Jaki kupić traktorek?
Regulamin forum
Sposoby upraw, czyli np jak przygotować ziemie do uprawy, jak opryskiwać, jak nawozić... Ogólnie o pracy na naszych areałach. Oraz dyskusja - jaki mój pierwszy traktorek?
Sposoby upraw, czyli np jak przygotować ziemie do uprawy, jak opryskiwać, jak nawozić... Ogólnie o pracy na naszych areałach. Oraz dyskusja - jaki mój pierwszy traktorek?
Re: Jaki kupić traktorek?
Ja się w zasadzie nie boję remontów. Ale dać kupę kasy za kupno złomka i potem kupę żeby wyremontować to już dwie kupy. Mojego Gutbroda kupiłem za 4000 zł w stanie złom i dołożyłem z 5000zł + miliardy godzin pracy. Ale wydając mniejszą kasę liczyłem się z tym że będę musiał włożyć sporo pracy i pieniędzy ale w sumie nie wyszło tak drogo a efekt jest dobry. W przypadku Japończyków koszty zakupu są sporo wyższe i pewnie koszt remontu też. Myślałem, że wydając te 10 - 15 tys kupię traktorek stary ale do pracy. Ewentualnie kupić w stanie do remontu ale za jakieś 7- 10 tys. zł. No cóż.. Zderzenie z rzeczywistością i trzeba wrócić na ziemię.
Re: Jaki kupić traktorek?
Ja pojechałem z budżetem rzędu 15tzl i w takim kupiłem. W dwa sezony przepracowałem około 300mtg i odpukać bez awarii. Do wyboru na placu importera miałem 3 ciągniki (minimum 20KM i w miare wysoki prześwit). Nr1 Hinomoto N200, nr2 Mitsubishi MT20 i nr3 Shibaura P21F. Wybrałem nr3 bo był gabarytowo największy, nie miał żadnych wycieków mimo braku przygotowania pod sprzedaż, i sprawiał wrażenie najbardziej topornego z tych trzech. Byłem napalony na Yanmara F20D ale nie ten budżet. Teraz się powtórzę, najważniejszy jest stan techniczny a nie marka. Japonczyki prezentują podobną jakość wykonania i bezawaryjność. Ważne że nikt przed tobą nie zadźgał staruszka.
SHIBAURA P21F
https://malytraktor.pl/forum/viewtop ... =65&t=1230
https://malytraktor.pl/forum/viewtop ... =65&t=1230
Re: Jaki kupić traktorek?
Niby traktorki drogie ale nadal kuszą.. W związku z tym pytanie do użytkowników traktorów marki Mitsubishi MT. Czy to sprzęt godny polecenia? Np mt16 albo mt18.. Jak wypadają na tle innych marek? Wygladowo przypominają yanmary serii f.
Re: Jaki kupić traktorek?
To jest kolejne wcielenie poczciwej TZK, zresztą sam zobacz i porównaj http://www.agroservispv.cz/malotraktory ... hp-comfort. Ale świetnie podbajerzone- tak się to chyba mówi.
Re: Jaki kupić traktorek?
Witajcie,
Jestem na etapie zakupu swojego pierwszego traktorka (czyt. jak dziecko we mgle). Może znajdzie się na tym zacnym forum ktoś kto zechce wypowiedzieć się w temacie...
Teren i zastosowanie:
Na użytek własny. Docelowo koszenie trawy, zimą odśnieżanie dojazdu, drobne prace w sadzie / transport jakiś gratów, drewna,itp. Generalnie raczej na lekko, ale najpierw muszę ogarnąć ugór nieużytkowany od X lat... Jest tego 67 arów, teren trudny bo stromy (zimą dojazd tylko autem 4x4).
Traktor:
Obowiązkowo napęd 4x4.... a reszta do ustalenia. Osobiście myślałem o min. 15KM, 3 cylindry. Rozstaw kół tak bliżej 120cm, ewentualnie dystanse ze względu na stromy teren. Wspomaganie kierownicy jeśli budżet pozwoli.
Akcesoria:
Całość (Traktor, akcesoria, WOM, transport) ok. 20tyś.
