Strona 2 z 9

Re: Winorośl - mamy tu Winiarza ? :)

: 13 wrz 2015, 19:10
autor: onetrack
Niebawem winobranie :)

Re: Winorośl - mamy tu Winiarza ? :)

: 13 wrz 2015, 20:38
autor: marekspectra
Pięknie... u nas też niebawem... dołacze fotki jak to wyglada :)

Re: Winorośl - mamy tu Winiarza ? :)

: 15 wrz 2015, 19:35
autor: petra
Moja "winnica" to kilka pędów puszczonych wolno i zasłaniających kompostownik. Muszę poczytać jak coś takiego pielęgnować. W tym roku mimo całkowitemu braku zainteresowania z mojej strony owoce, kiście nie wiem jak to nazwać, porosły tak duże i dorodne że mógłbym chyba nawet beczkę zapełnić. Pędy przywiozłem od brata z Ostrowi Mazowieckiej i ...wsadziłem w dołki, reszta to już natura. Odmiana jakaś jeszcze przed wojenna i zupełnie nie czuła na mrozy, pleśnie itp.
Żona posadziła kiedyś kilka krzaczków ze szkółki i wszystkie padły, a te rosną jak na najlepszej glebie.
Pozdrawiam Winiarzy

Re: Winorośl - mamy tu Winiarza ? :)

: 15 wrz 2015, 19:43
autor: Rav
kiedyś byś się podzielił kilkoma pędami :) będę wiedział co zrobić z owocami :)

Re: Winorośl - mamy tu Winiarza ? :)

: 15 wrz 2015, 20:10
autor: petra
Przykopie kilka na jesieni to wiosną będziesz miał całą plantację, a ja poproszę o instrukcję jak je zagospodarować. Odmiana musi być chyba niezła bo jak jednego roku podrzuciłem taczkę obornika to nie mogłem sobie dać rady z tymi pędami. Poszły nawet na posadzony żywopłot i dzikie jabłonki rosnące na dawnej granicy, a owoców miały tyle, że nawet ptaki ich nie zjadły. Wino pochodzi z takich starych nasadzeń dziadka lub nawet pradziadka mojego brata i całkowicie zarosło starą murowaną obórkę z fajnym podpiwniczeniem. Ja posadziłem kilka lat temu dosłownie kilka pędów i zrobiłem taką konstrukcję z desek i palików.
Pozdrawiam

Re: Winorośl - mamy tu Winiarza ? :)

: 04 sty 2016, 21:36
autor: LECH50
Prowadzę z synem 0,6 ha winnicę, na której posadzone jest około 1200 krzaków winorośli. Kupiłem 160 sztuk u Pana Myśliwca/4lata/, resztę ukorzeniłem w ukorzeniarkach własnej roboty. Winnica jest położona na wysokości 480 m, na południowym stoku góry Bucze koło Gorlic.
Głównie to winorośle przerobowe:Rondo, Regent, M .Foch, Aurora, Solaris, Bianka, Swenson Red, oraz kilka gatunków deserowych dwuletnich na wiosnę jak; Nero, Regina, Kodrianka, Rusboł i wiele innych jednorocznych. Do uprawy międzyrzędzi używam traktorka Yanmar F15D z glebogryzarki lub kultywatora. Rzędy są w rozstawie 2m, krzewy co 1,5 m prowadzone sznurem podwójnym Guyota. Jest to trochę mały rozstaw dla kultywatora 1,8 m, dlatego go przerobiłem na 1,6 m. Po kultywatorze przejeżdżam broną, aby wyrównać ziemie i ruszyć chwasty miedzy rapami. Glebogryzarka ze względu na pochyły stok i trochę mała moc ciągnika robi muldy i stara się jej nie używać. Miedzy krzewami w pierwszych latach używałem herbicydów, motyki a teraz spróbuje geowłókniny. W tym roku zrobiłem 100 litrów wina, które się teraz klaruje.
Pozdrawiam winiarzy.

