Mam marzenie

Regulamin forum
Modyfikacje które mogą być adoptowane do różnych modeli traktroków.
Adam bez ziemi
Posty: 329
Rejestracja: 12 sty 2016, 19:22

Re: Mam marzenie

Post autor: Adam bez ziemi » 17 kwie 2017, 16:14

https://lh3.googleusercontent.com/proxy ... 56-h256-nc RobFra Narazie sieje takim, siew traktorem z konnym to nie wchodzi w grę. Róźnorodność ogrodów czy teź powierzchni pod przyszły ogród nie pozwala uźyć takiego zestawu. Z ręki nie ryzykowałbym u klienta, to o czym pisał Miecho i na dodatek klient jak rozpuści Famę że skopałem siew do długo mogłoby odbijać się czkawką na takim rynku. Miecho, teź pewnie nieraz myślałeś o zakupie a wiesz ile kosztuje ten z firmy blec. 10600 funtów. Na koniec nie chodzi mi głównie o siewnik tylko o funkcję wałowania, siał bym dalej tym małym pchanym Scotczem. Orginalny blec w zależności od modelu wady od 280 do 380 kg przy szerokości 90 cm to moźna fajnie wywałować ziemię którą wcześniej uprawiane agregatem. Jest puszysta po przejeździe agregatu na kilkanaście centymetrów takim siewniki boisko pełnowymiarowe do piłki noźnej w godzinę zrobione. Myślę źe rozwiążałem Wasze wątpliwości czy warto się spinać mimo 50+. Po świętach będę sił 5 trawnik w tym roku i nie ostatni. Tak jak pisał wcześniej Robson, siły juz nie te co 30 lat temu więc trzeba przeorganizować pracę.

Awatar użytkownika
RobsonWawa
Posty: 580
Rejestracja: 06 wrz 2015, 13:32

Re: Mam marzenie

Post autor: RobsonWawa » 17 kwie 2017, 17:05

Adamie.
Takie wały posiewne Cambridge nie są spawane.
Pierścienie są osadzane na grubej osi i zamykane pierścieniami końcowymi.
W zależności od przeznaczenia stosuje się odpowiedni układ pierścieni
najczęściej spotykany to monolityczny gładki, przekładany jak na foto sztywny
i przekładany jak na foto tyle że pierścienie zębate mają większą średnicę od grubości osi
przez co są ruchome względem pierścieni gładkich.
Ten ze zdjęcia ma 1,15 m szerokości i waży 320 kg. Wyjąłem go ze starej ramy aby przerobić
go na łożyska i wygodne mocowanie do traktorka. Dzięki swemu wzorowi ładnie układa i zagęszcza
ziemię , dużo skuteczniej od wałów gładkich
Obrazek

Takie pierścienie jak w tym siewniku spotkałem w zeszłym roku na allegro szukając 2 pierścieni do swojego.
Niestety nie znalazłem (mój z rynku szwedzkiego pamięta lata 50) Poszukaj bo są
sprzedawcy mający w ofercie różne wzory i średnice ceny za szt. też mają spory rozrzut.
Koła napędowe siewnika to bębny stalowe z naspawanymi zębami wg. wzoru odlewów.
Tak jak się robi wały packera.

szymon28
Posty: 206
Rejestracja: 01 mar 2016, 11:10
Lokalizacja: Wodzisław sl

Re: Mam marzenie

Post autor: szymon28 » 17 kwie 2017, 17:39

A może dało by się wykorzystać coś takiego. http://www.google.pl/search?q=siewnik+d ... iv=8&spf=5 ? Dorobić wal przed i po i napęd spalinowy lub elektryczny na motoreduktorze . Osadzić na wspólnej ramie z środkiem ciężkości ustawionym tak by można swobodnie odrywać część przednią od ziemi i robić swobodne nawroty. Wiem ze do profesjonalnego sprzętu się nie umywa ale może chociaż prace by ułatwił i przyspieszył.

Jeszcze jeden. Kosztuje ok 1tzl to może nie taki lichy? http://www.google.pl/search?q=siewnik+d ... =10&spf=11

