TZ-4K-14 - kilka pytań do użytkowników

Awatar użytkownika
k_sit
Posty: 1757
Rejestracja: 29 sty 2014, 20:16
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: TZ-4K-14 - kilka pytań do użytkowników

Post autor: k_sit » 08 lut 2015, 12:01

To jest możliwe iż układ posiada pęcherze i nie ma pełnego wtrysku na wtryskiwaczu. Wytrysk powinien być 30-20 st przed GMP . A krzywka od napędu pompy jest dobrze zamontowana ,dochodzi jeszcze regulacja wysokości skoku sekcji (podkładki) . Też to ma wpływ na zapłon i wielkość dawki.

Rasoir
Posty: 31
Rejestracja: 01 gru 2014, 15:09

Re: TZ-4K-14 - kilka pytań do użytkowników

Post autor: Rasoir » 08 lut 2015, 12:29

Wtrysk jest ustawiony dobrze, paliwo w kapilarze podnosi się w momencie gdy na kole zamachowym pojawia się znak wtrysku "D", GMP jest dokładnie w momencie gdy na kole pojawia się znak "0". Podkładka pod pompą wtryskową jest jedna (oryginalna) i to nią ustawia się dokładnie początek tłoczenia, bez podkładki wtrysk następował za wcześniej o kilkanaście stopni, a gdy ją podłożyłem jest idealnie na znaku. Dlatego też błędne ustawienie wtrysku wykluczam, gdyż zostało to sprawdzone kilka razy.

Chyba że znak D na kole zamachowym oznacza koniec tłoczenia, a nie jego początek, ale to byłoby niezgodne z instrukcją.

Jedyne co przychodzi mi do głowy to zapowietrzony układ, bo tutaj się przyznaje że odpowietrzania nie wykonałem, ale znowu dziwi mnie fakt że bez świecy nie zapala, a jak podgrzeje to zapala ale zaraz gaśnie i słychać wyraźnie że "zapłon" następuje tylko parę razy a reszta to obroty ze zmagazynowanego na kole zamachowym momentu obrotowego. Raz nawet "zajarzył" gdy silnik obracał się w drugą stronę i poszedł na "lewych obrotach".

Brakuje mi już pomysłów bo cały układ jest po regeneracji, w pompie poszła nowa sekcja, nowy zawór tłoczący, uszczelki a we wtryskiwaczu nowa końcówka i to wszystko oryginalne Motorpal nie jakieś chińskie gówno, do tego ustawiał to gość który cieszy się nienaganną opinią i zajmuje się tylko i wyłącznie pompami i wtryskiwaczami. Po montażu od razu widziałem różnicę, bo wcześniej obracanie ręcznie wałem nie powodowało podnoszenia się poziomu paliwa w kapilarze i nie można było ustawić poprawnie wtrysku, a po regeneracji minimalny ruch wału powodował ruch poziomu paliwa i wtrysk ustawiłem w 10 minut.

Szam
Posty: 598
Rejestracja: 09 gru 2014, 19:14

Re: TZ-4K-14 - kilka pytań do użytkowników

Post autor: Szam » 08 lut 2015, 15:26

Skorzystaj z rady Kol. Toku i zmierz ciśnienie sprężania. Upewnij się czy układ nie jest zapowietrzony i nie ma wycieków paliwa. A najlepiej .....

toku74
Posty: 569
Rejestracja: 08 kwie 2013, 23:29
Lokalizacja: pomorskie

Re: TZ-4K-14 - kilka pytań do użytkowników

Post autor: toku74 » 08 lut 2015, 17:02

Tak sobie teraz myślę: przecież to dwusów. A co z simeringami na wale. Jeżeli będą przepuszczać, to powietrze z pod tłoka rozejdzie się na boki /ucieknie z silnika/, a same resztki trafią nad tłok. Wtedy tak, czy siak sprężanie bedzie niewielkie /bo co tu sprężać/, a powietrza za mało do normalnej pracy.

