
Kubota GL23

Awatar użytkownika
jarekstryszawa
Posty: 517
Rejestracja: 21 lis 2014, 17:52
Lokalizacja: Stryszawa
Kontakt:

Re: ROPS -Rama bezpieczeństwa operatora

Post autor: jarekstryszawa » 14 sty 2015, 21:14

Tylna ramę w MT.8. mocowałem do zwolnic tak jak jest fabrycznie, powinna być mocna. Do niej dołożyłem lekki daszek brezentowy- chroni od słońca i deszczu.
Zastanawiam się jeszcze nad dorobieniem ramy do weterana- zetora 25, bo z niego już nie wyskoczysz jakby się walił...

Obrazek

Jakby ktoś był chętny to mam dwie fabryczne ramy do zetorów- mocne jak cholera, trudno w warunkach domowych taką zrobić.

http://olx.pl/oferta/rama-ochronna-zeto ... 24B55.html
jeżeli wiesz dokąd idziesz nie musisz się spieszyć https://www.facebook.com/jarekstryszawa

Szam
Posty: 598
Rejestracja: 09 gru 2014, 19:14

Re: ROPS -Rama bezpieczeństwa operatora

Post autor: Szam » 14 sty 2015, 21:24

W moim wypadku, rolę przedniego pałąka (jak u Jarka) spełniła podniesiona łyżka ładowacza. Na tym Kubota zatrzymała się. Ten fabryczny ROPS, dzięki zbiegowi okoliczności był w rezerwie, nawet ziemi nie dotknął. W sumie szczęśliwie, że nie musiał wykazywać się skutecznością. Najważniejsze, że nic się nie stało, mnie i Kubocie :D

P.s. Temat klatek (pałąków) bezpieczeństwa z Zetorach 25 poruszyłem na forum retrotraktora. Jednak bez odzewu i szerszego zainteresowania. Myślenie, że jeżdżę ostrożnie i mnie się to nigdy nie wydarzy, jest .... , eh szkoda przymiotników. To tak jakby zawodowy kierowca zdeklarował, ze nigdy nie zdarzyło mu się być w poślizgu, bez względu na nawierzchnię.

ODPOWIEDZ