Adam bez ziemi
Posty: 329
Rejestracja: 12 sty 2016, 19:22

Re: Mam marzenie

Post autor: Adam bez ziemi » 17 kwie 2017, 21:31

Dzięki za odpowiedzi, Szymon juz nadmieniałem źe siew jest najmniejszym problemem Te które podałeś w linku nadają się głownie do agregowania z kosiarkami i to delikatne sprzęty jak na ciąganie za traktorkiem. Poza tym, moim na pompowanych kółkach bez źadnego trudu wysiałem ostatnio pół tony nawozu w 4 godziny w ciasnych, często pochyłym i dziwnych miejscach na 2,5 ha trawników. nie ma szans na wjazd z lekiem. Ten mały ma pojemność 25 kg nawozu, trawy wchodzi 7 do 8 kg. Robson wiem już jak się do tego zabrać, mam już plany dla mojego ślusarza, niestety musimy experymentować po omacku mając tylko Hondę f810. Nie mam gdzie podjechać by bezczelnie skopiować. Wały są mi znane, jak pamiętasz, nie zawsze mieszkałem w mieście. Orginalny, z tego co podejrzane u Angoli przypomina walec i przytwerdzone pierścienie na stałe, zęby są bardziej ciasno ustawione i mają ścięte stówki. Przednie muszę znaleźć o średnicy 50- 53 cm, tylnie będziemy kombinować jak dopasować z podeślę. Jak się uda przygotowanie pod siew i wałowania po siewie będzie jak jazda rydwanem. :)

szymon28
Posty: 206
Rejestracja: 01 mar 2016, 11:10
Lokalizacja: Wodzisław sl

Re: Mam marzenie

Post autor: szymon28 » 17 kwie 2017, 21:55

Czyli chodzi o coś takiego tylko na dwóch wałach? http://www.google.pl/search?q=walec+do+ ... iv=4&spf=5

Adam bez ziemi
Posty: 329
Rejestracja: 12 sty 2016, 19:22

Re: Mam marzenie

Post autor: Adam bez ziemi » 17 kwie 2017, 22:21

Wygooglasz blec cultipack i zobaczysz to o co mi chodzi

szymon28
Posty: 206
Rejestracja: 01 mar 2016, 11:10
Lokalizacja: Wodzisław sl

Re: Mam marzenie

Post autor: szymon28 » 18 kwie 2017, 00:06

Już kumam. Tylko że tu miedzy pierwszym wałowaniem "zębatym" a drugim gładkim jest wysiew trawy. Jesli najpierw wysiejesz swoim scotem a później przelecisz "rydwanem" to efekt będzie taki sam jak po wysianiu i wałowaniu walcem ręcznym o odpowiedniej wadze. Na moje oko to w tym blec'u chodzi o wstępne ugniecenie ziemi przez ciągnik jednoosiowy, na to wysiew i później wszystko dobite walcem o słusznej wadze w jednym przejeździe. Bez siewnika takie combi według mnie to to samo co walec samojezdny. Może nie za bardzo się znam na temacie ale pisze to wszystko bo bardzo chcę zrozumieć i poznać tajniki Waszej pracy. Pozdrawiam


Adam bez ziemi
Posty: 329
Rejestracja: 12 sty 2016, 19:22

Re: Mam marzenie

Post autor: Adam bez ziemi » 19 kwie 2017, 21:25

Panowie, czytanie ze zrozumieniem to nic trudnego. Kolego Szymon, piszesz źe młody ale nie spostrzegawczy. Prosiłem, wygooglasz a zobaczysz i co? Ano gdzie widziałeś źe drugi wałek jest gładki, jak nie wypatrzyłeś na zdjęciach to youtube i dojrzysz jak wygląda ziemia po uźyciu takich wałków. Jest dobrze przygotowana na ewentualne opady aby nie wypłukać nasion, zatrzyma wilgoć potrzebną do wschód i lepsze kiełkowanie. Gdyby chodziło o uźycie byle wałka to mam traktorów, 2 MB szer. i ręczny szer. 70 cm z 1932 roku firmy Adler. Razem z wodą wady 140 kg, teź gładki. Uźycie takiego rydwanu jak siewnik blec to tak tłumacząc na chłopski rozum to jest jak z źelazkiem ze spryskiwaczem. Po przejeździe agregatem są nierówności to wałujemy aź uznamy źe jest równo i moźemy przystąpić do siewu, poczym krztałt tych wałków pomaga nam umieścić na odpowiedniej głębokości nasiona traw czyli 1 cm. Trawa to nie ziemniak, umieszczona za głęboko nie wzejdzie. Do kolegi Krzysztofa to co znalazłeś może i tańsze ale kompletnie nie przydatne do tego o co mi chodzi. :) W narzędziach które mają mi ułatwić pracę priorytetem jest ergonomia, przyjemność z tego robię, frajda z efektów a zyski z efektywnej pracy zrekompensują mi oszczędności. Tak to działa, bynajmniej u mnie. W przeciwnym wypadku dalej trwałym przy grabiach, widłach amerykańskich i spadiu Nawet nie kupiłbym szpadła fiskarsa. Moźe dla kogoś będzie to lekcja na źycie, nie tylko ekonomii.

Awatar użytkownika
k_sit
Posty: 1757
Rejestracja: 29 sty 2014, 20:16
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Mam marzenie

Post autor: k_sit » 19 kwie 2017, 21:40

Ale wykład . Skoro twierdzisz tak to kup i nie biadol. Ewentualnie zrób .

ODPOWIEDZ