TZ-4K-14 - kilka pytań do użytkowników
Re: TZ-4K-14 - kilka pytań do użytkowników
Ufff! Ciężko mi to napisać , ale radzę zamienić na cokolwiek. Najlepiej na "japońca", zrobisz i użytkujesz. A tak będziesz robił, robił i ....... robił. A jak zrobisz to dalej będziesz robił, robił i .... robił. Ożeń to komuś kto bardziej kocha robić jak użytkować.
Re: TZ-4K-14 - kilka pytań do użytkowników
Tego typu wypowiedzi nie pomagają w rozwiązywaniu problemów...
Re: TZ-4K-14 - kilka pytań do użytkowników
Ja tam się nie znam ale dla mnie biały dym o charakterystycznym zapachu w dyzlu to objaw lejącego wtrysku. Spróbuj na innym wtryskiwaczu - to, że masz po regeneracji, to o niczym nie świadczy. Może nastawiony na inne ciśnienia, a może sika nie tak, jak powinien?Rasoir pisze:[...]pompa wtryskowa i wtryskiwacz po regeneracji, wtrysk ustawiony idealnie na kresce i co???
Silnik nie chce zapalić, po podgrzaniu świecy żarowej (którą również zamontowałem) odpala, kopci na biało jak świeca dymna i po chwili gaśnie ew. podrygując jeszcze przed całkowitym zatrzymaniem
Re: TZ-4K-14 - kilka pytań do użytkowników
No koncowka ustawiona jest chyba na 145 bar a powinno byc 140. Nie wiem czy to ma duze znaczenie?
Re: TZ-4K-14 - kilka pytań do użytkowników
Wtrysk będzie dobry. Mieszanka spala się w zbyt niskiej temperaturze i dlatego kopci. Zapłon następuje, ale pewnie ledwo co. Gar wyśfiechtany i tyle. Ciśnienie za niskie i chodzi byle jak. Chyba szlif Cię nie minie. Zresztą nawet nowe kopciły. Jak słucham ich w internecie to mnie skręca. Jak można pół dnia słuchać tego terkotu. Chyba w słuchawkach. Mnie ta "przyjemność" ominęła. Z przymusu, ale teraz się z tego cieszę. Na dzień dzisiejszy szukałbym jakiegoś Deutza dwucylindrowego. Za wiele przeróbek nie ma, wiatrem chłodzony, i nie do za....rżnięcia. Dłuższy ciągnik też się zbytnio nie zrobi. A licząc koszta naprawy tego dwusówa to...... Mnie one przeraziły. Taki przerost formy nad treścią.
Re: TZ-4K-14 - kilka pytań do użytkowników
No ale dlaczego przed regeneracja pracowal dobrze tylko ciezko odpalal a teraz ledwo co odpala? Mimo ze wczesniej zaplon byl grubo przestawiony a pompa podawala marne dawki, do tego wtryskiwacz sie zacinal a teraz wszystko jest ok i dupa? Dziwne to dla mnie.
Re: TZ-4K-14 - kilka pytań do użytkowników
Jakby było "ok" to by chodził. Zmierz ciśnienie sprężania. To da odpowiedź.
Re: TZ-4K-14 - kilka pytań do użytkowników
Skoro przedtem było duże przesunięcie na znakach i palił ,mniemam iż jest coś z kołem (nie jest zamienione ,obrócone o 180st ). A ustaw jak było przed demontażem pompy i spróbuj.
Re: TZ-4K-14 - kilka pytań do użytkowników
Ale to dwusów. Kołą zamachowego nie zamienisz stronami. Ono jest na klinie i stożku. Jeżeli już tak się uparliście co do początku wtrysku to zaznacz po swojemu GMP i zobacz czy pokrywa się z oryginałem.
Do pracy tego diesla potrzeba ciśnienia wtrysku, które zapewne masz po wymianie elementów i ciśnienia sprężania /no i paliwo oczywiście/. Brak któregokolwiek daje efekt jak u Ciebie. Ja ten silnik widziałem w "dwóch kartonach", ale patrząc na jego budowe i stan części które dostałem to ... . No nie. Masakra. Silnik niby wcześniej chodził, ale się zatarł na wale. Jak oglądałem cylinder to mógł służyć za pilniczek do paznokci -taki podrapany. Ale ponoć chodził do końca, a kopcił... I do tego to Trrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Do pracy tego diesla potrzeba ciśnienia wtrysku, które zapewne masz po wymianie elementów i ciśnienia sprężania /no i paliwo oczywiście/. Brak któregokolwiek daje efekt jak u Ciebie. Ja ten silnik widziałem w "dwóch kartonach", ale patrząc na jego budowe i stan części które dostałem to ... . No nie. Masakra. Silnik niby wcześniej chodził, ale się zatarł na wale. Jak oglądałem cylinder to mógł służyć za pilniczek do paznokci -taki podrapany. Ale ponoć chodził do końca, a kopcił... I do tego to Trrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Re: TZ-4K-14 - kilka pytań do użytkowników
Znaki na kole pokrywają się z tym co widać po pracy tłoka. Chodzi mi tu o GMP. Wszystko jest niemalże idealnie jak powinno być. Jak na denko tłoka wlałem olej to nie przeciekł w całości przez dobre 1.5 tygodnia, nafta siedziała chyba ze 3 dni, dlatego uważam że luzu dużego między tłokiem a cylindrem nie ma (mialem kiedyś Ursusa C-4011 który miał takie luzy że wlanie oleju i jego przeciek do miski trwało 15 minut, a odpalał i jeździł). Do tego powierzchnia cylindra jest bardzo ładna, bez rys i papieru sciernego o ktorym piszesz.
Przeciez gdyby koło było odwrócone to najpierw bylby znak GMP a potem wtrysku. Poza tym tak jak pisałem wszystko na kole zamachowym pokrywa się z pracą tłoka.
A mogłoby się tak dziać gdyby się zapowietrzał?
Przeciez gdyby koło było odwrócone to najpierw bylby znak GMP a potem wtrysku. Poza tym tak jak pisałem wszystko na kole zamachowym pokrywa się z pracą tłoka.
A mogłoby się tak dziać gdyby się zapowietrzał?