Co uprawiacie, pomysły i porady

Tu : jaki traktorek wybrać ?
Regulamin forum
Sposoby upraw, czyli np jak przygotować ziemie do uprawy, jak opryskiwać, jak nawozić... Ogólnie o pracy na naszych areałach. Oraz dyskusja - jaki mój pierwszy traktorek?
Awatar użytkownika
Łogrodnik
Posty: 219
Rejestracja: 14 sty 2015, 18:05

Re: Co uprawiacie, pomysły i porady

Post autor: Łogrodnik » 16 sty 2016, 23:12

Dzery, szkoda że może tak mało ziemi tej. Mało dla niektórych.
A znów wiele ha to zapotrzebowanie na maszyny i tyle.
Ogórki bym sadził, woda jakiś nawóz od chorób zabezpieczył i tyle.

oscar.adrenalina
Posty: 114
Rejestracja: 01 lip 2013, 16:11
Lokalizacja: Orońsko koło Radomia

Re: Co uprawiacie, pomysły i porady

Post autor: oscar.adrenalina » 13 lut 2016, 21:39

U mnie 1,5h maliny jesiennej. Zbiór ręczny, nawadnianie, w 2015 roku średnia cena wyszła 12zł, plon 3t, pole 3 letnie, pełna ekologia.

Miecho
Posty: 638
Rejestracja: 03 lut 2015, 20:33

Re: Co uprawiacie, pomysły i porady

Post autor: Miecho » 14 lut 2016, 09:12

Wszystko zależy od intensyfikacji nasadzeń i sposobu prowadzenia plantacji - można uzyskać wielokrotnie większy plon.
Maliny zbiera się ręcznie, sami zbieraliście czy najmowaliście ludzi?
Jaki jest u was koszt najemnych i jaka robią normę zwykli zbieracze.

Dzery - jeżeli masz w okolicy taki porządny warzywniak lub letników albo inne gospodarstwa agroturystyczne to możesz pójść w warzywa.
Podstawowy bukiet marchewka, pietrucha, por, seler, kapusta wczesna, kalafior, brukselka, ziemniaczki....
po wczesnej kapuście możesz jeszcze w lipcu zrobić pekinkę, brokuła - warzywa dnia krótkiego
Całe pole na krowim oborniku, ale okopowe dopiero w drugim roku po oborniku bo wejdzie śmietka
Zbiory zaczynasz gdy marchewka, pietruszka jest grubości ołówka, a nie czekasz jak każdy chłop do października gdy towaru na full
Ludzie "miastowe" na to idą :lol:

Pytanie tylko czy masz czas na taka zabawę.

Awatar użytkownika
Dzery
Posty: 20
Rejestracja: 08 paź 2015, 19:42

Re: Co uprawiacie, pomysły i porady

Post autor: Dzery » 14 lut 2016, 10:35

Echh Panowie zasialiście u mnie wątpliwości a czasu coraz mniej na podjęcie decyzji. Łogrodnik i Miecho macie chyba racje że najlepiej iść w warzywa, co do skupu to nie miałbym problemu bo obok mam giełdę warzywną. czasu też mi nie brakuję bo jestem szczęśliwym bezrobotnym :D gorzej z obornikiem (do najbliższej krowy mam z 50km) więc pewnie będę skazany na nawozy a tego wolałbym uniknąć. przy plantacjach czy to malin czy innych krzaczastych wiadomo zbieranie to udręka. A co myślicie o ziołach? Byłem na "plantacji mięty i melisy" i zarówno uprawa jak i zbiór to praktycznie jak przy sianowaniu oczywiście pieniądz raczej skromny i skupu trzeba szukać ale może inne zioła.
wiem że mięta zostawia ziemie w kiepskiej kondycji bo mocną ją wyjaławia.

oscar.adrenalina
Posty: 114
Rejestracja: 01 lip 2013, 16:11
Lokalizacja: Orońsko koło Radomia

Re: Co uprawiacie, pomysły i porady

Post autor: oscar.adrenalina » 14 lut 2016, 21:00

Możesz stosować poplony u mnie to podstawa.
Ja korzystam jesienią z liści grabionych w miastach parkach, kilka ton w pole i będzie piękna próchnica.
Liście za darmo ! :-)
Co do Malin 3 tony bo młode maliny, zbiór ręczny 3 zł za kilogram.