P.S. Pierwotnie myślałem o czymś bardziej kompaktowym w stylu Kuboty Aste, ale obecnie mam wątpliwości. Może lepiej rozejrzeć, za czymś nieco starszym, ale większym w stylu Kuboty L czy Yanmar YM?
Jestem na etapie zakupu swojego pierwszego traktorka (czyt. jak dziecko we mgle). Może znajdzie się na tym zacnym forum ktoś kto zechce wypowiedzieć się w temacie...
Teren i zastosowanie:
Na użytek własny. Docelowo koszenie trawy, zimą odśnieżanie dojazdu, drobne prace w sadzie / transport jakiś gratów, drewna,itp. Generalnie raczej na lekko, ale najpierw muszę ogarnąć ugór nieużytkowany od X lat... Jest tego 67 arów, teren trudny bo stromy (zimą dojazd tylko autem 4x4).
Traktor:
Obowiązkowo napęd 4x4.... a reszta do ustalenia. Osobiście myślałem o min. 15KM, 3 cylindry. Rozstaw kół tak bliżej 120cm, ewentualnie dystanse ze względu na stromy teren. Wspomaganie kierownicy jeśli budżet pozwoli.
Akcesoria:
- Glebogryzarka
Całość (Traktor, akcesoria, WOM, transport) ok. 20tyś.
P.S. Pierwotnie myślałem o czymś bardziej kompaktowym w stylu Kuboty Aste, ale obecnie mam wątpliwości. Może lepiej rozejrzeć, za czymś nieco starszym, ale większym w stylu Kuboty L czy Yanmar YM?
Re: Jaki kupić traktorek?
Sugerował bym celować w traktorek ok. 20 KM, przyda się przy pracach z glebogryzarką lub kosiarką kiedy oprócz napędzania maszyny trzeba mocno ciągnąć pod górę . W kwocie jaką podałeś będzie ciężko zmieścić się z Kubotą , Yanmarem serii F, lub Iseki TA,SIAL itp. ale np. Iseki TL, Yanmar YM, już tak, tyle że trzeba wtedy mocno szukać przyzwoitego egzemplarza, bo to maszyny leciwe, możesz tez zwrócić uwagę na traktorki Mitsubishi, Shibaura, Hinomoto, można znaleźć przyzwoitą maszynkę w przystępnej cenie, ogólnie mówiąc trzeba patrzeć na stan techniczny, jeżeli potrafisz coś "podłubać" przy traktorku to można trafić sztukę "do kosmetyki", poprawki blacharskie, malowanie oświetlenie itp. a parę "tysi" przeznaczyć na zakup osprzętu. Jest jeszcze jedna istotna rzecz, do traktorka 20koni +, podepniesz większość maszyn dedykowanych do traktorów typu "trzydziestka", a te można kupić za niewielkie pieniądze lub odkupić na złomowisku.
Ps.
Kosiarka pielęgnacyjna na zaniedbane nieużytki to nie jest dobry pomysł, proponuję rozważyć zakup "sadowniczej" (śmigło), dobrze zrobiona potrafi ucywilizować nieużytki a od biedy i za pielęgnacyjną da radę , na nieużytki najlepsza bijakowa, tylko cena odstrasza.
Ps.
Kosiarka pielęgnacyjna na zaniedbane nieużytki to nie jest dobry pomysł, proponuję rozważyć zakup "sadowniczej" (śmigło), dobrze zrobiona potrafi ucywilizować nieużytki a od biedy i za pielęgnacyjną da radę , na nieużytki najlepsza bijakowa, tylko cena odstrasza.
Re: Jaki kupić traktorek?
emek650 - Bardzo Ci dziękuję. Cenne uwagi.
