Mam marzenie

Regulamin forum
Modyfikacje które mogą być adoptowane do różnych modeli traktroków.
TooSlow
Posty: 415
Rejestracja: 27 maja 2016, 16:24
Lokalizacja: Rybnik

Re: Mam marzenie

Post autor: TooSlow » 21 kwie 2017, 14:42

Zdajecie sobie sprawę, że takie historie można opowiedzieć o każdej branży?
No może z wyjątkiem budowlanki.. Akurat w tej branży zawsze narzekają na kwoty na zasadzie "kurde, za mało powiedziałem..".

Miałem robotę dla koparki kołowej - wyburzenie starego budynku gospodarczego. Usunąłem dach, zutylizowałem odpady, zostało zburzyć ściany. Godzina pracy takiego sprzętu to 100-150 złotych za godzinę. Wiecie jakie było pierwsze pytanie operatorów? "Czy pan będzie tu dom budował?". Zgodnie z prawdą odpowiadałem, że taki jest zamysł. Okazywało się, że na godziny nikt tego robić nie chce - stawki za robotę od 3500 do 6800 złotych.

Aż się trafił normalny człowiek, który za 3 godziny pracy skasował 400 złotych i podziękował. Te 3 godziny to z dojazdem, bo samej roboty miał troszkę ponad 2 godziny.

Chcę powiedzieć, że czasami nie ma co zdzierać bezsensownie. Trzeba zachować umiar. Ja byłem pewien, że dla tych operatorów byłem typowym frajerem który napalił się na budowę domu - na zasadzie optymista, to kasą sypnie.

szymon28
Posty: 206
Rejestracja: 01 mar 2016, 11:10
Lokalizacja: Wodzisław sl

Re: Mam marzenie

Post autor: szymon28 » 21 kwie 2017, 17:11

Ja też liczę od godziny. Jak raz wyliczyłem za całość to się pożegnałem z robotą. Na stawce godzinowej klient może wymyślać i dokładać roboty a godzinki pykają. Zakładałem już parę trawników ale najczęściej zostawiam sam wysiew itd klientowi bo nie posiadam jak narazie odpowiedniej wiedzy a od doświadczonych ciężko coś wydusić. Co do tematu. Adamie mi cały czas chodzi o to czy przejazd tymi wałami po wysianej trawie to to samo co przejazd oryginalnym blec'em? A co do pyskówki nie mialem takiego zamiaru. Podpuściłeś mnie stwierdzeniem "to nie ziemniak..." i pierwsze co pomyślałem to że jestem jakiś gorszy według Ciebie. Później wstawie foto o co mi chodziło z tymi siewnikami. Pozdrawiam

Adam bez ziemi
Posty: 329
Rejestracja: 12 sty 2016, 19:22

Re: Mam marzenie

Post autor: Adam bez ziemi » 21 kwie 2017, 19:23

Szymon nie źywię urazy, często mówię obrazowo by podkreślić o co mi biega, tym bardziej źe nie kaźdy jest z takim samym bagażem doświadczeń. Widzisz, teraz wiemy źe stawiasz pierwsze kroki w naszej branży. Pytaj śmiało jak czegoś nie wiesz, tylko zyskasz i nie odpuścisz a sam doprowadzisz do końca załoźenia trawników. Jeśli cyfra przy Twoim login to wiek to mam na koncie starsze trawniki. I nie miałem ani tej wiedzy co teraz poparte praktyką ani tym bardziej sprzętu jaki posiadam. Może to było wariactwo ale wchodziłem często na ogród z widłami , spadłem i szerokimi grabiach, do tego 2 rury do rozkładania podłoźa i dech.
Co do wałka to jeśli zęby będą za długie to je zeszlifuję do centymetra. qnajpierw siew zwykłym talerz owym siewniki em Scott a następnie wałki zrobią to co kiedyś musiałem robić grabiach źeby przykryć nasiona i tyle. Odwagi, próbuj Ja bynajmniej wiedzy Ci nie poźałuję.

Miecho
Posty: 638
Rejestracja: 03 lut 2015, 20:33

Re: Mam marzenie

Post autor: Miecho » 22 kwie 2017, 11:24

Ja też odpowiem chętnie na każde konkretne pytanie ;) Szkoda, ze nie było takich forów jak ja zaczynałem. Do wszystkiego trzeba było dojść samemu, wiele z tego co uczą w szkole czy jest napisane w książkach ma się nijak do realnego wykonania zlecenia.
Wydaje mi się, że najtrudniejsze jest szacowanie zlecenia, i jak się raz czy drugi nie doszacuje to się nie nauczy :lol:

ogon
Posty: 41
Rejestracja: 19 wrz 2016, 12:34

Re: Mam marzenie

Post autor: ogon » 22 kwie 2017, 15:36

Witam.
A więc chętnie skorzystam z doświadczenia...
Ziemia rozplantowana uwałowana i teraz sianie trawy.
Posiadam siewnik rzędowy do nawozów ale do wysiewu trawy to on się nie nadaje. Mam do obsiania 20 arów i chce zrobić to ręcznie ,czy lepiej zainwestować w siewnik typu Scotts. Zastanawiam się czy mogę użyć brony lekkiej i po wysiewie nasion, znów wałowanie.Posiadam wertykulator spalinowy może by tak nim pojeździć zamiast bron i wtedy wysiać trawkę.Bieganie z grabkami nie bardzo mi się podoba. :lol:
Może jest jakaś inna prosta metoda?

