Strona 1 z 1

Re: Wolne gadanie.....

: 25 sty 2014, 21:09
autor: Konik
Pytanie za sto punktów do właścicieli TZ-a z oryginalnym silnikiem,
jak silny powinien być. (mój z pustą przyczepą na czwartym biegu zwalnia)
Jest z 1989 podejrzewam że nie miał jeszcze remontu silnika, (nie znam jego historii )
dopiero mam zamiar go zrobić

Re: Wolne gadanie.....

: 25 sty 2014, 22:31
autor: toku74
Ma 13 koni mechanicznych :D Prędkość max to prawie 20km/h :D Resztę musisz sobie dopowiedzieć pamiętając, że to tylko jeden gar i do tego dwusów. Więc jadąc z przyczepką na czwórce stań na podeście i krzycz "MOCY PRZYBYWAJ" :D, a może przybędzie.
To tak dla beki sobie piszę. Na poważnie czwórka to ostatni z szosowych biegów, więc bardziej do przemieszczania z prędkością niż uciągu. To tak jak w samochodzie. Jadąc na ostatnim biegu z przyczepką mając lekką górkę też ją czuje. No chyba, że jakiś monster truck to może nie poczuje.

Re: Tz4k - kto pyta nie błądzi...

: 26 sty 2014, 20:50
autor: Konik
Para koni ma więcej siły od mojego Antoniego Klekota Ok.
Które przełożenia są uznawane za szosowe, są cztery ?
Kto wie gdzie najlepiej kupić części, żeby nie były najgorszej jakości,ale były w miarę tanie.

Re: Tz4k - kto pyta nie błądzi...

: 27 sty 2014, 21:20
autor: toku74
Konik pisze:Para koni ma więcej siły od mojego Antoniego Klekota Ok.
Które przełożenia są uznawane za szosowe, są cztery ?
Kto wie gdzie najlepiej kupić części, żeby nie były najgorszej jakości,ale były w miarę tanie.
Nie wiem które polowe, a które szosowe. Jedynka to z regóły polowa, dwójka i trójka blisko siebie pędzą, ale prędkość też raczej polowa. A czwórka. Aaaa to już rakieta. No chyba, że źle poskaładałem skrzynię.
Nie spotkałem tanich części do TZ. Nawet używane kosztują więcej niż są warte /nowe zresztą też/.
Ale może ktoś ma jakąś tanią prostą oryginalną felgę do TZ-ta to chętnie łyknę w drodze kupna.

Re: Tz4k - kto pyta nie błądzi...

: 27 sty 2014, 23:22
autor: Konik
Mam "mały" problem z silnikiem bardzo powoli się wkręca na obroty kopci przy tym na czarno.
Ma czysty filtr powietrza,zimowe paliwo olej w silniku (do tej pory na wyższych obrotach kopcił na biało).

Ps.
Co zrobić ?
Z góry dziękuje za rady.
Dziecko we mgle.

Re: Tz4k - kto pyta nie błądzi...

: 28 sty 2014, 09:02
autor: marekspectra
Ja niestety nie potrafię pomóc, nigdy nie miałem do czynienia z tą maszyną. Intryguje mnie to "nie wkrecanie sie na obroty. Powiedz czy ten objaw był od początku jak kupiłeś czy pojawił sie w momencie kiedy przyszły mrozy? Jeśli tak, masz mozliwość wstwić go ciepłego pomieszczenia na noc żeby sie zagrzał i wtedy spróbować?

Kiedy przeczytałem Twojego posta , to pomyslałem że gdybym np kupił jakiś stary poniemiecki traktorek to poszukałbym pompy wtryskowej a w niej zajrzał oleju w komorze regulatora i w samym korpusie ( w praktyce wylał co tam było i zalał nowym, własciwym olejem) Ale to tylko taka sugestia... bo przyczyn może być wiele od uszczelki pod głowicą , (pisałeś że słaby) przez zawory , stan wtrysku, aż po nadmiernie zużycie tłok cylinder...

No własnie... masz mozliwość sprawdzenia ciśnienie sprężania? Ktoś wie jaka powinna być wartość ?

Re: Tz4k - kto pyta nie błądzi...

: 03 lut 2014, 23:00
autor: Konik
Kto czyta nie błądzi...
Udało się mój Klekot znowu w formie.

"Konserwacja czternasto-dniowa (po 200 godz.pracy)
1. Konserwacja dzienna i konserwacja tygodniowa
2. Oczyścić karbon z tłumika wydechu i z przewodu wydechowego
3.itd. itd."

Re: Tz4k - kto pyta nie błądzi...

: 08 lis 2014, 13:14
autor: WalusPL
Rób to co pół roku.