Do transportu drewna opałowego na przyczepce jednoosiowej w zimie mam plan aby założyć kulę haka z przodu quada. Dlaczego?
Przewożę drewno znad domu do wiaty obok kotłowni tak, że ładuję do pełna przyczepkę, ciągnę ją około 50 metrów i zostawiam pod dachem. Potem odpinam przyczepę i wracam quadem w inne miejsce. Konfiguracja terenu jest taka, że muszę cofać po śniegu z licznymi zakrętami i precyzyjnie wjechać w bramę. Cofanie quadem tyłem z dużą przyczepą jest bardzo niewygodne (w stosunku do MT8 to istna przepaść).
Podejrzewam, że montując wypinany hak do ramy z quada od przodu ułatwię sobie te manewry- ma ktoś doświadczenie z taką kombinacją?
hak z przodu
Regulamin forum
Sposoby upraw, czyli np jak przygotować ziemie do uprawy, jak opryskiwać, jak nawozić... Ogólnie o pracy na naszych areałach. Oraz dyskusja - jaki mój pierwszy traktorek?
Sposoby upraw, czyli np jak przygotować ziemie do uprawy, jak opryskiwać, jak nawozić... Ogólnie o pracy na naszych areałach. Oraz dyskusja - jaki mój pierwszy traktorek?
- jarekstryszawa
- Posty: 517
- Rejestracja: 21 lis 2014, 17:52
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontakt:
hak z przodu
jeżeli wiesz dokąd idziesz nie musisz się spieszyć https://www.facebook.com/jarekstryszawa
Re: hak z przodu
Z quadem może nie, ale w traktorach hak z przodu to częste rozwiązanie. Nie ma skurczów szyi. No jest łatwiej.
Tylko, aby u Ciebie nacisk od przyczepki nie był za duży na oś bo nie skręcisz. Albo nie ruszysz...
Tylko, aby u Ciebie nacisk od przyczepki nie był za duży na oś bo nie skręcisz. Albo nie ruszysz...
Była Suzue M1600. Jest Mitsubishi D1450.
Robert
Robert
- jarekstryszawa
- Posty: 517
- Rejestracja: 21 lis 2014, 17:52
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontakt:
Re: hak z przodu
Mogę sobie ładując swobodnie wyważać przyczepę i regulować nacisk na kulę haka. Quad to big bear 400 cc ze stałym 4x4 to da radę- prawie w zimie się przewietrzy.
jeżeli wiesz dokąd idziesz nie musisz się spieszyć https://www.facebook.com/jarekstryszawa
Re: hak z przodu
Pamiętaj, że nie musisz przyczepki naładować do pełna. Czasem lepiej zrobić kilka kursów więcej niż się męczyć załadowanym po dach...
Była Suzue M1600. Jest Mitsubishi D1450.
Robert
Robert
- jarekstryszawa
- Posty: 517
- Rejestracja: 21 lis 2014, 17:52
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontakt:
Re: hak z przodu
Figiel w tym, że ładuje się na maxa przyczepkę, przewozi i odpina pod wiatą obok kotłowni skąd już noszę drewno w rękach, dlatego najlepiej nakłaść pełno żeby wystarczyło na cały tydzień. Potem podklinować koła, odpiąć przyczepkę przy pomocy kółka podporowego i odjechać quadem na wstecznym.
jeżeli wiesz dokąd idziesz nie musisz się spieszyć https://www.facebook.com/jarekstryszawa
Re: hak z przodu
Ja coś takiego już mam, tyle ze na trójkąt zakładane zrobiłem dyszel którym mogę wpychać i wyciągać auta z garażu, o niebo łatwiej manewruje i jak kolega RobFra napisał szyja nie boli , widac zastosowan jest wiele.
- jarekstryszawa
- Posty: 517
- Rejestracja: 21 lis 2014, 17:52
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontakt:
Re: hak z przodu
Przed zimą muszę zatem coś wykombinować.
jeżeli wiesz dokąd idziesz nie musisz się spieszyć https://www.facebook.com/jarekstryszawa