Strona 2 z 2

Re: Iseki TL2100 - historia pewnego ciągnika...

: 10 maja 2017, 09:57
autor: kubi
Fotki wrzucaj przez http://obrazki.elektroda.pl/index.php lub podobne serwisy.

Re: Iseki TL2100 - historia pewnego ciągnika...

: 10 maja 2017, 14:38
autor: piotrbpm
MichałK pisze:
piotrbpm pisze:Boxol to rzadki olej raczej nie mieszaj z innymi .
Polecam dział hydraulika przeczytać od deski do deski bo po zadawanych pytaniach można stwierdzić brak podstawowej wiedzy a tam co nie co jest .
Wariacje z hydrauliką można przypisać źle podpięty rozdzielacz od ładowacza na 99%
Czytam "hydraulikę". Niestety nie miałem gdzie i od kogo się nauczyć czegoś na temat ciągników i hydrauliki. Z tematów w tym dziele widzę że nie którzy mają podobne problemy ale jednak czegoś takiego nikt nie miał.

Problem jest z filtrem hydrauliki do tego modelu. Jedyna fotka jaka sie wstawia to właśnie tego filtra. To ten z czerwoną farba na puszcze. Czy ta puszka to wymienna część do kupienia razem z filtrem czy wymiania sie tylko wkład?? Z tego co przejrzałem to widzę że ten filtr jest raczej mało spotykany i nie typowy. Czy można stwierdzić po modelu ciągnika jaki filtr do niego jest? Na filtrze nie ma symboli i w dwóch hurtowniach filtrów maja problem żeby coś dopasować.

Nie mogę zdjęć wstawić, info na temat wielkości i ilości załączników też cięzko się doszukać czyli rozumiem że trzeba wstawić gdzie indziej a tu wstawić link?
Na dziale hydraulika są zdjęcia obrazki bardzo prosto tłumaczące jak podpiąć dodatkowy rozdzielacz musisz porównać ze swoim podłączeniem .
Odkręcisz to spr sobie czy w środku jest wkład czy trzeba wymienić całość .

Re: Iseki TL2100 - historia pewnego ciągnika...

: 10 maja 2017, 21:39
autor: MichałK
kubi pisze:Fotki wrzucaj przez http://obrazki.elektroda.pl/index.php lub podobne serwisy.
Ok, dzięki!
piotrbpm pisze:Na dziale hydraulika są zdjęcia obrazki bardzo prosto tłumaczące jak podpiąć dodatkowy rozdzielacz musisz porównać ze swoim podłączeniem .
Odkręcisz to spr sobie czy w środku jest wkład czy trzeba wymienić całość .
Niby prosto ale i tak nie wszytko rozumiem ;)
Jest odkręcony, w środku jest wkład, zwykły siatkowy, którego też w hurtowniach nie mieli. Dodatkowo puszka została uszkodzona przy odkręcaniu, blaszka bardzo rahityczna, ciut grubsza niż puszka po piwie i wklad się zablokował wewnątrz. Trzeba było go siłą wytargać więc nie wiem czy to integralna część puszki czy wkład :evil:

Re: Iseki TL2100 - historia pewnego ciągnika...

: 22 gru 2018, 15:43
autor: MichałK
Witam po długiej przerwie.
Przyczyną niesprawności hydrauliki było to:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jest to początek węża hydrauliki "powrotu" z rozdzielacza. Jakaś wada fabryczna prawdopodobnie bo z zewnątrz nic nie było widać. A w srodku zagiete tak że może 1mm przepustowości był. Co to powodowało to chyba wam nie muszę tłumaczyć. Za to nalezało by wytłumaczyć, najlepiej szpadlem przez łeb, pewnym fachowcom u których ciagnik stał w sumie PÓŁ roku. Podobno zdejmowali wszystkie weże sprawdzając instalację. I siłowniki, to akurat jakiś baran rozbierał bo po odebraniu z siłowników pięknie ciekło. To powinna byc pierwsza rzecz która się sprawdza. Czy "powrót" ma drożność. Warsztat w miejscowości Linia k. Wejherowa. Porażka i omijać.
Dodatkowo dowiedziałem sie ciekawej rzeczy co do pomp fabrycznych instalowanych w takich ciagnikach jak mój. Te pompy wytrzymują max do 100 barów. Przy TURze który potrzebuje chociaz te 120barów i na tyle jest odkręcony rozdzielacz, ciśnienie wywala uszczelniacz pompy. Może ktoś potwierdzić?