Witam wszystkich.
Na wstępie chciałbym powiedzieć, że prowadzicie świetne forum
Mianowicie jestem bardzo słabo obeznany w temacie małych traktorów więc prosze o wyrozumiałość.
Zastanawiam się nad zakupem traktorka na plantacje świerka pospolitego.
Drzewka sadze w więźbie 120x120cm.
Jak sądzicie jaki traktorek zmieści się między drzewkami nie uszkadzając ich.
Jego zadaniem było by koszenie miedzyrzedzi, praca z glebogryzałką, opryskiwaczem i ewentualnie transport lub odśnieżanie
Jak narazie posiadam 1h plantacji jednak do wykozystania pozostaje jeszcze około 10-12 h ziemi, która będzie zagospodarowana w późniejszym czasie
Jeśi chodzi o przygotowanie ziemi pod sadzenie orka itp. To posiadam jeszcze dwa ursusy które będą do tego używane.
Proszę doradźcie mi coś odpowiedniego tak do 20-25 tyś.
Pozdrawiam
Traktorek na plantacje choinek
Regulamin forum
Sposoby upraw, czyli np jak przygotować ziemie do uprawy, jak opryskiwać, jak nawozić... Ogólnie o pracy na naszych areałach. Oraz dyskusja - jaki mój pierwszy traktorek?
Sposoby upraw, czyli np jak przygotować ziemie do uprawy, jak opryskiwać, jak nawozić... Ogólnie o pracy na naszych areałach. Oraz dyskusja - jaki mój pierwszy traktorek?
Re: Traktorek na plantacje choinek
W traktorach japońskich wraz ze wzrostem mocy rośnie szerokość ale to chyba logiczne Taka szerokość będzie w traktorkach do 24KM mocy (przeważnie ) W tej kwocie zakupisz traktorek na tip top .Zastanów się nad :
-czy musi być 4x4
-jaka skrzyni biegów do kosiarki dobrze jest mieć powershift
-jakie koła tylne Ci wystarczą (ich wielkość )
-czy wolisz prostotę czy chcesz się chwalić traktorkiem przed sąsiadami
Kwota ta wystarczy na bardzo wiele modeli z różnych firm dlatego skupił bym się na traktorkach w stanie idealnym o mocy 22KM których jest w brud .Bądź mądrym Polakiem przed szkodą i zastanów się nad pojęciem serwis przed sprzedażą oraz wymiana wszystkich filtry i olei przez sprzedającego .
-czy musi być 4x4
-jaka skrzyni biegów do kosiarki dobrze jest mieć powershift
-jakie koła tylne Ci wystarczą (ich wielkość )
-czy wolisz prostotę czy chcesz się chwalić traktorkiem przed sąsiadami
Kwota ta wystarczy na bardzo wiele modeli z różnych firm dlatego skupił bym się na traktorkach w stanie idealnym o mocy 22KM których jest w brud .Bądź mądrym Polakiem przed szkodą i zastanów się nad pojęciem serwis przed sprzedażą oraz wymiana wszystkich filtry i olei przez sprzedającego .
https://www.youtube.com/user/piotrbpm/videos
B7001D,YM2000,YM2210,YM2000B,B8200D,B1550D,YM2310D,YM2420D,D238F,
YM2210D,B1702D,L3200F,B1902D,FX335D,F215D,GL32D,L4150D,FX24D,B2150HD,TA527F,TA530F
B7001D,YM2000,YM2210,YM2000B,B8200D,B1550D,YM2310D,YM2420D,D238F,
YM2210D,B1702D,L3200F,B1902D,FX335D,F215D,GL32D,L4150D,FX24D,B2150HD,TA527F,TA530F
Re: Traktorek na plantacje choinek
4x4 raczej bedzie koniecznością bo zajmujemy się produkcją drewna kominkowego wiec do lasu by się napęd przydał
Musze się doksztalcic na temat skrzyni power shift.
Zupełnie nie zależy mi na duzych kołach teren u mnie suchy i głównie piaszczyste ziemię.