Re: Winorośl - mamy tu Winiarza ? :)

: 06 sty 2016, 18:15
autor: marekspectra
Cześć LECHU - mamy do siebie rzut kamieniem więc zapewne poznamy sie osobiscie :) Powiedz mi jak to jest z tą wysokoscią? bo 480m dla tych odmian to już troche za wysoko podobno. Jak u Ciebie w tym roku z dojrzewaniem było? słyszałem że tak troche rzutem na taśmę sie udawało co niektórym.

Re: Winorośl - mamy tu Winiarza ? :)

: 06 sty 2016, 21:55
autor: LECH50
Wysokość 480 m okazuje się nie groźna dla tych odmian przerobowych co opisałem/ deserowe mam roczne, owinięte geowłóknina na ta zimę , to opinia na wiosnę jak przezimowały/.. Stok jest pochylony ~10-15% w kierunku południowym z możliwością spływu zimnych mas powietrza w dół, co jest podstawą ochrony pączków przy wiosennych przymrozkach. W zimie mniejszy mróz jest wyżej na stoku jak u podnóża góry, co tez jest sprzyjające. Moja przygoda z winoroślami na większą skalę to: 40 sztuk przez 3 lata i 120 krzewów przez 2 lata, reszta to nowe nasadzenia , 600 szt jednoroczne i 400 szt posadzone w tym roku. Ten rok był sprzyjający winiarzom, cukier 22 -24 Blg na moich jagodach. Poprzedni rok 2014 był mokry, ale nie wiele zebrałem owoców bo wyjechałem na dwa tygodnie, a wyprzedziły mnie bażanty, które skonsumowały wszystko oprócz późnej Sibery. Nowe nasadzenia kopczykowałem, starsze nie przemarzły przez 3 i 2 zimy.
Koło domu na wysokości 320 m mam kilkanaście sztuk tych samych odmian i niektóre pączki przemarzały/ winię zastoisko mrozowe w postaci niecki na zboczu. Sąsiad ma wyżej sad i bardzo często kwiaty czereśni przemarzają u mnie , u niego są owoce. Dobre nasłonecznienie stoku, możliwość spływu zimnego powietrza w dół stoku, osłonięcie od wiatru od zachodu i północy to podstawa sukcesu, zwłaszcza w wiosenne i jesienne przymrozki/ koło domu na 320 m jesienią pierwsze przymrozki zgotowały liście, a na 480 jeszcze długo były zielone/.

Re: Winorośl - mamy tu Winiarza ? :)

: 06 sty 2016, 22:27
autor: LECH50
Zapomniałem, nasza winnica/ syn jest właścicielem gruntu/, jest do podglądnięcia wraz z domem/ 6km bliżej Gorlic/ wpisując w Google - Winnica Bucze - Beskid Niski - YouTube . Bucze to najwyższy szczyt wzniesienia na zielonym szlaku z Gorlic do Szalowej/ zabytkowy Kosciół/, na którym położona jest winnica.

Re: Winorośl - mamy tu Winiarza ? :)

: 24 sty 2016, 16:48
autor: LECH50
http://imageshack.com/a/img905/5805/0MhgvZ.jpg
http://imageshack.com/a/img907/7536/KJhwhW.jpg
http://imageshack.com/a/img911/778/qhCbgf.jpg
http://imageshack.com/a/img911/995/lPZJW0.jpg
http://imageshack.com/a/img905/3494/4kvTPq.jpg
http://imageshack.com/a/img903/6721/Y3DwRy.jpg
Przedstawiam kilka zdjęć z winnicy Bucze, położonej na skraju Beskidu Niskiego i szlaku niebieskim z Gorlic do Szalowej. Są to zdjęcia poletka 4/3 lata , rocznego na bambusach, nowe nasadzenie 2015 rok jeszcze nie sfotografowałem.