Strona 5 z 10

Re: TZ4K14 -modifide by TOKU

: 06 lut 2015, 17:56
autor: WalusPL
Dużo pracy i bardzo ładne wykonanie, a zarazem niesamowity efekt.
Powiedz co to za silnik? Skąd go wziąłeś ? Miałeś jakieś problemy żeby go zamontować tzn, przeróbki?
A co do zwolnic to jestem za zdj. z przełożenia też takie mam - tylko w tamtym czasie nie miałem aparatu aby wykonać zdj. przy przełożeniu.
Zapomniałem się dopytać, przy tym silniku to masz większe przełożenie i jeździsz szybciej niż na tym oryginalnym? 8-)

Re: TZ4K14 -modifide by TOKU

: 06 lut 2015, 20:59
autor: toku74
Silnik 1,5 diesel Isuzu. Wyciągnięty z rozbitej Corsy B. Z przełożeniem jak to z przełożeniem. Cały czas coś nowego wychodziło.Przeróbek od diabła. Przełożenia w skrzyni są takie jak były, tyle, że silnik "wyżej" się kręci. Tak do ok. 4000 spoko. Zresztą nie ma potrzeby aż tak go kręcić. Fajne w porównaniu do oryginału to gaz płynny.

Re: TZ4K14 -modifide by TOKU

: 18 lut 2015, 20:15
autor: toku74
Terz moje cudo w pełnej krasie po sporej robocie więc trochę upaprany.

Re: TZ4K14 -modifide by TOKU

: 18 lut 2015, 20:48
autor: jarekstryszawa
Piękny!

Re: TZ4K14 -modifide by TOKU

: 18 lut 2015, 21:03
autor: ukasso
Mam do Ciebie dwa pytanka.
Po pierwsze: Jak oceniasz fotel w Twojej maszynce, bo zamierzam kupić taki sam. To ten, z ogłoszeń na allegro za niecałe trzy stówki? Ewentualnie proszę o jakieś fotki mocowania i innych szczegółów, żebym wiedział, czy bez problemu zaadaptuję go u siebie.

Po drugie: Jak Ci się sprawuje samopoziomowanie w ładowaczu? Trzyma łyżkę w poziomie w całym polu pracy ramion? Może jakiś filmik pokazowy.
Ogólnie jestem pod wrażeniem jakości wykonanych prac.

Re: TZ4K14 -modifide by TOKU

: 18 lut 2015, 21:08
autor: jarekstryszawa
W tym baniaku z tyłu masz olej do pompy czy zbiornik paliwa? Nie widzać czy pod maską pozostało Ci miejsce na ori zbiorniki.

Re: TZ4K14 -modifide by TOKU

: 18 lut 2015, 21:18
autor: jfry
Kolego-mam wrażenie,że potrafiłbyś z taczki zrobić odrzutowiec.Podziwiam.

Re: TZ4K14 -modifide by TOKU

: 18 lut 2015, 21:42
autor: Miecho
Kawał roboty !

Jak się sprawuje hak do przyczepi zawieszony na ramionach? opada, podskakuje albo coś jeszcze, czy jest stabilny?

Re: TZ4K14 -modifide by TOKU

: 18 lut 2015, 23:35
autor: toku74
Fotel sprawuje się dobrze. Zresztą on u mnie dużo roboty nie ma. Zdziwił mnie trochę, bo już musiałem przyspawać ośkę rolki /tej od bujania się/ bo pękła. Nie wiem nawet dlaczego. Pewnie cały fotel chiński. Fotkę mocowania zrobię jak wyprowadzę go z szopy. Ale jest to zwykła prosta blacha przykręcana na śruby.
Samopoziomowanie ładowacza działa fajnie. Jakieś małe przesunięcie w granicznych punktach pewnie jest, ale raczej niezauważalne, bo sam to na początku sprawdzałem, ale bez poziomicy i trudno mi powiedzieć ile. Inna sprawa to taka, że jak TUR MKII się rozwali jak MKI /Panie świeć nad jego duszą/ to już samopoziomowania robił chyba nie będę. Póki co nie widzę zastosowania tego ustrojstwa, a roboty kosztowało. Może kiedyś się przyda. Oby.
Hak do przyczepki sprawuje się ... beznadziejnie. Ciąganie jest ok., ale cofanie.... porażka. A siłownik mam dwustronny , a i tak potrafi podnosić. Lepiej gdzieś na sztywno zamocować. Jak zrobię u siebie to co mi chodzi po głowie to pokażę.
Taczka - odrzutowiec.... chyba nie da rady :D
W baniaku jest ON. Pod maską jest powiększony /dorobiony/ zbiornik na olej hydrauliczny. Fotki dam jak z szopy wyprowadzę. Poprzedni zbiornik z gaśnicy nie sprawował się za bardzo. Przy gwałtownym opuszczaniu TURa wywalało olej przez odpowietrznik. Teraz mam z przegrodami i jest ok.
Fajnie, że Wan się widzi. Żona nie docenia, a odśnieżać i taczkować jej się nie chce. Cóż takie życie.

Re: TZ4K14 -modifide by TOKU

: 19 lut 2015, 07:35
autor: jarekstryszawa
Żona ma dobrobyt to i nie docenia- jakby chłopa szukała po barach, a nie warsztatach to by doceniła ;-) Ja mojej tłumaczę, że lepiej jak mąż grzebie w starych motorach jak obcym panienkom w okolicach biustu!
Ja u siebie mam do ciągania przyczep belkę tylną z hakiem, tylko, że MT8 ma zaczep 3 punktowy. W starym TZ4 miałem podobnie jak Ty, ale właśnie potrafiło dźwignąć w górę jak się dwukółkę źle załadowało i ją przeważało...