Mały Traktor

Adamie ja dosiewki robię już trzeci rok z tej samej torebki i wszystko wschodzi
Mam już wszystko przygotowane i szkoda by było odkładać zasiew do wiosny z powodu braku deszczu.
Do Chemnitz jadę na coroczną imprezkę w zaprzyjaźnionym klubie Smartmelodie.
Za uchodźcę mnie raczej nie wezmą bo mój smartek znany jest w środowisku w całej Europie

RobsonWawa pisze: ↑06 wrz 2018, 20:52 ... Zdaje się , że gdzieś w pobliżu mojej trasy leży Czernica

Pewnie masz na myśli Czernicę koło Wrocławia w dolnośląskim. Moja wioska leży w śląskim, pomiędzy Raciborzem a Rybnikiem Niemniej jednak zapraszam w moje skromne farmiane progi podczas następnego wyjazdu na zlocik

Gdzieś tam los mi sprzyjał, bo w sobotę dobrze popadało więc
poniedziałek i wtorek upłynął mi na końcowym przygotowaniu ziemi do zasiewu i posianiu trawy.
Pracę podzieliłem sobie na dwa dni , wbrew pozorom było co robić .
Nie starczyło czasu na zrobienie kompaktowego zestawu do zasiewu więc
siałem etapami, najpierw zasiew na krzyż, potem przemieszanie z ziemią
i na koniec wałowanie. Niestety nie miałem możliwości przetransportowania na działkę
traktorka na oponach trawnikowych ( do ciągania wału)stąd widoczne ślady jodełki.

Pozostaje czekać na efekty tej pracy. Mam nadzieję, że będą zgodne z oczekiwaniem

NO Panie ! czysciutko równiutko... bedzie piękny trawnik. Najważniejsze ze i sam i inwestor - zadowoleni

W tym miejscu powstanie domek letni
(Żona zażyczyła sobie takie udogodnieni aby nie latać do parku z kawą ).
Zgłoszenie już się uprawomocniło
więc mogę przygotować płytę fundamentową pod domek (ok.16 m2)
Aby uniknąć pułapki z wylewaniem fundamentu (potrzebne w takim przypadku pozwolenie
budowlane) wymyśliłem sobie płytę fundamentową skręcaną z płyt 50x50 cm.
Jak jutro zdążę z montażem to wrzucę fotki o co chodzi z tą płytą,
Istotne, że materiał gratisowy z demontażu anten i nadajników GSM.

Jak przewidywałem udało mi się w dniu dzisiejszym ukończyć płytę fundamentową pod domek.
wyglądało to tak ....
Płytki betonowe w ramce stalowej - ocynkowanej o wymiarach 50x50x8 cm skręcane ze sobą.
Płyta fundamentowa ma wymiar 5 x 4 m.

Przy okazji widać mój podręczny podnośni . Pewnie pojawi się w odpowiednim dziale
tyle, że muszę zrobić parę fotek.

Nie wiem czym sobie zasłużyłem ale już drugą nockę z rzędu popadał deszczyk.
Nie wiem czy przywiozłem sobie te opady z wyprawy do niemcowni ,
czy może to zasługa któregoś z księży z postawionego nieopodal kościoła ?.
Do Strasburga niestety nie dotarłem

Autorem obrazka jest MLECZKO
Fakt pozostaje niezmienny - pada dokładnie wtedy kiedy tego potrzebuję

Stare powiedzonko "nie chwal dnia przed zachodem słońca" sprawdza się nadal.
Pochwaliłem i przestało padać aż do dnia dzisiejszego .
A oto trawnik po 2 tygodniach od wysiewu.
Fotkę robiło moja żonka

Robson, ale Ty masz znajomości tam na górze. Chyba św. Piotra w tym gaiku gościłeś Takiej trawki po dwóch tygodniach tylko pozazdrościć.
A fotka (mimo, że bez traktorka) do kalendarza powinna trafić, a Żonce gratuluję pięknego ujęcia okoliczności przyrody.

WOW!!! Brawo Ty, żono Roberta
Trawka wygląda superowo, widać chyba ślady po traktorku ale pewnie szybko znikną. I widzę samą trawkę a nie badziewie, które mi wyrosło Watersaver się na pewno odwdzięczy że go zakupiłeś

No, Robson,
efekt Twojej pracy powala na kolana. Taki trawniczek...
Przy tym areale, to chyba trzeba mieć etatowego ogrodnika...
Tak trzymać!
Ja w przyszłym roku będę musiał zadarnić 10 arów i zastanawiałem się, czy dam radę.
Po tym, co widzę u Ciebie, wszelkie moje obawy się rozwiały...

Wrzuć jakąś aktualną fotkę trawnika. Pewnie już po pierwszym koszeniu...