Ps. Odwołując się do kosiarki sadowniczej masz na myśli mulczer/rozdrabniacz? Jak np.
http://traktorki.com/kosiarki/870-kosia ... cz-kr.html
http://www.sklep.traktor.com.pl/pl/kosi ... l-110.html
Swoją drogą niezła rozpiętość cenowa...Ta z Rzeszowa na oko wydaje się solidniejsza od Seltecha, ale to już w cenie bijakowych.
kosmetycznie ogarnę, a mechanicznie już słabo, aczkolwiek lubię u siebie odkrywać nowe talentyemek650 pisze: jeżeli potrafisz coś "podłubać"
Dzięki, faktycznie to robi różnicę. No nic, biorę się za poszukiwania. Na pierwszy ogień chyba pojadę do Rzeszowa bo mam najbliżej, a w drugim rzucie Wrocław i okolice.emek650 pisze: do traktorka 20koni +, podepniesz większość maszyn dedykowanych do traktorów typu "trzydziestka"
Ps. Odwołując się do kosiarki sadowniczej masz na myśli mulczer/rozdrabniacz? Jak np.
http://traktorki.com/kosiarki/870-kosia ... cz-kr.html
http://www.sklep.traktor.com.pl/pl/kosi ... l-110.html
Swoją drogą niezła rozpiętość cenowa...Ta z Rzeszowa na oko wydaje się solidniejsza od Seltecha, ale to już w cenie bijakowych.
Re: Jaki kupić traktorek?
Bliżej masz Konary, Mogilany,Cikowice...do Rzeszowa bo mam najbliżej
Re: Jaki kupić traktorek?
Jak wspomniałem, szukam swojego pierwszego traktorka. Sprawa nie jest bardzo pilna, aczkolwiek wolę się dobrze do tematu przygotować. Potencjalny teren gospodarstwa, to około 4 ha. Z tego traktorek miałby pracować mniej więcej na połowie - około 1,5 ha koszenia łąki i sadu, i 0,5 ha pola uprawnego. Ta część jest lekko pochyła, natomiast pozostałe 2 ha to dość stroma góra, na której chyba bałbym się pracować traktorem, zostaje kosa. Swoją drogą warunki idealne na winnicę, ale może kiedyś
Na początek sprawa najważniejsza - gospodarstwo jest od nas oddalone o niecałe 10 km. Trzymanie tam traktorka byłoby dość ryzykowne, pozostaje dojazd. Czy jest w ogóle możliwe bez szkody dla sprzętu i właściciela przejechanie tym maleństwem takiego dystansu powiedzmy co miesiąc? Drogi bardzo boczne, częściowo polne, ruch praktycznie zerowy.
Drugie pytanie - załóżmy maksymalny budżet na traktorek 9000 zł. Czy w tych pieniądzach da się znaleźć coś, co jeszcze chwilę posłuży? Nie mam dwóch lewych rąk, potrafię co - nieco zrobić, warunki do tego też mam, ale nie chciałbym więcej naprawiać, niż jeździć M. in. z tego względu (a także ze względu na wymiary i zwrotność) zastanawiam się nad "japończykiem", a nie C330, czy T25. Mimo zamiłowania do starej "demoludowej" techniki uważam, że jak chodzi o niezawodność czy rozwiązania nie ma trwalszych niż japońskie. Oczywiście wiem, że za te pieniądze musiałbym włożyć na początku trochę pracy i środków.
Pytanie nr 3 Czego w ogóle szukać? Chodzi o marki i modele. Koniecznie 4x4 czy wystarczy napęd na tył? Zakładam prace z kosiarką bijakową, pługiem jednoskibowym i glebogryzarką, z czasem może sadzarką (tu kolejna przeróbka na typowy rozstaw międzyrzędzi, ale o tym już czytałem).
Jak wspomniałem mam zerowe doświadczenie z tego typu sprzętami. Jedyne co, to pooglądałem takie traktorki rok temu, jak byłem w Rzeszowie po pług do mojego dotychczasowego wehikułu.
Jak wygląda sprawa z podnośnikiem? Z tego co widziałem, to nie mają typowego TUZ, tylko jakieś ich rozwiązanie. Po kupnie oczywiście doposażyłbym traktorek w TUZ, ze względu na łatwy montaż narzędzi. Część traktorków sprzedawanych jest np. z glebogryzarką podczepioną pod ten oryginalny zaczep. Czy jest możliwość przerobić ją na typowy TUZ?
Na razie chyba tyle, i tak przepraszam za zbyt długi post.