Rasoir
Posty: 31
Rejestracja: 01 gru 2014, 15:09

Re: TZ-4K-14 - kilka pytań do użytkowników

Post autor: Rasoir » 09 lut 2015, 09:03

I puściły by tak nagle mimo że jeszcze przed wymianą pompy dzialal? Jakoś nie chce mi się wierzyć. Tym bardziej ze jak silnik byl rozebrany to kręcąc walem do tloka powietrze dostawalo się ze swistem. Sprawdze go podlaczajac paliwo na krótko bezpośrednio do pompy i wtedy zobacze.

Awatar użytkownika
emek650
Posty: 781
Rejestracja: 27 paź 2014, 10:56
Lokalizacja: Małopolska,Beskidy

Re: TZ-4K-14 - kilka pytań do użytkowników

Post autor: emek650 » 09 lut 2015, 10:02

Kod: Zaznacz cały

 Raz nawet "zajarzył" gdy silnik obracał się w drugą stronę i poszedł na "lewych obrotach".
Panowie ja się nie znam , ale tutaj bym szukał przyczyny problemu, na mój gust zapłon/wtrysk w złym "miejscu" daje efekt jak wyżej.

Rasoir
Posty: 31
Rejestracja: 01 gru 2014, 15:09

Re: TZ-4K-14 - kilka pytań do użytkowników

Post autor: Rasoir » 09 lut 2015, 16:34

Gdy silnik gaśnie to potem tłok odbija przez kompresję i wał obraca się w drugą stronę po prostu stało się tak że dostał wtrysku i zajarzył. Tu bym raczej cudów nie szukał bo to dwusów więc tak się moze stać. A wtrysk jest ustawiony dobrze, nie da się tego zrobić lepiej bo wszystko sprawdzilem i podaje w odpowiednim momencie.

Dziś ustawilem mu maksymalne dawki paliwa zgodnie z instrukcją i nadal nic, kopci na szaro jak świeca dymna i do tego zauważyłem że z tłumika wylewa się olej. Nie wiem czy nie poknociłem czegoś w pompie oleju jak ją rozbierałem i czyscilem. Może go zalewa olejem?

Nie wiem czy nie zawioze wtryskiwacza jeszcze raz do sprawdzenia.

Rasoir
Posty: 31
Rejestracja: 01 gru 2014, 15:09

Re: TZ-4K-14 - kilka pytań do użytkowników

Post autor: Rasoir » 10 lut 2015, 15:51

Przyśpieszyłem wtrysk maksymalnie ile się dało (wyciągnąłem wszystkie podkładki z pod pompy) i działa jakby lepiej, to znaczy zobrazuje to tak: na wtrysku ustawionym idealnie na znaku na 100 obrotów koła zamachowego "zajarzył" może 10 razy, teraz po odpaleniu łapnie przykładowo 35.

Chodzi płynniej i zapłon jest częstszy ale nadal nie ma płynnej pracy, mimo że znaki na kole zamachowym pokrywają się z pracą tłoka w cylindrze (Znak "0" no kole jest w miejscu gdzie tłok znajduje się w GMP w cylindrze).

Szam
Posty: 598
Rejestracja: 09 gru 2014, 19:14

Re: TZ-4K-14 - kilka pytań do użytkowników

Post autor: Szam » 10 lut 2015, 17:51

Wg. mnie kombinujesz jak koń pod górę. Sprawdź ciśnienie w cylindrach, zapłon ustaw jak fabryka nakazuje i musi chodzić (o ile pompa i wtryski ok.).

jfry
Posty: 137
Rejestracja: 04 paź 2014, 21:20

Re: TZ-4K-14 - kilka pytań do użytkowników

Post autor: jfry » 10 lut 2015, 17:53

Rasoir- czytam,czytam i nie wiem,czy w końcu zrobiłeś dokładne odpowietrzenie ,czy nie?

ODPOWIEDZ