Adam bez ziemi
Posty: 329
Rejestracja: 12 sty 2016, 19:22

Re: Mam marzenie

Post autor: Adam bez ziemi » 23 kwie 2017, 15:40

Witaj ogon, wreszcie mam okazję odpowiedzieć. Ta noc wyprawa ze mnie ducha, 18 tka córki, zawał teściowej i jeszcze kradzież sprzętu. Trochę za dużo jak na jedną noc.
Do rzeczy, na temat, siew z ręki nie polecam. Znałem kiedyś staruszka który siał trawę metodą z trzech palców. Twerdził źe nasiona traw są zbyt małe by siać jak zboże, wychodziło mu to zawsze rewelacyjnie. Inwestycja w Siewnik Substral Scotts Easy Green Easygreen nie jest głupim pomysłem. Moźesz go mieć na allegro za 225 zeta. 25 kg nawozu na 3 zawartości pojemnika rozsypujesz na pasie do 2 metrów idąc w miarę szybko. Szybkość decyduje o prędkości wirującego talerza. Trawę siejącTrawnika Polskiego czy Barenbrug ustawiasz na dozownik 28 do 30 i spiesz na szerokość około metra. Moźe zrobić próbę na odnierzonych 100 m2, wsypujesz 2,5 do 3 kg i wysiewasz na krzyź. Moźe sam uregulować nastawy. Przy 20 arach trawa i nawóz wysiana w 30 minut. Nie wiem jakich uźywasz nawozów, ja sieją complex Granulki są spore i w kolorze turkusowe niebieskim, dzięki temu dobrze widać na podłożu obsiewanym. Wałujesz przed siewem? Nigdy tego nie robię. Nie udałoby się zagrabić po siewie gleb z którymi na codzień pracuję. Podczas plantowania staram się osiągnąć rezultat przyszłej murawy, dopiero po siewie wchodzę z wałkiem. Konkurencja uźywają po siewie kolczastego wałka z przyspawanymi prętamii na całej pow. o długości. 2 cm. Wertykulator po siewie a przed wałowaniem pod warunkiem źe moźesz ustawić ostrza wertykulator na 1 cm do 2 cm. Źadko które modele wertykulatorów mają taką moźliwość pracy. Podrzuć zdjęcia tego siewnika. To tyle, moźe rozwiązałem wątpliwości. jeszcze jedno, sieją takim siewniki em widzisz przed sobą gdzie spiesz a co grabi to mam szerokie 80 i 100cm. Zagrabiająć nasiona wybiorę resztę kamieni z wiezchniej warstwy, w przyszłości nie będę niszczył noźy wertykulatora

TooSlow
Posty: 415
Rejestracja: 27 maja 2016, 16:24
Lokalizacja: Rybnik

Re: Mam marzenie

Post autor: TooSlow » 23 kwie 2017, 16:22

Widzę, że kumulacja u Ciebie.. Trzymaj się ;)

ogon
Posty: 41
Rejestracja: 19 wrz 2016, 12:34

Re: Mam marzenie

Post autor: ogon » 23 kwie 2017, 19:47

Dzięki z rady.
Siewnik to marketowe badziewie i tak naprawdę nie nadaje się do niczego.
Wałuję przed siewem ponieważ chcę uzyskać dosyć równą płaszczyznę.Po wałowaniu dosypywanie ziemi i znów wałowanie.Wiem że to podwójna robota ale robię to dla siebie.
Kupię Scottsa i posieję trawę, którą stopniowo będę przekształcał w rabatki, bo z doświadczenia wiem, że trawnik to najbardziej wymagająca roślina w ogrodzie.
Pozdrawiam.

Adam bez ziemi
Posty: 329
Rejestracja: 12 sty 2016, 19:22

Re: Mam marzenie

Post autor: Adam bez ziemi » 23 kwie 2017, 21:33

Powiem Ci źe w ogrodzie najtrudniejszym i wymagającym jest skalniak, zielniki i oczko wodne. Cała sztuka w tym aby to utrzymywać w stanie zbliżonym do naturalnego i bez widocznych śladów ingerencji człowiekai i jego narzędzi :D

szymon28
Posty: 206
Rejestracja: 01 mar 2016, 11:10
Lokalizacja: Wodzisław sl

Re: Mam marzenie

Post autor: szymon28 » 24 kwie 2017, 12:36

A można tak? Glebogryzarka-równanie -walcowanie-siew trawy-aerator spalinowy-walec ręczny. W czerwcu szykują się 2 duże roboty i chyba poćwiczę u siebie na działce.

ODPOWIEDZ