Szam
Posty: 598
Rejestracja: 09 gru 2014, 19:14

Re: Co uprawiacie, pomysły i porady

Post autor: Szam » 14 lut 2016, 22:59

Łogrodnik pisze:W takim razie ogórek gruntowy, kokosów nie zbijesz ale jakiś grosz wpadnie :idea:
Zgadzam się z tezą, że zawsze jakiś grosz wpadnie. Czy to będą warzywa, czy borówka, czy maliny. Biznesu z tego nie będzie, za to roboty zawsze w pip. Jak dla mnie, takie uprawy, to bardziej uzasadnienie potrzeby posiadania traktora i sposób na życie :D . Sprawia mi to wiele radości.

Awatar użytkownika
marekspectra
Posty: 2574
Rejestracja: 31 sty 2013, 17:16
Lokalizacja: Beskid Niski (Podkarpacie)

Re: Co uprawiacie, pomysły i porady

Post autor: marekspectra » 15 lut 2016, 09:05

Szam pisze:...

Zgadzam się z tezą, że zawsze jakiś grosz wpadnie. Czy to będą warzywa, czy borówka, czy maliny. Biznesu z tego nie będzie, za to roboty zawsze w pip. Jak dla mnie, takie uprawy, to bardziej uzasadnienie potrzeby posiadania traktora i sposób na życie :D . Sprawia mi to wiele radości.
Mimo że nie jestem leworęczny - podpisuje sie pod tym obiema rekami .
KubotaL22 BF300 kuhnGMD33 EFG145 glebaRS1351 pług2skib sadzarka kopaczka i inne

szymon28
Posty: 206
Rejestracja: 01 mar 2016, 11:10
Lokalizacja: Wodzisław sl

Re: Co uprawiacie, pomysły i porady

Post autor: szymon28 » 15 mar 2017, 19:30

Uprawia ktoś czosnek. Mam 40ar ziemniaków a w sąsiedztwie pare nieużytków podobnej wielkości i kombinuje nad wynajęciem dodatkowej ziemi i uprawie czegoś inne go. Czosnek ma dobrą cenę ale masa roboty przy tym i dodatkowy koszt maszyn np. pielnik,opryskiwacz,niekoniecznie sadzarka i kopaczka. Chęci mam wiec cały czas coś kombinuję. Co wy na to?

Awatar użytkownika
Patryk.M
Posty: 29
Rejestracja: 29 maja 2016, 23:32

Re: Co uprawiacie, pomysły i porady

Post autor: Patryk.M » 17 mar 2017, 22:39

marekspectra pisze:
Szam pisze:...

Zgadzam się z tezą, że zawsze jakiś grosz wpadnie. Czy to będą warzywa, czy borówka, czy maliny. Biznesu z tego nie będzie, za to roboty zawsze w pip. Jak dla mnie, takie uprawy, to bardziej uzasadnienie potrzeby posiadania traktora i sposób na życie :D . Sprawia mi to wiele radości.
Mimo że nie jestem leworęczny - podpisuje sie pod tym obiema rekami .


Ja np. sadzę ziemniaki tylko po to żeby mieć swoje bo koszta takie że bym sobie ziemniaków kupił na 7 lat do przodu :D

erenhardt
Posty: 91
Rejestracja: 15 sty 2016, 09:48

Re: Co uprawiacie, pomysły i porady

Post autor: erenhardt » 28 mar 2017, 14:23

szymon28 pisze:Uprawia ktoś czosnek. Mam 40ar ziemniaków a w sąsiedztwie pare nieużytków podobnej wielkości i kombinuje nad wynajęciem dodatkowej ziemi i uprawie czegoś inne go. Czosnek ma dobrą cenę ale masa roboty przy tym i dodatkowy koszt maszyn np. pielnik,opryskiwacz,niekoniecznie sadzarka i kopaczka. Chęci mam wiec cały czas coś kombinuję. Co wy na to?
Ja uprawiam na "większą skalę" pierwszy rok - na większą niż na własne potrzeby :P
Na razie ładnie powschodził, pomimo że późno sadziłem (druga połowa listopada).
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Teraz się zacznie walka z zielskiem. Zobaczymy jak Yanmar sobie będzie radził, bo zapowiada się precyzyjna robota :P

ODPOWIEDZ