Prostota prostota i jeszcze raz prostota, ja przyjmuje zasadę, że jak czegoś nie ma to się nie popsuje Wiec zależy mi aby był to model prosty w naprawach, trwały i z dostępem do części
Czy jest jakiś producent którego w szczególności polecacie?
Co sądzicie o Włoskich maszynach? Mam wujka włocha mieszkającego w Polsce i może tam by się coś ciekawego trafiło.
Musze się doksztalcic na temat skrzyni power shift.
Zupełnie nie zależy mi na duzych kołach teren u mnie suchy i głównie piaszczyste ziemię.
Prostota prostota i jeszcze raz prostota, ja przyjmuje zasadę, że jak czegoś nie ma to się nie popsuje Wiec zależy mi aby był to model prosty w naprawach, trwały i z dostępem do części
Czy jest jakiś producent którego w szczególności polecacie?
Co sądzicie o Włoskich maszynach? Mam wujka włocha mieszkającego w Polsce i może tam by się coś ciekawego trafiło.
Re: Traktorek na plantacje choinek
Witaj kolego RudoBrody
Pewnie już kupiłeś jakiś traktorek więc moje odczucia w tym temacie będą zbędne ale chciałbym się podzielić swoimi spostrzeżeniami z innymi forumowiczami- może komuś się przyda na przyszłość...
Ja też, podobnie jak Ty, zapodałem sobie plantację choinek. Na początek 1000 szt. daglezji zielonych oraz 3500 szt. jodeł kaukaskich. Daglezje posadzone w 5 rzędach, w odstępach 2x2m bo mają służyć jako płot/warstwa ochronna tłumiąca hałas z przejeżdżających obok mojej działki pociągów. Jodełki posadzone w rzędach w odstępach 1,5x1,5m. Po pierwszym roku postanowiłem zakupić traktorek bo niestety nie dałem rady z wykaszarką. Z racji tego że pracuję za granicą nie mam możliwości koszenia na bieżąco a zlecić komuś takiemu spod baru piwnego to podejrzewam, że wiesz ile z tych choinek by przeżyło. Wybór padł na zagłębie wrocławsko-leszczyńskie i po odwiedzeniu kilku firm wybór padł na wąskie Hinomoto N200- szerokość traktorka 116cm wydawała się być optymalna do jazdy w rządkach o szerokości 1,5m. Moc 20KM też wystarczająca. Do tego kosiarka bijakowa na wysięgniku AGL125 o szerokości roboczej 125cm (cała szerokość chyba 138cm). Sprzęt spisuje się znakomicie chociaż i traktorek i kosiarka mieszczą się w rządkach jodły na milimetry bo niestety do sadzenia choinek zamówiłem sobie takie brygady spod baru mlecznego to i jakość dostałem- prosto jak z bicza strzelił
Anyway, poniżej fotki z pierwszego koszenia- miejscami trzcina miała ponad 2 metry wysokości!!! Moje chłopaki jechali na żółwiu a ja przed nimi szłem i szukałem choinek naprowadzając ich gdzie mają jechać
W tym roku trochę zmieniłem strategię- najpierw wykaszam naokoło choinek i wzłuż rządka zostawiając przestrzeń pomiędzy rządkami dla późniejszego koszenia przez traktorek z kosiarką:
Po powyższym wykoszeniu wjeżdżam ja albo starsi synowie mojego znajomego- moi chłopcy jeszcze są za mali, żeby samodzielnie kosić ale już niedługo będą sami dzielnie walczyć
Tak to w moim skrócie wygląda i niestety ale będziesz się musiał napracować. Wszyscy moi znajomi oczywiście widzą już zyski ze sprzedanych sztuk ale nikt nie widzi tego nakładu pracy włożonego w przygotowanie terenu, wywiertanie otworów i posadzenie w nich choinek oraz czas spędzony na ich pielęgnacji. Ja to traktuję jako inwestycję w przyszłość (choć nie spodziewam się dużych zysków) ale jest to też moje hobby bo zawsze lubiłem grzebać przy domku na podwórku a teraz na powierzchni 2,43ha mam do tego dużą sposobność Moja praca pozwala mi też na to, żeby płacić teraz na to hobby- może za kilka lat to hobby mi się odpłaci
Życzę powodzenia i pamiętaj o bardzo wąskim traktorku jeśli jeszcze nie kupiłeś- dla Twoich 120cm to tylko jakiś traktorek poniżej 100cm szerokości bo jak choinki już podrosną to na bank gałązki będziesz ucinał oponami (też tak niestety już mam )
Acha, i nie bawimy się smartphonami w czasie pracy bo mogą wyglądać tak jak od mojego jednego operatora traktorka
Pewnie już kupiłeś jakiś traktorek więc moje odczucia w tym temacie będą zbędne ale chciałbym się podzielić swoimi spostrzeżeniami z innymi forumowiczami- może komuś się przyda na przyszłość...