Na początek sprawa najważniejsza - gospodarstwo jest od nas oddalone o niecałe 10 km. Trzymanie tam traktorka byłoby dość ryzykowne, pozostaje dojazd. Czy jest w ogóle możliwe bez szkody dla sprzętu i właściciela przejechanie tym maleństwem takiego dystansu powiedzmy co miesiąc? Drogi bardzo boczne, częściowo polne, ruch praktycznie zerowy.
Drugie pytanie - załóżmy maksymalny budżet na traktorek 9000 zł. Czy w tych pieniądzach da się znaleźć coś, co jeszcze chwilę posłuży? Nie mam dwóch lewych rąk, potrafię co - nieco zrobić, warunki do tego też mam, ale nie chciałbym więcej naprawiać, niż jeździć M. in. z tego względu (a także ze względu na wymiary i zwrotność) zastanawiam się nad "japończykiem", a nie C330, czy T25. Mimo zamiłowania do starej "demoludowej" techniki uważam, że jak chodzi o niezawodność czy rozwiązania nie ma trwalszych niż japońskie. Oczywiście wiem, że za te pieniądze musiałbym włożyć na początku trochę pracy i środków.
Pytanie nr 3 Czego w ogóle szukać? Chodzi o marki i modele. Koniecznie 4x4 czy wystarczy napęd na tył? Zakładam prace z kosiarką bijakową, pługiem jednoskibowym i glebogryzarką, z czasem może sadzarką (tu kolejna przeróbka na typowy rozstaw międzyrzędzi, ale o tym już czytałem).
Jak wspomniałem mam zerowe doświadczenie z tego typu sprzętami. Jedyne co, to pooglądałem takie traktorki rok temu, jak byłem w Rzeszowie po pług do mojego dotychczasowego wehikułu.
Jak wygląda sprawa z podnośnikiem? Z tego co widziałem, to nie mają typowego TUZ, tylko jakieś ich rozwiązanie. Po kupnie oczywiście doposażyłbym traktorek w TUZ, ze względu na łatwy montaż narzędzi. Część traktorków sprzedawanych jest np. z glebogryzarką podczepioną pod ten oryginalny zaczep. Czy jest możliwość przerobić ją na typowy TUZ?
Na razie chyba tyle, i tak przepraszam za zbyt długi post.
Re: Jaki kupić traktorek?
Witaj.
Dojazd 10 km traktorem japońskim +/- 12km/h, to męka, tak dla sprzętu jak i dla operatora, trzeba by poszukać wersji na europę (25-30km/h), trudno spotkać na rynku, a jeżeli, to ceny dość wysokie,4x4 raczej obowiązkowe, więc sprzęty typu c330,T25 itp. odpadają,są jeszcze sprzęty hińskie/indyjskie, Foton, Jinma, ale tu jakość materiałów i wykonanie daleko odbiegają od "Japończyków" a i ceny bliżej 20tys.
Moim zdaniem na 4ha. to traktor od 20KM w górę, w kwocie jaką podałeś wielkiego wyboru nie będzie, trzeba by szukać stary model z silnikiem 2cyl. (te są sporo tańsze) w dobrym stanie mechanicznym do "ogarnięcia", np. Hinomoto (niebieskie), Shibaura, Mitsubishi itp.
Te większe modele (ok 20 KM) mają typowy TUZ 3 pkt. 1kat.
Dojazd 10 km traktorem japońskim +/- 12km/h, to męka, tak dla sprzętu jak i dla operatora, trzeba by poszukać wersji na europę (25-30km/h), trudno spotkać na rynku, a jeżeli, to ceny dość wysokie,4x4 raczej obowiązkowe, więc sprzęty typu c330,T25 itp. odpadają,są jeszcze sprzęty hińskie/indyjskie, Foton, Jinma, ale tu jakość materiałów i wykonanie daleko odbiegają od "Japończyków" a i ceny bliżej 20tys.
Moim zdaniem na 4ha. to traktor od 20KM w górę, w kwocie jaką podałeś wielkiego wyboru nie będzie, trzeba by szukać stary model z silnikiem 2cyl. (te są sporo tańsze) w dobrym stanie mechanicznym do "ogarnięcia", np. Hinomoto (niebieskie), Shibaura, Mitsubishi itp.
Te większe modele (ok 20 KM) mają typowy TUZ 3 pkt. 1kat.