Ja też, podobnie jak Ty, zapodałem sobie plantację choinek. Na początek 1000 szt. daglezji zielonych oraz 3500 szt. jodeł kaukaskich. Daglezje posadzone w 5 rzędach, w odstępach 2x2m bo mają służyć jako płot/warstwa ochronna tłumiąca hałas z przejeżdżających obok mojej działki pociągów. Jodełki posadzone w rzędach w odstępach 1,5x1,5m. Po pierwszym roku postanowiłem zakupić traktorek bo niestety nie dałem rady z wykaszarką. Z racji tego że pracuję za granicą nie mam możliwości koszenia na bieżąco a zlecić komuś takiemu spod baru piwnego to podejrzewam, że wiesz ile z tych choinek by przeżyło. Wybór padł na zagłębie wrocławsko-leszczyńskie i po odwiedzeniu kilku firm wybór padł na wąskie Hinomoto N200- szerokość traktorka 116cm wydawała się być optymalna do jazdy w rządkach o szerokości 1,5m. Moc 20KM też wystarczająca. Do tego kosiarka bijakowa na wysięgniku AGL125 o szerokości roboczej 125cm (cała szerokość chyba 138cm). Sprzęt spisuje się znakomicie chociaż i traktorek i kosiarka mieszczą się w rządkach jodły na milimetry bo niestety do sadzenia choinek zamówiłem sobie takie brygady spod baru mlecznego to i jakość dostałem- prosto jak z bicza strzelił
Anyway, poniżej fotki z pierwszego koszenia- miejscami trzcina miała ponad 2 metry wysokości!!! Moje chłopaki jechali na żółwiu a ja przed nimi szłem i szukałem choinek naprowadzając ich gdzie mają jechać
W tym roku trochę zmieniłem strategię- najpierw wykaszam naokoło choinek i wzłuż rządka zostawiając przestrzeń pomiędzy rządkami dla późniejszego koszenia przez traktorek z kosiarką:
Po powyższym wykoszeniu wjeżdżam ja albo starsi synowie mojego znajomego- moi chłopcy jeszcze są za mali, żeby samodzielnie kosić ale już niedługo będą sami dzielnie walczyć
Tak to w moim skrócie wygląda i niestety ale będziesz się musiał napracować. Wszyscy moi znajomi oczywiście widzą już zyski ze sprzedanych sztuk ale nikt nie widzi tego nakładu pracy włożonego w przygotowanie terenu, wywiertanie otworów i posadzenie w nich choinek oraz czas spędzony na ich pielęgnacji. Ja to traktuję jako inwestycję w przyszłość (choć nie spodziewam się dużych zysków) ale jest to też moje hobby bo zawsze lubiłem grzebać przy domku na podwórku a teraz na powierzchni 2,43ha mam do tego dużą sposobność Moja praca pozwala mi też na to, żeby płacić teraz na to hobby- może za kilka lat to hobby mi się odpłaci
Życzę powodzenia i pamiętaj o bardzo wąskim traktorku jeśli jeszcze nie kupiłeś- dla Twoich 120cm to tylko jakiś traktorek poniżej 100cm szerokości bo jak choinki już podrosną to na bank gałązki będziesz ucinał oponami (też tak niestety już mam )
Acha, i nie bawimy się smartphonami w czasie pracy bo mogą wyglądać tak jak od mojego jednego operatora traktorka
Hinomoto N200 & Iseki TXG237 + stado maszyn do wykonywania trawników i pielęgnacji boisk